To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Śmierć na drodze, sprawca uciekł

Śmierć na drodze, sprawca uciekł

– Szukamy kierowcy srebrnego BMW, który śmiertelnie potrącił kobietę i uciekł z miejsca zdarzania. Kto ma informacje na ten temat, proszony jest o pilny kontakt z nami – informuje podinspektor Edyta Bagrowska, rzecznik prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Jeleniej Górze.

Do tragicznego wypadku doszło dzisiaj (sobota) około godziny 19.20 na ulicy Sudeckiej, na wysokości Hotelu Tango. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący samochodem jadąc w kierunku Karpacza potrącił kobietę przechodzącą przez jezdnię poza oznakowanym przejściem dla pieszych. – Uciekł z miejsca zdarzenia, nie udzielając jej pomocy – mówi E. Bagrowska. - Kobieta zmarła na miejscu.

 

Policja szuka sprawcy, który uciekł w kierunku Karpacza. - Jechał srebrnym BMW, prawdopodobnie model 520, rocznik 1995-2000 – mówi rzeczniczka. – Samochód ma zniszczony przód, urwane lusterko i wybitą boczną szybę.

 

Zmarła to 60-letnia kobieta, mieszkanka gminy Stara Kamienica. Przechodziła przez jezdnię razem z rodziną. Wszyscy członkowie przeszli na drugą stronę, ona szła na końcu, kiedy nadjechał pirat. Rodzina jest w szoku. Kierowca BMW najprawdopodobniej jechał z nadmierną prędkością. W tym miejscu jest ograniczenie do 50 km/h.

Ulica Sudecka od skrzyżowania z Aleją Solidarności do rozjazdu na Mysłakowice była zamknięta do późnych godzin nocnych.

 

AKTUALIZACJA

Niestety, wciąż nie wiadomo, kto był sprawcą tego wypadku. - Nadal szukamy kierowcy - powiedziała nam w niedzielę rano rzeczniczka policji.

IMG_5747.JPG
IMG_5753.JPG
IMG_5759.JPG
IMG_5768.JPG
IMG_5771.JPG
IMG_5775.JPG
IMG_5787.JPG
IMG_5797.JPG
IMG_5799.JPG
IMG_5803.JPG
IMG_5808.JPG
IMG_5819.JPG
IMG_5823.JPG
IMG_5827.JPG
IMG_5835.JPG
IMG_5844.JPG
IMG_5858.JPG
IMG_5859.JPG
IMG_5869.JPG
IMG_5872.JPG
IMG_5875.JPG
IMG_5896.JPG
IMG_5906.JPG
IMG_5908.JPG
IMG_5913.JPG
IMG_5917.JPG
IMG_5923.JPG
IMG_5930.JPG

Komentarze (84)

Okropna tragedia... warto dbać o jakość tekstu... zawsze ale szczególnie przy takich smutnych sprawcha :(

Przepraaszam za literówkę...sprawach...

Boże,tragedia straszna dla rodziny.I jeszcze widzieli jak na własnych oczach ginie członek rodziny,coś strasznego.Szkoda,że ludzie przechodzą w ciemnościach po nieoznakowanym przejściu i do tego przy takiej mgle!A ten z bmw pewnie wpadnie jest monitoring na ulicach więc szybko namierzą

Najbliższe oznakowane miejsce jest koło nowego cmentarza od Mazurkowej Chaty jest kawałek...Rodzina pewnie chciała przejść na drogę rowerową.
Dzisiaj widoczność jest prawie zerowa dlatego wszyscy kierowcy powinni jeździć ostrożniej, a dla takich debili powinna być kara śmierci... nieodpowiedzialny idiota, rozumiem stres nerwy sam pewnie był w szoku, ale do cholery jasnej nie potrącił jelenia.
Współczuje rodzinie, przykro jest słyszeć o takim czymś...
Niestety debilizm się szerzy .

skoro uciekł w kierunku Karpacza to powinni szukać w okolicach Karpacza a nie w pobliżu miejsca zdarzenia

Jadąc z Jg pewnie nagrał go monitoring przy UM lub inna kamera z licznie zainstalowanych w naszym mieście.Niedawno sie chwalono nimi.

