To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Poskarżyła się na jeleniogórski szpital

Poskarżyła się na jeleniogórski szpital

Ewa Kazimierowska-Płaczek, mieszkanka Bolkowa poskarżyła się Dolnośląskiej Izbie Lekarskiej na Wojewódzkie Centrum Szpitalne Kotliny Jeleniogórskiej, w którym zmarł jej tato. Uważa, że niewystarczająca opieka, nieodpowiednie leczenie były przyczyną jego zgonu. Dyrekcja szpitala do argumentów pacjentki ustosunkować się nie chce. - Obowiązuje nas tajemnica lekarska i ustawa o ochronie danych osobowych – mówi Zbigniew Markiewicz, dyrektor ds lecznictwa jeleniogórskiego szpitala.

 

- Tatuś miał 93 lata, ale jak na swój wiek był w świetnej kondycji umysłowej i fizycznej – mówi córka. 20 października 2013 r. Jerzy Kazimierowski spadł ze stromych schodów w domu. Po upadku doszło do chwilowej utraty przytomności. Pogotowie zawiozło starszego mężczyznę na neurochirurgię do Jeleniej Góry. Po sześciu dniach pobytu pana Jerzego na neurochirurgii okazało się, że nikt mu nie podaje leków nasercowych, które przyjmował od lat. - A ja przecież poinformowałam o tym i ratowników, i personel już w szpitalu. Potem też powtarzałam już na oddziale, że ojciec ma kłopot z ciśnieniem i arytmią – mówi pani Ewa. To córka badając puls wyczuła, że z ojcem jest coś nie tak i wymogła wreszcie interwencję – podanie właściwych leków nasercowych. Ordynator sam przyznał, że lekarz przyjmujący nie zapisał informacji o zażywanych przez pacjenta lekach. Kolejną rzeczą, o którą rodzina zmarłego ma pretensje do jeleniogórskiej lecznicy to podanie kontrastu przy badaniu głowy na tomografie komputerowym. Pan Jerzy miał jedną nerkę całkowicie nieczynną, a druga była obciążona guzem. - Podanie kontrastu w tej sytuacji było dla funkcjonującej nerki bardzo ryzykownym obciążeniem – mówi pan Ewa. Dodaje, że wszystkie te informacje były w dokumentacji, ale nikt do niej najwyraźniej przed badaniem nie zajrzał. Zarzuca lekarzom szpitala, że mimo oczywistych wskazań, zapisów w dokumentacji, nikt nie poddał ojca konsultacji nefrologicznej i urologiocznej. Ewa Kazimierowska-Płaczek konsultowała sposób leczenia swojego ojca ze znajomym lekarzem, który utwierdził ją w przekonaniu, że z tatą postępowano niewłaściwie. W skardze do Dolnośląskiej Izby lekarskiej wylicza błędy: niepoprawną diagnozę schorzeń układu oddechowego (nie leczono zapalenia płuc), doprowadzenie do niewydolności nerki przez podanie kontrastu, brak konsultacji z urologiem, brak badania USG jamy brzusznej, brak dializowania. Dlaczego nie podjęto leczenia nerki, niewydolności oddechowej, dlaczego pan Jerzy nie trafił na OIOM, kiedy nie było powodu, aby go dłużej trzymać na neurochirurgii, a pojawiły się ostre stany innej natury? Wszystkie te wątki będą przedmiotem badań Izby.

 

Cały artykuł w bieżącym numerze Nowin Jeleniogórskich

Komentarze (34)

Kobieto nic nie zdziałasz... to jest mafia w białych kitlach! Najgorszy szpital w regionie!!! Umieralnia za pieniądze.

Bzdura. Z mafią trzeba walczyć a nie chować głową w piasek i narzekać, ze się nie da. Im więcej ludzi będzie walczyło z patologią, tym więcej się da....

A w Izerskim Centrum Pulmonologii i Chemioterapii
"IZER-MED" w Szklarskiej Porębie nie jest lepiej. Leczył się tam mój mąż i żle wszystko wspomina. Zarozumiała i nieprzyjemna ordynator Elżbieta Nowak. A pielęgniarki rozgadane i jakoś też niezbyt pomocne.

