To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Drugi dzień stresu gimnazjalistów

Drugi dzień stresu gimnazjalistów

Trzecioklasiści piszą dzisiaj (czwartek, 19 kwietnia) egzamin z przedmiotów przyrodniczych oraz matematyki. Dla wielu to najtrudniejszy dzień egzaminów. Odwiedziliśmy uczniów wygaszanego Gimnazjum nr 1 w Jeleniej Górze. – Będzie dobrze – mówili nam.

Trzydniowy maraton gimnazjalnych testów mija półmetek. W środę uczniowie pisali testy z historii i WOS-u oraz języka polskiego. Dzisiaj (czwartek) przedmioty przyrodnicze i matematyka. W piątek ostatni egzamin – z języka obcego.

– Staramy się, aby dzieci przystąpiły do egzaminów spokojne i zmotywowane, ale nie da się ukryć sytuacji stresowych. Już od wtorku odczuwali ten stres – przyznaje Joanna Lach – Zwarzykraj, wicedyrektor Szkoły Podstawowej nr 2, odpowiedzialna za klasy wygaszanego gimnazjum. W tej szkole do egzaminu przystąpiło 190 uczniów. – Wszyscy przyszli – mówi pani dyrektor. – Wcześniej organizowaliśmy egzamin próbny, na który zdarzyły się spóźnienia uczniów bądź nieobecności. On co prawda nie był obowiązkowy, ale ci, którzy spóźnili się albo nie przyszli to mieli nauczkę, że taryfy ulgowej nie będzie.
Przyznała, że teraz u większości uczniów widać mobilizację. – To są ambitne dzieci, którym zależy na tym, by dostać się do najlepszych jeleniogórskich szkół, a niektórzy nawet starają się o przyjęcie do wrocławskich szkół – mówi Joanna Lach-Zwarzykraj. – Oczywiście zawsze znajdą się i tacy, którzy traktują ten egzamin z pobłażaniem, aczkolwiek teraz tego nie widać. Nasze diagnozy wewnętrzne wskazywały, że jest to dobry rocznik i powinien ten egzamin napisać dobrze.
A co przed egzaminem mówili sami zainteresowani? – Z matematyką na pewno sobie poradzę – przyznał Przemek Kubala z klasy III D. – Z historii było trochę gorzej, ale to moja pięta achillesowa. A z języka polskiego poszło mi bardzo dobrze. Wszyscy spodziewaliśmy się rozprawki, dlatego byłem trochę zaskoczony. Mimo tego wydaje mi się, że napisałem dobrze.
Trzeba było scharakteryzować bohatera literackiego, który przy podejmowaniu życiowych decyzji kierował się swoimi wartościami.
Przemek opisał Katniss Everdeen z Igrzysk Śmierci. To dość nietypowy wybór, sporo uczniów stawiało na bohaterów Kamieni na Szaniec. Tak zrobiła Ania Kapusta z klasy III A.
– Bardzo lubię tę książkę, przeczytałam ją chętnie mimo że to jest lektura – tłumaczy nam. – Wybrałam postać Rudego. Wydawał mi się trafnym przykładem. Mam nadzieję, że to przejdzie u egzaminatora – śmieje się.
Ania akurat bardzo ucieszyła się, że nie było rozprawki. – Umiem ją pisać, ale czuję się lepiej w innych formach – przyznała.
Tomasz Kowalczyk z klasy III D także był zadowolony po pierwszym dniu egzaminów. – Napisałem na tyle, na ile potrafię. I myślę, że będzie dobrze – przyznał. – Moim ulubionym przedmiotem jest historia. Test nie był trudny. Wiele zadań można było zrobić na podstawie uważnego czytania i analizowania informacji. Reszta to podstawy.
To jednak nie wynik z historii będzie dla niego najważniejszy. Przy rekrutacji do szkoły średniej będzie brany przede wszystkim wynik z matematyki. – Wybieram się do Norwida do klasy o profilu biologiczno-chemicznym, językowo-biologicznym albo matematyczno-fizycznym – przyznał.
Trzymamy kciuki!
 

IMG_6120.JPG
IMG_6123.JPG
IMG_6125.JPG
IMG_6127.JPG
IMG_6132.JPG
IMG_6138.JPG
IMG_6141.JPG
IMG_6144.JPG
IMG_6147.JPG
IMG_6153.JPG
IMG_6159.JPG
IMG_6161.JPG
IMG_6165.JPG
IMG_6169.JPG
IMG_6172.JPG
IMG_6182.JPG
IMG_6186.JPG
IMG_6190.JPG
IMG_6193.JPG
IMG_6198.JPG
IMG_6202.JPG
IMG_6205.JPG
IMG_6209.JPG
IMG_6212.JPG
IMG_6219.JPG
IMG_6222.JPG
IMG_6226.JPG

Komentarze (1)

Tak pamiętam randka ania widziałem pięknie moje serca moc chyba jutro idę powrót do ciszę się historia drewno książki bajki