Też właśnie na to liczę, oby, wreszcie kamery się przydadzą, kolo mógł się zatrzymać kamer jest na tyle dużo miejskich przy sklepach stacjach benzynowych, że na pewno się znajdzie taka co go uwieczniła

Tylko czy rejestracje bedzie widac. Jesli tak to wpadl(la).

Jeśli wyjechał z Al.Solidarności i pojechał w lewo do góry, to go nic nie nagrało w tamtej okolicy. Wcale nie musiał jechać całą Sudecką od dołu. Poza tym nie wiem jak te kamery się sprawdzają w nocy we mgle. Pewnie mizernie.

A czy przypadkiem na al. Solidarności na skrzyżowaniu z W. Pola nie ma również kamery? Jeśli i tam byłaby kamera to szanse wzrastają, choć pytanie też o widoczność w takich warunkach. Niemniej wczorajsze warunki były złe i każdy kierowca też powinien wziąć pod uwagę

Kolejny debil po kielichu albo po dopalaczu .Myśli jełop że się ukryje . Zadufany w sobie że jest dobrym kierowcą . Niestety "dobrzy kierowcy " to owszem są ale tam na górce mają swoje garaże .

Powinni sprawdzić kamery wlotowe i wylotowe... ale mgła taka, że nie wiem czy coś widać...

no to gostek niech po drodze wazeline sobie kupi na najbliższe lata mu się przyda w pierdlu

.......ależ się wk.....łem.... pewnie jakiś naćpany małolat leciał na imprezę lub po d*** z Karpacza,a że potrącił człowieka... co tam.... mam nadzieję że sumienie nie da mu żyć do końca jego szmaciarskiego życia,czego oczywiście mu życzę..... mam nadzieję że zakończy swój żywot na jakimś drzewie... czego oczywiście mu życzę...choć Bogiem nie jestem i życia mu nie dałem.... Pozdrawiam żyjących..........

Jeżeli by miala odblaski może by nie bylo tragedii!!

Anonim777!!!!!!!!!!!! Na pasach!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Najlepiej zakladać koszulki odblaskowe o 17-tej bo nie wiadomo czy w mieście i na pasach widoczny jesteś.................

tam nie ma pasów

ale DEBIL z ciebie

a co, są? DEBILU???

Jeżeli uciekł z miejsca wypadku i nie udzielił pomocy, to nieważne czy są czy nie.

a ty parowo chodzisz w odblaskach? p***alocie? idac z rodzina na kolacje zakladasz odblaski?

Jechałem tą drogą 30 min przed zdarzeniem, straszne mgła prawie nic nie było widać. Co nie zmienia faktu ze powinien się zatrzymać i udzielić pomocy.

zacznijmy od tego kto normalny przechodzi przez drogę poza pasami jeżeli widzi nadjeżdżający samochód ?? to jest prosta droga była mgła światła widać z daleka człowieka przechodzącego przez drogę nie koniecznie ..

Nie chce bronić pieszych, ale moje zdanie jest takie, że powinno się zachować szczególną ostrożność w takich warunkach i dostosować prędkość do nich, gdyby jechał z normalną prędkością szkody byłyby zapewne mniejsze ... po drugie skąd pewność, że światła miał włączone?
Mało jest debili którzy ich nawet nie włączą?
Niestety bezmózgowie się szerzy, teraz możemy tylko gdybać jak to było.