Arłukowicz musi odejść a w ogóle to całe peło.Na zachodzie ministrem zdrowia i opieki jest wysokiej klasy ekonomista po spec studiach.

A543 poczekaj 5 lat szpitale będą bez tzw. białego personelu.

Minister, którego nie było w tym szpitalu, musi odejść ponosząc odpowiedzialność, za to leniwy lekarz, który nie dopilnował danych z wywiadu, nie leczył zapalenia płuc i ogólnie się opieprzał to powinien dostać premię? Fajnie rozgrzeszać tych na dole, całą odpowiedzialnością obciążając tych na górze, tylko że to tak nie działa. Jak zachorujesz, to nie przyjedzie Cię leczyć następca Arłukowicza na stołku, tylko "zajmie się" Tobą ten sam lekarz, którego tak ochoczo rozgrzeszasz. Bo on - jako niewinny - będzie pracować spokojnie w tym szpitalu aż do emerytury, kimkolwiek będzie kolejny minister.
Jak śmierdzącym leniem jest lekarz, to winien minister zdrowia, jak nauczyciel, to winien minister szkolnictwa, jak dozorca, to minister infrastruktury... bo przecież winni naszego lenistwa muszą być jacyś ONI na górze, a nie my, biedne niewinne robaczki na dole, no nie?

..sensu..bardzo dobrze rozumiesz co się dzieje w kraju i bronisz partyjnych nieudacznikow. W wielu przypadkach winny jest SYSTEM stworzony przez "rodzinne "partyjne organizacje.

Nie bronię partyjnych nieudaczników, bo na to nie zasłużyli. Tylko że zbyt często widziałam w swoim życiu "maluczkich", którzy udawali, że "w tym systemie" (jaki on nie był, moja pamięć sięga późnych lat 1960-tych) to oni "nic nie mogą" i "to nie ich wina". Jasne, zawsze jacyś mityczni ONI kazali im olewać wszystko, kraść, być ****skim... zawsze winni są jacyś ONI. Zaś przypadki, w których dało się słyszeć "to JA zawaliłem, przepraszam", mogę policzyć na palcach obu rąk...

Łapiński, Kopacz, Arłukowicz...

O! Neurochirurgia. Ja też będę walczyć o swoje. Pomylili się podczas operacji i zrobili nie ten odcinek co trzeba.

Lasciate ogni speranza, voi ch'entrate

Tyle w temacie tego szpitala

Jeleniogórski szpital stoi na prawdę na niskim poziomie,za to zarabia na parkingu.Przyjechałem tutaj po wypadku w pracy.Po pięciogodzinnym oczekiwaniu na neurologa pojechałem do domu.Wolę umrzeć we własnym łóżku niż w szpitalnej poczekalni. SOR to paranoja.

szpitale juz stosuja eutanazje a powiatowy zespol orzekania o niesprawnosci dokonuje codziennie cudu uzdrawiania - po rzucie oka na niepelnosprawnego gna schorowanych ludzi stosownym orzeczeniem do roboty, bo skoro jeszcze nie lezy plackiem to znaczy ze do roboty sie nadaje zgodnie z dyrektywa gonic do roboty a potem szpital dokona cichej eutanazji i wszyscy sa zadowoleni oprocz rodziny ofiary sluzb medyczno orzekajacych

W Polsce nie ale w Danii wlasnie przyjeli Ustawe zezwalajaca na eutanazje bez zgody pacjenta. Lekarze argumentowali, ze czasem uzyskanie takiej zgody jest niemozliwe, pytanie o takie sprawy jest wielka trauma dla pacjenta oraz, ze pacjent nie jest specjalista i nie moze wlasciwe ocenic stanu swojego zdrowia. Teraz w Danii idac do szpitala mozna sie po prostu nie obudzic jak lekarz uzna, ze najlepiej uspic albo z inego powodu.

Naogladałes się tV Trwam czy TV republikę czy dzisiejszego ględzenia księdza na drodze krzyżowej?

PRZYCHODNIA KARDIOLOGICZNA W TYM SZPITALU:OCZEKIWANIE NA KONSULTACJĘ PO OPERACJI TRWA OSIEM MIESIĘCY,MIMO ŻE MAM POROBIONE WSZYSTKIE BADANIA.

