To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Linia kolejowa do Lwówka do likwidacji!

Linia kolejowa do Lwówka do likwidacji!

- PLK chce zlikwidować linię kolejową z Jeleniej góry do Lwówka Śląskiego. Nie pozwolimy na to – alarmuje Grzegorz Oleś, szef Komitetu Obrony Dolnośląskich Linii Kolejowych. Protest zapowiedziały też władze województwa.

 

Polskie Linie Kolejowe w czwartek przedstawiły listę linii kolejowych przeznaczonych do likwidacji. Wśród nich jest linia nr 283, z Jeleniej Góry do Ławszowej. Ta sama, która prowadzi przez Lwówek Śląski.

 

- To oznacza, że mieszkańcy takich miejscowości, jak Marczów czy Dębowy Gaj zostaną całkowicie odcięci od świata na zawsze – mówi Grzegorz Oleś. - KODLK mocno przeciwstawi się tej decyzji. Planujemy zwrócić się z tym problemem do Marszałka Sejmu oraz burmistrza Lwówka Śląskiego. Będziemy też nawoływali do sprzeciwu mieszkańców miejscowości położonych na terasie tej linii. Być może uda się uratować tę piękną linię kolejową przed zagładą, bo inaczej pozostanie ona tylko w smutnych wspomnieniach na papierze!

 

Zaskoczone decyzją PLK są też samorządowe władze województwa. - Na tej linii nasza spółka Koleje Dolnośląskie prowadzi regularne przewozy, z Jeleniej Góry do Lwówka – mówi wicemarszałek dolnośląski Jerzy Łużniak. - Jeżdżą tam szynobusy.

 

Uważa jednak, że nie ma powodu do paniki. - Sądzę, że chodziło o likwidację odcinka Zebrzydowa – Ławszowa. Tam nie ma kursów pasażerskich, są sporadycznie przejeżdżają składy towarowe. Myślę, że był to po prostu błąd urzędników PLK. Złożymy protest i mam nadzieję, że uda się to wyprostować.

 

Likwidacja linii miałaby nastąpić od grudnia 2013. Czy samorządowcom i obrońcom kolei uda się przekonać władze PLK do zmiany decyzji?

Komentarze (30)

Ta styropianowa demokracja zlikwiduje wszystko. Kolonia Europy. Dziki kraj!

Nie, i jak ja dojadę na uczelnię? PLK zasponsoruje mi auto? A może skuter śnieżny?

"...Szybka Kolej Miejska wciąż realna"
"...budowa przystanku przy Kubsza"... "Musi spełniać wymogi bezpieczeństwa, tam są trzy tory, należy przebudować je tak, by zostały dwa".

A co ma piernik to wiatraka? Ogarniasz tematykę artykułu, czy może jednak zbyt trudny dla ciebie? Zrozumiałeś jedynie, ze chodzi o jakieś tory,a gdzie i jakie to już nie ważne, bo najważniejsze to wylać swoje frustracje.

do~Cień Nie frustracje a cytaty zaczerpnięte z artykułu zamieszczonego na portalu NJ24 dn 17 stycznia 2013 r. Ogarniasz temat?

CZY TYLKO TEMATYKĘ POJEDYNCZEGO ARTYKUŁU?

No i dobrze.Niech nie będzie niczego,wreszcie przyjdą Niemcy,Czesi albo kto inny i będziemy żyć normalnie.Pieprzyć to.

Pan Oleś, podający się za szefa jakiejś nieistniejącej formalnie organizacji, a więc pretendujący do miana osoby publicznej - może sobie iść z pretensjami nawet do czarnego papieża. Najlepiej pieszo do Rzymu.

Jak nikt tam praktycznie nie jeździ, to nie ma sensu pchać tam pociąg, bo leżą tory i jest ładny wiadukt.

Zapraszamy na stronę o tym tzw. komitecie - kodlk.pl !