Okropna tragedia, nie mogę w to uwierzyć.

oczywiście nie bronie kierowcy, ale nie raz zdarzało mi się jechać w nocy i w ostatniej chwili zauważyć kogoś idącego droga ubranego na czarno ludzie nie mają wyobraźni wydaje im się ze skoro oni widzą samochód to kierowca też ich widzi. Co do świateł wsiądź w nocy do samochodu poza miastem i spróbuj przejechać choćby kilka metrów bez świateł. Nie ma nawet możliwości żeby jechał bez

do Przykre: Byłeś tam z fotoradarem, skąd wiesz ile jechał ten beemką? Kolejna sprawa, widoczność zerowa, a piesi to kto, święte krowy? To jest droga o dużym natężeniu ruchu, piesi również powinni uważać, gdzie łażą. Ciężko im było zejść do przejścia dla pieszych, tego są później skutki. Ale nie większość pieszych uważa, że mogą przechodzić, gdzie i jak im wygodnie. Ta klientka zginęła na własne życzenie, niestety, ale to prawda. Fakt, kierowca powinien się zatrzymać, ale najwidoczniej po fakcie albo był w szoku, albo był po kilku głębszych. Na razie tego nie wiemy, więc nie wypowiadajmy sądów o kierowcy.

Napisałem w poprzednim komentarzu...
Przejście dla pieszych jest owszem, ale znajduje sie koło nowego cmentarza masz kawałek do niego od Mazurkowej chaty bliżej żadnego nie ma i to jest błąd bo skoro jest hotel jest restauracja to i powinno być w pobliżu przejście...
nie ma nawet chodnika nic... może chcieli po prostu przejść w odpowiednie miejsce tj. droga rowerowa żeby bezpiecznie gdziekolwiek pójść jedyne co mogli zrobić to przejść przez środek ulicy, bo co niby mięliby taki kawał iść poboczem?
Po drugie jest napisane jechał z nadmierną prędkością. Ograniczenie do 50 km/h nie raz było tak, że jechali tyle kogos potrącili i nie było zgonu na miejscu!
Jechał z pewnością jechał szybciej.

Przy słabej widoczności należy jechać ostrożnie i przewidywać, że pieszy może się pojawić. Kiedy ktoś jedzie jak wariat, to i na pasach zabije. Twoje rozumowanie niestety świadczy, że należysz do innej cywilizacji, bardziej na wschód, gdzie panuje zasada "uciekajcie śledzie, bo bmw jedzie".

Nieco się mylisz. Tam zaczyna się delikatny zakręt i o ile jadąc od Karpacza masz prostą drogę, o tyle jadąc od Jeleniej to będąc przy cmentarzu nie widzisz co jest koło Hotelu Tango.

Druga rzecz jest taka, że jak on jechał z dość sporą prędkością to wcale nie tak łatwo we mgle i zza małego zakrętu dostrzec szybko zbliżającego się wariata.

Teraz gwoli ścisłości, ja też jestem kierowcą, też szlag mnie trafia jak ludzie potrafią bezmyślnie przechodzić w nocy, ubrani na czarno, w miejscach najczęściej zupełnie do tego nie przeznaczonych, ew. pchać się na siłę na pasy w myśl zasady "jeszcze zdążę".

na takiej szosie zwykle w ogóle nie ma pasów, więc jak miała przejść? przefrunąć? pasy są 4 kilometry dalej albo i więcej, ty byś drałował 4 kilosy aby znaleźć pasy?

a gdzie tam są pasy, ile kilometrów od tego miejsca?

mało tego jeżdzę motocyklem enduro mam homologacje i prawojazdy i jadąc polną droga raz nawet miałem sytuacje gdzie za zakretem na srodku drogi stala kobieta z wozkiem nie wiem co chciala udowodnic ale narazala tylko zycie swoje i dziecka ludzie nie maja wyobrazni...