Tylko mieczaki korzystaja z uslug lekarzy. Ja wylacznie chodze do znachorow, zielarzy i szamanow. Polecam kazdemu.

Byłem tam na zabiegu.w nocy gdy dostałem krwotoku lekarza nie było na oddziale .bezczelne typy śpią w domach.pielegniarke obudziłem to była tak wkur.....na i zaspana ze niekontrolowała słów.powiedziała ze zadzwoni po lekarza to przyjedzie za 10min.przyjechał po pół godzinie jeszcze bardziej wk....
Czułem że umrę

jak zwykle przesadyzm, a połowę sobie dopowiedziałeś sam żeby lepiej zabrzmiało. Pewnie nie przetwarzasz zbytnio tego co się do ciebie mówi stąd nieporozumienie. Widziałem na własne oczy jak niektórzy robią, domagają się cudów, mówisz im A a oni B ??? i jeszcze się dziwią, do niektórych nic nie dociera.
Tak to jest jak się o siebie nie dba a potem oczekuje się cudów ! Zabawne jest to że ludzie po zabiegach tych udanych też mają złe zdanie o leczeniu - bo im źle było - a czy to ku..a wina personelu że ktoś się doprowadził do takiego stanu lub zachorował tak że potrzebny był zabieg ? NIE ! a boleści po zabiegu i bardzo złe samopoczucie to norma, leki i lekarze cudów nie zdziałają, tak już jest.

Jesteś zwykłym konowałem jak ta reszta twoich kolegów.wystarczy posłuchać jakim językiem operujecie w socjalnym.co drugie słowo na k...
A zdrady z pielęgniarkami,chlanie na służbie i koperty w paňstwowym szpitalu...coś ci to mówi?Pewnie pierwsze słyszysz...

Służba zdrowia nie istnieje. Funkcjonariusze medyczni jedynie pobierają wynagrodzenie... niemałe... i w 90% za nic!!!:(

drodzy pacjenci macie rację wszyscy lekarze to konowały a pozostały personel medyczny to ści..rwo któremu należy pluć w twarz przy każdej okazji. wasze roszczeniowe nastawienie i pretensjonalność sprawiły że aby chronić własny tyłek ten marny personel medyczny 3/4 czasu poświęca na wypełnianie dokumentacji medycznej. więc siłą rzeczy dla pacjenta pozostaje naprawdę niewiele czasu. papierów jest coraz więcej i więcej i będzie jeszcze więcej po trzy razy to samo na papierze i komputerze. niedługo pacjenci będziecie leczyć się sami bo my personel medyczny czytaj sekretarki będziemy niczym księgowi w biurze siedzieć i gapić się w monitory przez 12 godzin na 12 godzinnym dyżurze. ale co tam w imię dupochronu warto. przynajmniej tych obelg epitetów gróźb itp. nie będziemy słuchać, będziemy tylko my i komputer. a wy no cóż i tak wiecie wszystko lepiej a i doktor google i wikipedia wam pomoże postawi diagnozę, doradzi jaką diagnostykę wykonać jakie leki zażyć. dacie radę przecież jesteście nieomylni. my zwykłe konowały jesteśmy wy jesteście poczciwymi obywatelami szczególnie w Piątkowo- sobotnie noce :)

Tak zgadzam sią .Przecież w innych krajach są sprawdzone procedury ,są pewne standardy .U nas przypada najmniej lekarzy i pielęgniarek na liczbą ludności. Cały czas jest krzyk że nie ma pieniędzy a utrzymanie kleru ,wszelkiego od kat. po prot. i prawosł. Ile zarabia kapelan szpitalny?
To co teraz się odbywa to rząd specjalnie robi ,eutanazja emerytow i rencistów bo ZUS nie wyrabia .A więc Alleluja.