WIELKIEGO ZŁODZIEJSTWA ZE STRONY PKP I ICH WSZYSTKICH SPÓŁEK CIĄG DALSZY!!!!!!!
Czesi są a raczej po obaleniu komuny byli na takim samym miejscu i startowaliśmy w demokracji na równo z nimi. Teraz przynajmniej oni są 10 lub bagatela więcej LAT DO PRZODU!!! Pod względem gospodarki i rozwoju.
Dla czystego przykładu..
Z Tanvaldu do Harrachova są trzy miejscowości gdzie mieszka razem bez miejscowości Tanvald 6 tys. mieszkańców z tym że stacja w Harrachovie jest oddalona 2,5 km od miasta. Mimo to przez cały dzień pociągi wykonują na tej trasie 16 połączeń dziennie.
Inna linia
Smržovka - Josefův Důl trasa niespełna 7 km. Gdzie są dwie miejscowości i mieszka na trasie zaledwie 1,6 tys. mieszkańców mimo to w dni robocze 24 kursy dziennie 18 w weekendy. Brałem pod uwagę tez inne trasy kolejowe w Czechach takie dłuższe a i gdzie mieszka bardzo mało ludzi. Mimo to 9-10 kursów było minimum. Dlaczego?? Bo ta trasa służy ludziom którzy mają w dni robocze dojechać do pracy do szkół a weekendy na wycieczki. Tam niektórzy pracują na 6:00 7:00 8:00 godzinę i na tą dojeżdżają do szkoły ale i też są powroty co godzinę by każdy mógł normalnie wrócić bezpośrednio do domu lub ewentualnie po drodze pójść jeszcze do sklepu i wrócić następnym kursem.
Dodam oczywiście że na tych trasach kursują też autobusy lecz one nie kolidują z pociągami a jedynie działają na zasadzie przesiadek. Tak jest w Całych Czechach a nawet w Niemczech. W Polsce jeden drugiego by zagryzł gorzej niż pies.
Trasa Jelenia Góra- Lwówek Śląski 18,2 tys. mieszkańców na trasie. I się nie opłaca dlaczego???. Zobaczcie na rozkład jazdy do Lwówka Śląskiego 4 kursy dziennie. I się pytam kto po trasie z Lwówka dojedzie do pracy?? NIKT!!!!! no chyba że pracę zaczyna o 8:00 rano. Dzieci do szkoły dojadą ale gorzej już jest z powrotem jeden jedyny kurs o 14:40 kto przesiedzi w szkole dłużej pozostaje kurs o 17:50 lecz nikt o zdrowych zmysłach tyle nie będzie czekał i niestety pozostaje nam autobus lub auto które nie każdy ma. Dodać można do tego faktu ze na Kolei z miesiąca na miesiąc zmienia się rozkład jazdy. Czy w pracy też tak ktoś pracuje jak mu popadnie???. Wiec nie ma się co dziwić że nikt nie jeździ bo to co ZŁODZIEJE z nami robią jest karygodne i oczywiście nam powiedzą że remont linii kosztuje tyle i tyle. A prawda jest taka że połowa pieniędzy z przetargów idzie na prywatne kieszenie!!!!! Na koniec dodam że tą hołotę rządzącą nad nami która nas okrada należało by pogonić zanim jeszcze coś po Niemcach mamy. U nich jak i w Czechach infrastruktura wygląda o NIEBO LEPIEJ a u nas ten sam tekst NIC SIĘ NIE OPŁACA!!!!!
Jak to powiedział Anonimus.
Ta styropianowa demokracja zlikwiduje wszystko. Kolonia Europy. Dziki kraj!
Albo zatrzymamy tą rozpadającą się gospodarkę w Polsce albo będziemy mieć kompletne NIC,!!! Jak na razie nasz rząd robi z nami to samo przez niemal 20 lat.
Na koniec linia kolejowa Jelenia Góra – Kowary zaledwie 10 km. I nie licząc Jeleniej na trasie mieszka ponad 20 tys. ludzi i co??? No nic,,,, SIĘ NIE OPŁACA!!!!!!!!!!!!

Ach te nieodzowna reklama dzieła naszego kondusia specjalisty... Aż się serduszko raduje jak zacięty i przebiegły jesteś w gnojeniu innych ludzi i tego co robią, może nie idealnie ale z pożytkiem dla innych.