Polna droga zwykle nie służy do zapieprzania po niej motocyklem enduro. Jest przewidziana dla maszyn rolniczych dojeżdżających na pole. Być może dlatego stała tam kobieta z wózkiem, która wyszła sobie na spacer. Raczej nie przejechałby jej tam ciągnik pędzący 100km/h, tylko najwyżej taki bezmózg bez wyobraźni jak Ty. Niedługo będzie strach pójść do lasu na grzyby, bo zza drzewa wyskoczy idiota na quadzie albo enduro i zabije człowieka. Kiedyś wszyscy bali się morderców i zboczeńców, a obecnie boją się niby normalnych ludzi, takich samych jak oni sami, ale uzbrojonych w maszyny na kołach. Kierownica w ręku przygłupa to to samo, co nóż w ręku psychopaty.

z tego co wiem to polne drogi nie służą do zabawy motocyklami enduro tylko są dla służb leśnych. skoro masz takie uprawnienia i homologację powinieneś to wiedzieć. poza tym to jest zakaz wjazdu na takie drogi.

To ty nie masz wyobraźni. Wykup sobie ze 100 ha pola z lasem, ogrodź i powieś tablice, że tu jeżdżą szaleńcy. Jak jeździsz po cudzym to ty nie masz wyobraźni!!!

Aaa, czyli wszyscy dookoła mają mieć oczy dookoła głowy, bo jaśnie królewicz wsiadł na motor? Niestety (dla Ciebie koleżko) jest inaczej.

Nie wiemy co miał w głowie, skoro miał czelność nie udzielić pomocy to może i był na tyle debilem co nawet nie włączył świateł, albo gówniarz chciał się popisać jaki on to dobry kierowca nie jest, że bez świateł tez potrafi jeździć(o ile był z kimś)...
Fakt faktem piesi też nie mają wyobraźni, nic już z tym nie zrobimy. Szkoda kobiety i jeszcze rodziny, która była świadkiem wszystkiego...
Wina zawsze leży po obu stronach-nie nam to osądzać...
Mam nadzieję, że go dorwą i wymierzą odpowiednią kare, chociaż w Polsce chyba żadna nie będzie odpowiednia dla takiego człowieka...

a ak ogólnie to z głową wszystko w porządku?

W pewnej częścisą winne dzieci ofiary bo zostawili ją kobieta chciała dobiec nie zachowując ostrożności, ona sama pęd do przodu ,kierowca może za szybkoiść a napewno będzie karalne nie zatrzymanie się,opeka nad dziećmi ale też opieka nad osobami starszymi.

"W pewnej częścisą winne dzieci ofiary" - czyli za każdym razem jak spuszczam członka rodziny z oczu to jestem współwinny krzywdzie jaka może mu się stać? Strach iść do pracy.
"kierowca może za szybkoiść" - dziwi mnie ze są tutaj jakiekolwiek wątpliwości, zwłaszcza w świetle tylu mądrości ludowych wypisywanych wcześniej.
Ostatnia część zdania jest wybitnie niezrozumiała (pomijając fakt że cała wypowiedź jest jednym niegramatycznym niechlujnie skleconym zdaniem).

tarde-daj spokój już chłopaku, rodzić odpowiada za dzieci...nie skumałeś, ale to nic nowego. Czytaj artykuły bo jak skończysz gimnazjum, może to też dotyczyć Ciebie

Uważajcie, morderca czyta te komentarze :(

Nie wiem czy czasem piesi po zmroku nie mają obowiązku nosić kamizelki odblaskowe , ale nie zmienia to faktu że kierowca w czasie mgły musi zachować najszczególniejszą ostrożność i nie pędzić jak szalony nie wiadomo po co , ja osobiście sprawdziłem bezmyślność kierowców jadąc według przepisów z Karpacza do Jeleniej Góry zawsze trafi się kilka durni którzy się gdzieś śpieszą o okazuje się że taki idiota mnie wyprzedza i za chwilę kiedy zbliżam się do świateł na przejściu dla pieszych, na przykład przy cmentarzu, to staje za nim, więc zastanawiam się po co takie nieodpowiedzialne działanie . Ogólnie stawiam na to że kierowca był naćpany albo nawalony. Szkoda tez że działania policji skupiają się na zasilaniu budżetu na mandatach za byle co , co nie zagraża życiu i bezpieczeństwu na drodze , a nie wyszukują tych którzy naprawdę zagrażają , a sam ich wygląd i zachowanie powinno już być profilaktycznie ukarane mandatem .

