To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

A klasa III grupa III kolejka - wyniki, omówienie spotkań, tabela, strzelcy

Apis Jędrzychowice - Górnik Węgliniec 10:4 (7:2)

Bramki: Rydol (3, k.), Matusewicz (2, k.), Glanc, Ściński (2), Bryjak (2) – Michaluk (2), Budziński, Trela                        

 

LZS Brzeźnik - Chrobry Nowogrodziec 1:3 (0:2)

Bramki: J. Stempak – Zarzycki (3),

czerw. k.: Szuter (35., Chrobry, 2 ż.)

 

LZS Zaręba - GKS Gromadka 0:1 (0:0)

Bramka: Gortych

 

GKS Tomaszów Bolesławiecki - Sparta Zebrzydowa 2:3 (2:2)

Bramki: Skóra, Kurlej – Skrok, Kumoś, Walęga

 

GKS Iwiny - LZS Łaziska 1:3 (1:0)

Bramki: Cieślak – sam. (Woźniak), Skrzypek (2, k.)

 

Rybak Parowa - Majdan Bolesławice 4:4 (3:1)
Bramki: M. Małecki, Pagórski, Ryś (2) – Popek (2), Czerwony, Kulig

 

KS Stare Jaroszowice - LZS Łąka 1:3 (1:1)

Bramki: M. Cieślicki, P. Pokropywny - Graczyk

Apis nie zwalnia tempa, z kolejki na kolejkę strzelając więcej bramek. Inna sprawa, że takie wyniki rzadko padają nawet w hokeju; czyżby w Jędrzychowicach zespoły grały bez bramkarzy i obrony? Poniekąd, bo obrońcy z zespołu lidera zaliczali wesele, a nie mecz, z kolei w Górniku bronił 16 latek, który wprawdzie przy golach nie zawinił, ale któremu brak jeszcze seniorskiej dojrzałości. A o meczu niewiele można powiedzieć. Wprawdzie goście pierwsi zdobyli bramkę, co wprawiło ich w euforię, ale potem Apis podkręcił tempo i jedyna zagadka było ile goli padnie w tym meczu.   

Mimo gry przez blisko godzinę z przewagą zawodnika Brzeźnik nie dał rady Chrobremu. Przede wszystkim dlatego, że goście od początku zagrali bardzo ofensywnie, wypracowali dużą przewagę i w momencie, gdy tracili zawodnika prowadzili już 0:2. Potem nadal przeważali, ale już nie tak wyraźnie. W ostatnim kwadransie – przy większej dozie szczęścia - miejscowi mogli nawet doprowadzić do remisu, bo goście kondycyjnie w końcu odczuli, że grali w dziesięciu.

W pojedynku świetnie radzących sobie w A klasie baniaminków Zaręby i Gromadki lepsi goście, ale po meczu wyrównanym i stojącym na wysokim poziomie, w którym obie drużyny miały po kilka szans na gole. W pierwszej połowie więcej takich okazji mieli gospodarze, ale nie wykorzystali żadnej; po zmianie stron częściej groźnie strzelali goście, a przy tym raz skutecznie. W Gromadce obawiano się tego meczu ze względu na problemy ze składem, ale – jak to ujęli działacze – „udało się wygrać”, co też wiele mówi o przebiegu spotkania.

Z grona zespołów bez porażki wypadł Tomaszów, który u siebie musiał uznać wyższość Sparty Zebrzydowa. Drużyna gości wreszcie w pełnym składzie, a obecność P. Kumosia i Walęgi stanowiła o przebiegu gry. Sparta szybko objęła dwubramkowe prowadzenie, ale tomaszowianie zmobilizowali się i wyrównali jeszcze przed przerwą. Ta pogoń kosztowała ich jednak sporo sił, i po zmianie stron kondycyjnie nieco odstawali od rywali. Ozdoba meczu były bramki Sparty, jedna piękniejsza od drugiej – Skrok uderzeniem zza pola karnego zerwał pajęczynę z okna bramki Tomaszowa, P. Kumoś zdobył fantastycznego gola pietą, a Walęga ograł trzech obrońców i przymierzył w samo okno….