Jak to nic????wystarczy być urzędasem- pierdzistołkiem i życie jest różowe...

A wystarczy wyciac drzewa tam gdzie powinny byc wyciete (paimetam to z dziecinstwa) bo widoki na tej trasie sa piekne i o to sie dbalo kiedys - linia sama nie wystarczy dlatego ze jescze raz BO te widokiTO JEST TO !!!! Jechalem ostatnio po wielu wielu latach i szok dzungla ech co u nas mozna i co u nas sie oplaca chyba tylko niszczyc to co zostalo ohhh niech te polske wezma niemcy japonczycy czy ufo aby napewno znajda sens w tym wszystkim dzieki.......

O "rozwoju" połączeń kolejowych w Polsce może świadczyć mapka do artykułu: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,13323452.html

Prawda jest taka, że Polacy nigdy nie byli gigantami zarządzania,co widać po stanie polskiej koleji, nawet Bismarck swego czasu trafnie stwierdził: "Dajcie Polakom rządzić a sami się wykończą".

No i wkradł się błąd, oczywiście powinno być kolei a nie koleji.

Cześć ja jestem z Lwówka i wesprę KODLK bez względu na wszystko. Oni przynajmniej potrafią coś zadziałać - jest już szum medialny więc jest sprzeciw. Ty na trzech portalach wrzuciłeś ten beznadziejny post i myślisz że sprawa załatwiona. To że nie działają formalnie nie znaczy że nie są stowarzyszeniem a nawet gdyby nim nie byli to i tak bym ich poparł bo mają odwagę cywilną, której tobie brakuje malutki. Więc zawrzyj wary bo sam pierdzisz w stołek i nie robisz nic w kierunku ratowania połączeń.

Za komuny była jedna spółka PKP która działała w Warszawie fakt że trochę w jednym wielkim biurowcu ludzi pracowało by to co po całej Polsce jeździ w miarę utrzymać. Teraz w demokracji w Polsce jeden były główny zarządca PKP UWAGA!!! ma ponad 60 spółek i po-oddziałów Ba,,, to jeszcze nie wszystko oprócz tego po za głównym PKP zrobiły się po-oddziały na regiony czyli,,Przewoźnicy kolejowi w Polsce... To kolejne spółki typu Koleje Mazowieckie, Koleje Śląskie,Koleje Dolnośląskie i tak dalej i tak dalej.... których jest blisko SETKA.. Oprócz tego UWAGA!!! w każdej spółce wyżej wymienionej działają osobne spółki jedne są od torów kolejowych ich utrzymania itd. inne od prądu jeśli na trasie jest elektryfikacja, utrzymywanie sieci itd. oraz od taboru utrzymywanie czystości itd. Czy nawet kolejowa energetyka itd. I tak dokładnie suma sumując ile może pracować ludzi biurowych w jednej spółce??? gdy ich mamy około,,, nawet prawdziwy kolejarz sam tego nie wie tym bardziej my nie wiemy.. Ale niech w jednej spółce pracuje tylko 30 ludzi ((a rzeczywistość jest odmienna)) pomnożyć to wszystko przez te wszystkie spółki wyjdzie nam niestety grubo w tysiącach.. Pracujących samych kolejowych biuralistów... Fakt faktem

prezes takiej spółki (piszą o tym w internecie) co miesiąc zarabia ok. 59 tys. zł. Wiceprezesowie zarabiają nieco mniej, bo po 40 tysięcy.

