To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Nie może zasiadać w radzie nadzorczej

Centralne Biuro Antykorupcyjne ustaliło, że Stanisław Gwizda, prezes Zarządu Nieruchomości Wspólny Dom sp. z o.o. należącej do piechowickiego samorządu złamał ustawę antykorupcyjną.

Stanisław Gwizda stojąc na czele spółki komunalnej zasiadał jednocześnie w radzie nadzorczej prywatnej spółki „Izer-med” w Szklarskiej Porębie. - Już zrezygnowałem z rady nadzorczej tej spółki. Sprawa jest zakończona – mówi Stanisław Gwizda. Rzecz wzięła się stąd, że kiedy dawny szpital kolejowy należał jeszcze do samorządu województwa, to właśnie on skierował Stanisława Gwizdę jako swojego reprezentanta do rady społecznej szpitala. Potem, gdy osiem lat temu nastąpiły zmiany własnościowe, a Izer-Med stał się spółką pracowniczą, Stanisław Gwizda zasiadł w jej radzie nadzorczej. Przepisy antykorupcyjne łamał więc przez lata. Szef piechowickiej spółki komunalnej zrezygnował z rady nadzorczej w Izer-Medzie dwa miesiące temu.

Komentarze (16)

Łamał przez lata przepisy antykorupcyjne i co?

Rafał Mazur z Piechowic powinien tez powiedzieć w ilu radach nadzorczych zasiada i jakie ma z tego pieniądze.

Ale ten Mazur Cię boli,

Nie zagłosuję na Rafała Mazura z Piechowic.

Mazur nie ma ochoty tłumaczyć się:

1) Skąd ma pieniądze na budowę domu,
2) W ilu radach nadzorczych zasiada.

Mazur to dumny człowiek, na którego w Piechowicach często mówi się "Senator".

"Postanowieniem sądu przeprosić też musi Robert Kotеcki wydawca Faktów Karkonoskich. Nieprawdziwy jest jego zarzut, że władze zastraszały mieszkańców podczas akcji zbierania podpisów. Ponadto Robert Kotеcki ma przeprosić za pomówienie władz miasta o korupcję. Nieprawdziwy jest zarzut, że gmina Szklarska Poręba pozyskuje oddanych zwolenników przez niezmiernie korzystne sprzedaże bezprzetargowe, zlecenie usług i stosowanie innych powszechnie znanych metod uzyskiwania przychylności. Nieprawdą jest też, co napisał Robert Kotеcki, że Sudety Lift korzystają ze zwolnień podatkowych zwłaszcza z podatku od nieruchomości. Sąd uznał, że nieprawdą jest też twierdzenie, że władze miasta były bierne i nie zapobiegały podwyżkom cen wody oraz są bierne w pozyskiwaniu środków unijnych. Za te i inne słowa Robert Kotеcki musi przeprosić na łamach Nowin Jeleniogórskich oraz opublikować sprostowania w grudniowym wydaniu Faktów Karkonoskich. Pozwani Robert Kotеcki, Mariusz Bacior oraz GIR w sądzie nie przedstawili dowodów, które świadczyłby na ich korzyść. Jednocześnie GIR pozwał burmistrza za słowa, które napisał dziennikarz tygodnika Jelonka. W tym wypadku inicjatorzy referendum również przegrali. (sk)"

szklarskaporeba.pl/files/biuletyn/gazeta%2022_internet.pdf

Czasy się zmieniają, a Staszek ciągle jest w radach, zarządach. A jak z poglądami? Ciągle z przekonania komunista?

Dlaczego robicie krzywdfacetowi co rozalał kuomunę

Trzeba poruszyć ten temat na kolejnej egzekutywie.

Bardzo dzielny i zasłużony towarzysz, wytrwał na powierzonym odcinku rad do końca.

Komunistą to chyba nie jest od dawna bo za kasiorkę w radach tyrał?

zdolny enkawudzista..... dopiero z Moskwy wrócił

Gdzie się poukrywała reszta towarzyszy z Moskwy

Szybko się pryszczaty wczoraj nawalił bo już po 23.00 bzdury wypisywał na Roberta,co zrobić jak twarz taki charakter.

"Postanowieniem sądu przeprosić też musi Robert Kotеcki wydawca Faktów Karkonoskich. Nieprawdziwy jest jego zarzut, że władze zastraszały mieszkańców podczas akcji zbierania podpisów. Ponadto Robert Kotеcki ma przeprosić za pomówienie władz miasta o korupcję. Nieprawdziwy jest zarzut, że gmina Szklarska Poręba pozyskuje oddanych zwolenników przez niezmiernie korzystne sprzedaże bezprzetargowe, zlecenie usług i stosowanie innych powszechnie znanych metod uzyskiwania przychylności. Nieprawdą jest też, co napisał Robert Kotеcki, że Sudety Lift korzystają ze zwolnień podatkowych zwłaszcza z podatku od nieruchomości. Sąd uznał, że nieprawdą jest też twierdzenie, że władze miasta były bierne i nie zapobiegały podwyżkom cen wody oraz są bierne w pozyskiwaniu środków unijnych. Za te i inne słowa Robert Kotеcki musi przeprosić na łamach Nowin Jeleniogórskich oraz opublikować sprostowania w grudniowym wydaniu Faktów Karkonoskich. Pozwani Robert Kotеcki, Mariusz Bacior oraz GIR w sądzie nie przedstawili dowodów, które świadczyłby na ich korzyść. Jednocześnie GIR pozwał burmistrza za słowa, które napisał dziennikarz tygodnika Jelonka. W tym wypadku inicjatorzy referendum również przegrali. (sk)"

szklarskaporeba.pl/files/biuletyn/gazeta%2022_internet.pdf

Pryszczatemu znowu wali,co zrobić utrata pracy jeszcze w tym roku urealnia się.

"Postanowieniem sądu przeprosić też musi Robert Kotеcki wydawca Faktów Karkonoskich. Nieprawdziwy jest jego zarzut, że władze zastraszały mieszkańców podczas akcji zbierania podpisów. Ponadto Robert Kotеcki ma przeprosić za pomówienie władz miasta o korupcję. Nieprawdziwy jest zarzut, że gmina Szklarska Poręba pozyskuje oddanych zwolenników przez niezmiernie korzystne sprzedaże bezprzetargowe, zlecenie usług i stosowanie innych powszechnie znanych metod uzyskiwania przychylności. Nieprawdą jest też, co napisał Robert Kotеcki, że Sudety Lift korzystają ze zwolnień podatkowych zwłaszcza z podatku od nieruchomości. Sąd uznał, że nieprawdą jest też twierdzenie, że władze miasta były bierne i nie zapobiegały podwyżkom cen wody oraz są bierne w pozyskiwaniu środków unijnych. Za te i inne słowa Robert Kotеcki musi przeprosić na łamach Nowin Jeleniogórskich oraz opublikować sprostowania w grudniowym wydaniu Faktów Karkonoskich. Pozwani Robert Kotеcki, Mariusz Bacior oraz GIR w sądzie nie przedstawili dowodów, które świadczyłby na ich korzyść. Jednocześnie GIR pozwał burmistrza za słowa, które napisał dziennikarz tygodnika Jelonka. W tym wypadku inicjatorzy referendum również przegrali. (sk)"

szklarskaporeba.pl/files/biuletyn/gazeta%2022_internet.pdf