Na szczęście jest jeszcze z 10-15% lekarzy, którym zależy na pacjencie i nie olewają swojej pracy - dzięki nim (a nie pozostałym 85-90%) wielu z nas żyje, i tych wszyscy szanują.
Zaś Twoja obrona zawodu brzmi dokładnie tak samo, jak obrona KK przez abpa Michalika - to te wredne dzieci / ci wredni pacjenci są wszystkiemu winni, a my tacy biedni prześladowani i wszyscy się na nas wyżywają złośliwie i bezpodstawnie...

Do ~ masakra
Problem w tym, że lekarze specjaliści nie patrzą na pacjenta kompleksowo tylko przez końskie okulary. Na neurochirurgii pacjent ma tylko układ nerwowy, na ortopedii tylko nogę, na okulistyce tylko oko. Inne choroby, np. przewlekłe nie wchodzące w skład specjalizacji nie obchodzą konowała, nawet gdy pokaże mu się je palcem. "Głowę sprawdziliśmy i wyleczyliśmy, ale pacjent nie wiedzieć czemu zmarł na serce/nerki etc." Takie będzie tłumaczenie. Nad śmiercią mocno wiekowego pacjenta też nikt nie będzie się rozczulał, co innego gdyby to było dziecko.

gdy sie porówna stosunek do pacjenta lekarzy z Wałbrxzycha i lekarzy z Jeleniej Góry. To jeleniogórskich bym po chrześcijańsku- gwoździami do płota poprzybijał. Niem mam słów, z ich winy zmarł mój syn 24 letni silny zdrowy człowiek. I żadnego państwowego urzędu to nie obchodzi, ważne jest tylko życie poczęte

Ludzie, tylu głupot dawno nie czytałem. 93-latek zmarł - wina szpitala, 24-latek zmarł, a był zdrowy - wina szpitala. Każda śmierć jest trudna i bolesna, ale zastanówcie się zanim zaczniecie oskarżać, żeby kiedyś was nie oskarżono bezpodstawnie.

otóż zastanawiałem się miałem ku temu dużo czasu. Jak dziecko umrze to sie ma od cholery czasu na myślenie

Proponuje zwolnić cały personel i.... leczymy się sami lekami z reklam !

Do " ja 65 "i innym zainteresowanych tematem , z racji wykonywanego zawodu . Jeżdże po całym kraju ,szpitale odwiedzam "taka praca " :) I wsędzie mówią że Jelenia Góra to umieralnia . Jeszcze mnie to nie dotyczy , ale skoro nawet w Łodzi mówią to coś w tym jest chyba

jedyny oddział z PRAWDZIWEGO ZDARZENIA to oddział Geriatrii!!!

do toti
Pracuje tam i nie uważam, że to umieralnia.
JG to miasto starzejących się obywateli, rodziny za kasą na zachodzie (temu się nie dziwię),a seniorzy gdzieś muszą "godnie odejść".
Proponuje tym krytykującym przyjść na wolontariat i zobaczyć jak to jest po drugiej stronie.

I to jest prawda w każdym szpitalu tak się dzieje a w Jeleni Górze to tragedia tam ma opiek ten kto ma znajomości ale zapewniam że szpital w Bukowcu tez tak postępuje z chorymi osobę z nie dotlenieniem mózgu po 3 godzinach odsyła się do domu stwierdzając że wszystko w porządku bo pan Zębik nie dostał do kieszeni.Bardzo współczuje

I to jest prawda w każdym szpitalu tak się dzieje a w Jeleni Górze to tragedia tam ma opiek ten kto ma znajomości ale zapewniam że szpital w Bukowcu tez tak postępuje z chorymi osobę z nie dotlenieniem mózgu po 3 godzinach odsyła się do domu stwierdzając że wszystko w porządku bo pan Zębik nie dostał do kieszeni.Bardzo współczuje

Widzę, że jest tu bardzo wielu, co wszędzie widzą mafię - i domagają się - by ich bliscy żyli po 134 lata.
A co z tymi, co to "bez mafii", umierają w wieku lat 5, 12 czy 19??? CO, albo KTO ich zabija?
Przeszedłem 8 operacji - w tym dwie bardzo ciężkie i jedna ratująca żucie - i w każdej, lekarze wykazali maksimum woli i fachowości. Pacjent nie umiera z tego powodu, że pielęgniarka jest mrukiem a salowa leniwa.
Myśl. To nie boli.