Każdy członek zarządu może liczyć też na roczną premię za osiągnięcie celów. To sześciokrotność miesięcznej pensji, czyli prezes może zainkasować blisko 360 tys. złotych. Jego ewentualna odprawa przekroczy 700 tysięcy. Czy to mało!!!! Gdy policzymy wszystkie zarobki innych co zarabiają w tych spółkach sami biuraliści to wyjdą takie kwoty z kosmosu wzięte. Nie licząc samych pracowników kolejarzy itd. którzy i tak dostaną najmniejsze pieniądze. I to świadczy tylko o jednym czemu u nas w Polsce nic się nie opłaca i czemu oni przez te 20 lat kompletnie nic nie dokładali do taboru jak i na remonty sieci. To samo dzieje się w Urzędach państwowych gdzie mamy nadmiar pracowników biurowych którzy to okradają nas wypłacając kolosalne sumy pieniędzy na swoje wypłaty o premiach nie powiem gdzie są kilkaset większe od zarobku. Tak że wiecie dlaczego w Europie a szczególnie w Polsce mamy kryzys............

jak dla mnie mogą likwidować!głównie dlatego że pociągi jadą do i ze Lwówka,a tam powinny docierać tylko kruki!!!jeszcze pare lat temu pociągi nie jeździły tamtą trasą i ludzie jakoś żyli!dadzą sobie rade i teraz!jeśli uda się uratować tą linię to dowód na to że Polska to nie jest biedny kraj skoro stać nas na takie marnowanie pieniędzy jak dopłaty przez samorządy i spółkę do lini w stylu archeo.

za przejażdżkę w stylu archeo trzeba słono w świecie zapłacić. płacą chętnie turyści.

Do Lwówka pociągi jeździły zawsze od 1956 r więc nie wkręcaj. Był okres od lipca 2005 do marca 2006 kiedy była komunikacja zastępcza. Mylisz się jeśli myślisz że ludzie dadzą sobie radę. Oferta PKS jest nieadekwatna do potrzeb, zwłaszcza z niektórych miejscowości. Co do finansowania składów to UMWD współfinansuje przewozy pasażerskie. Kiedyś robiło to bezpośrednio ministerstwo i schemat ten jest realizowany w całej UE bo na całym świecie przewozy pasażerskie są deficytowe. Trzeba trochę liznąć ekonomi zanim zabierzesz głos.

Do Lwówka pociągi jeździły zawsze od 1956 r więc nie wkręcaj. Był okres od lipca 2005 do marca 2006 kiedy była komunikacja zastępcza. Mylisz się jeśli myślisz że ludzie dadzą sobie radę. Oferta PKS jest nieadekwatna do potrzeb, zwłaszcza z niektórych miejscowości. Co do finansowania składów to UMWD współfinansuje przewozy pasażerskie. Kiedyś robiło to bezpośrednio ministerstwo i schemat ten jest realizowany w całej UE bo na całym świecie przewozy pasażerskie są deficytowe.

no właśnie!gdzie ta ekonomia???to jest chore dopłacać do tak nierentownej linii!to że prowadzi przez park krajobrazowy doliny bobru nie jest jak widać wystarczaącym atrybutem!tylko bogaci mogą sobie pozwolić na takie dopłaty,a wszyscy płaczecie że bieda w kraju!jak ma być dobrze i nie ma być biedy jak marnuje się pieniądze w ten sposób?
alternatywą są prywatni przewoźnicy,którzy chętnie przejmą pasażerów skoro pks nie spełnia oczekiwań mieszkańców.
trzeba umieć się poruszć w demokracji
bo szynobus nie umiał się poruszać po zarośnietym trawą torowisku
tak własnie marnuje się pieniądze w tym kraju więc jak ma być dobrze?

brawo! ekonomia, to pieniądze.ja nie kpię z idei stworzenia dojazdu ludziom z ich miejsca zamieszkania do pracy. wskazuję, że można na tym zarobić przyciągając turystów. ci, co udają się do pracy, tam w pracy, oddadzą państwu tyle, że stać je na "dotowanie" z tych wpływów dojazdów do pracy. krótko: pracownicy dojeżdżający do pracy sami sobie opłacają dojazdy i jaszcze płacą urzędasom za dzielenie tej kasy.

dodam, że prywatni przewoźnicy nie przejmą pasażerów za darmo. znowu ekonomia.