Z kolei po meczu Iwin z Łaziskami ubyło drużyn bez zdobyczy punktowej – komplet oczek wywalczyły Łaziska, ale po meczu którego końcówka bardzo pechowo ułożyła się dla gospodarzy. Iwiny jeszcze w 80. minucie prowadziły, ale wtedy przytrafił im się „swojak”, a chwilę później za faul w polu karnym zapłaciły golem z karnego. Skłóconą w końcówce drużynę goście dobili w ostatniej akcji meczu. Łaziska w końcu doczekały się punktów, ale po grze która ciągle nie jest zadawalająca. Z zespołu odszedł Kapecki, wracając do Warty (Miał być dużym wzmocnieniem). Jak mówią w klubie Warta bardzo nieładnie postąpiła i wobec zawodnika, i wobec Łazisk, bo przed sezonem pozwoliła mu grać, a już po pierwszym meczu nakazała wrócić, do tego szantażując zawodnika.

Bardzo zacięte spotkanie zagrałbeniaminek z Parowej z faworyzowanym Majdanem i gospodarze byli bardzo blisko sprawienia niespodzianki, bo 53. min. prowadzili już 4:1. Mecz świetnie się dla nich ułożył, bo w 3. min. wyszli na prowadzenie po karnym, w 8. zdobyli kolejnego gola, a w 32. trzeciego. Goście tuż przed przerwa zdołali zmniejszyć rozmiary porażki i – co przyznano w Majdanie – był to bardzo ważny gol, bo pozwolił uwierzyć, że nie wszystko stracone. Było o tyle łatwiej, że graczom Rybaka sił starczyło tylko na kilkanaście minut po przerwie – zdobyli wtedy jeszcze gola z kontry – a potem już tylko się bronili, momentami rozpaczliwie. Na tyle jednak skutecznie, że nie pozwolili rywalom wygrać. Choć Majdan był blisko – w ostatniej akcji meczu, w zamieszaniu podbramkowym bramka wisiała w powietrzu.

W spotkaniu Starych Jaroszowic z Łąką wyrównana była pierwsza połowa, ale chaotyczna i ze złą grą obu drużyn. W tym bałaganie gola zdobyli goście, ale niedługo potem sami sprezentowali gospodarzom wyrównanie – bramkarz Łąki wybijając piłkę trafił w plecy zawodnika gości, futbolówka odbiła się i wpadła do bramki. PO zmianie stron obraz gry był taki sam,  z tą różnicą, że gole strzelali tylko miejscowi. Drugiego – zdaniem działaczy Łąki – ze spalonego, trzeciego tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego. W Łące o sędziowaniu tego spotkania usłyszeliśmy raczej złe opinie – wiekowy główny nie nadążał za akcjami, asystenci puszczali spalonego za spalonym. 

 

Tabela po 4. kolejce
1. Apis Jędrzychowice           9      22-5
2. GKS Gromadka                  9        8-1
3. Majdan Bolesławice            7      13-7
4. GKS Tomaszów Bol.            6      11-4
5. Chrobry Nowogrodziec       6      12-9
6. Rybak Parowa                    5        9-8

7. Sparta Zebrzydowa            4        5-5
8. KS Stare Jaroszowice         4        7-10
9. LZS Zaręba                        3        5-5
10. LZS Łaziska                      3        4-5
11. LZS Brzeźnik                    3        4-11
12. Górnik Węgliniec              1         5-13
13. KS Łąka                            0         4-14
14. GKS Iwiny                         0        1-13

 

Najlepsi strzelcy:
7 - Rydol (Jędrzychowice),
4 - Glanc (Jędrzychowice), Zarzycki (Nowogrodziec), Ryś (Parowa),
3 – Kowalewski, Kulig, Popek (Bolesławice), Gortych (Gromadka), Matusewicz, Bryjak, Paradowski (Jędrzychowice), Skrzypek (Łaziska), Michaluk (Węgliniec),
2 – Czerwony (Bolesławice), J. Stempak (Brzeźnik), Pater (Gromadka), M. Cieślicki (Jaroszowice), Ściński (Jędrzychowice), Galek, Kopała (Nowogrodziec), Małecki (Parowa), Tur, Tomaszunas, Skóra, Kurlej, (Tomaszów), Rosa (Zaręba),

 

IV kolejka 7 września:

Majdan Bolesławice - Apis Jędrzychowice
GKS Gromadka - Rybak Parowa

Chrobry Nowogrodziec - GKS Tomaszów Bolesławiecki

LZS Łaziska - Sparta Zebrzydowa
KS Łąka  - LZS Brzeźnik
Górnik Węgliniec - KS Stare Jaroszowice
GKS Iwiny - LZS Zaręba
 

Komentarze (2)

w gorniku michaluk strzelił nie michalczuk

Dla Apisu Sićiński nie Scinski:)