turystom sama przejażdżka w żółwim tempie nie wystarczy,trza zoferować im coś więcej!takie trasy zgadzam się są modne w innych krajach,doceniane i chętnie płacą za nie turyści,ale u nas wszycy myślą że państwo dopłaci i jest ok.
do tego potrzeba im jakiś przewodników,opisówek co mijają po drodze,folderów reklamowych,no i coś interesującego na chociaż stacjach końcowych!a co ma do zaoferowania taki Lwówek?NIC!!!zautomatyzowaną rozlewnię piwa którą się chlubią nazywając browarem niemającym nic wspólnego z legendarnym browarem,odermontowany ratusz i co jeszcze?może o czymś zapomniałem?!tak się turystów nie przyciągnie!
no właśnie najprościej powiedzieć płacę podatki i się należy wszystko,pociąg do domu,darmowa służba zdrowia,darmowe autostrady,bazpłatna nauka,itp.
czas sobie uświadomić że to już powli przeszłość a nie przyszłość!nie da się cofnąć czasu i nie zmnienimy już tego.był czas przywyknąć!

Żeby turyści zechcieli przejechać się tą trasą to muszą cokolwiek o niej wiedzieć. Mało kto wie o Lwówku i Jeleniej we Wrocławiu, w Wawie góry kojarzą tylko z Tatrami. O Jeleniej i okolicach nikt nie wie nic, tylko sama Jelenia dalej ma się za "stolicę" Karkonoszy i w ogóle nie wiadomo jaki raj dla turystów. Jak ktoś ma jakiekolwiek wątpliwości co do tego to niech zrobi eksperyment i przejdzie się wieczorem po Jeleniogórskim rynku. Ja jak ostatnio byłem to widziałem tylko staruszkę wyprowadzającą kundla pod arkady. Na turystkę nie wyglądała. W około zamknięte lub puste knajpy.

Zawsze jak przyjeżdżają do mnie znajomi to częstuję ich piwskiem z Lwówka. I to pomimo tego, że trzyma bardzo nierówny poziom, raz super, raz porażka. Jak im mówię, że to z najstarszego browaru w Polsce to zawsze to samo zdziwienie i odpowiedź "pierwsze słyszę".

alojzy. Państwo to my. My za wszystko płacimy.

ale to nie znaczy że wszystko się nam należy i to jeszcze za darmo!!!!
Twoje komentarze potwierdzają tylko jakim zakompleksionym jestśmy krajem!myślisz że płacenie podatków i praca jest powodem do dostarcznia wszelkich swobód za free?
dowód na to że ten kraj się pogrąża do reszty,bo chcecie od niego brać wiecej niż dajecie,fakt dajemy na Państwo dużo,ale uwierz że chcąc mieć w dzisiejszych czasach wszystkie te swobody to powinniśmy płacić więcej,albo uświadomić sobie że kraju na to NIE STAĆ!!! i to od początku staram się wytłumaczyć!!!
TAK PAŃSTWO TO MY,WIEC TO PAŃSTWO CZYLI MY ROZKŁADAMY SIĘ NA ŁOPATKI,NA WŁASNE ŻYCZENIE.SAMI SIEBIE PRZEJADAMY,TŁUMACZĄC SIĘ BŁACHO.....PRZECIEŻ PŁACĘ PODATKI I NALEŻY MI SIĘ.

trochę się zagalopowałeś. Po pierwsze ne za darmo, bo państwo utrzymujemy z naszych danin. Po drugie mylisz pojęcie swobody z zasadami ekwiwalentności. Ja chętnie przyjmę zasadę : ja nic Państwu, Państwo nic mnie. A co do do daania na Państwo to djemy w WACIE choćby więcej niż Niemcy. Dalej bez komentarza. przypominam znacenie słowa administrare z łac. znaczy służyć, nie rządzić.

Prawda jest taka,że Lwówek to jest totalna dziura i każdy normalny z tamtą wyjeżdża więc nie ma co się dziwić,że i kolej ucieka z tego miasta.Fakt szkoda innych miejscowości!!

W zarysie rozkładu jazdy 2013/2014 też już nie ma połączeń do Lwówka: http://infokolej.pl/download.php?id=8793 Pewnie z racji tego, że obiegi przeniosą na Wrocław - Świdnica.