Sam się kłócisz z tym co mówisz. Piszesz, że policja skupia się tylko na dawaniu mandatów, a później piszesz, że takim jak on trzeba profilaktycznie karać mandatem, by temu zapobiegać. Czyli już sobie odpowiedziałeś po co policja daje mandaty.

Nie zaprzeczam pomyśl logicznie, jadę w zapiętych pasach, z włączonymi światłami , nie przekraczam prędkości nagle dojeżdża do mnie z dużą prędkością policja za sygnałach świetlnych i dźwiękowych zatrzymują mnie i co robią , sprawdzają dokumenty jeśli dokumenty ok no to dalej inne rzeczy skrupulatnie i jak wyczerpują się pomysły to pada pytanie czy ma pan w samochodzie gaśnice ja odpowiadam że mam i przeszukuję schowki w bagażniku odnajduję gaśnicę i okazuje się że gaśnica nie ma legalizacji i dostaję mandat 50zł , uważam to za stracony czas ,i wręcz za okradanie mnie i sam fakt jadąc spokojnie jechali za na jak za kryminalistą na sygnałach szybko być może że nieostrożnie narażając innych uczestników ruchu a jak nie mieli kryminalisty za co ukarać to właśnie za byle co oby tylko się czepić byle pierdoły . Ogólnie jechałem zgodnie z przepisami ukarano mnie za nic a międzyczasie kilku wariatów drogowych może naćpanych i nawalonych umknęło kontroli policji bezkarnie

Na jakiej podstawie mandat? W przepisach nigdzie nie jest napisane, że musimy posiadać ważną legalkę na gaśnicy. Fakt obowiązkiem jest posiadać gaśnicę ale nigdzie w przepisach nie ma informacji o tym, że musi być ważna...

A tak poza tematem, to na przyszłość radzę nie trzymać gaśnicy w bagażniku, tylko gdzieś pod ręką. Jeśli zapali Ci się pod maską, to może dasz radę ją wygrzebać z bagażnika, ale co jeśli pożar powstanie np. od nagrzanego tłumika, który jest z tyłu? Znam takie przypadki. Gaśnica nie jest po to, żeby nie dostać mandatu, tylko po to, żeby przynajmniej ograniczyć ewentualny pożar.

Maskara niestety co sie stało (nie)odstanie !
Tragedia dla tej kobiety jak i tej osoby która zapewne jechała z nadmierną prędkością ,możliwe ,że gdby jechał wolniej doszłoby tylko najwyżej do potrącenia ,nie myślał i tyle a szkoda!
Przestraszył się i jest w szoku ale pewnie i tak go znajdą , mam nadzieje, bo to by była porażka policji skoro mamy tyle monitoringu. Pytanie czy w taką mgłe coś było widać.

Tam jest po prostu niebezpiecznie, obojętnie czy po zmrok, czy w biały dzień. Mieszam w okolicach, na Czarnym i wiem, że nie ma praktycznie możliwości aby bezpiecznie przedostać się z jednej strony na drogę rowerową, niebezpiecznie nawet a tym jednym przejściu w okolicach nowego cmentarza. Puścić tam dzieci to samobójstwo. Władze miasta muszą coś z tym zrobić. Wyrazy współczucia dla rodziny, taka tragedia:(

kondolencje dla rodziny mieszkam wolnosci w cieplicach uwazam ze policja tez jest winna w piatek 14.10 wieczor juz bylo ciemno od strony j g wjechalo na moje podworko scigane przez policje male czerwone reno twingo pozniej obserwowalam przez okno slyszalam cala rozmowe wtedy zauwazylam czerwony z czarnym dachem mlody chlopak taki gruby chyba 18 lat tlumaczyl sie nie posiadal prawa jazdy cos tam pogadali i co nic mu nie zrobili puscili potencjalnego morderce a rodzice nadal beda dawac autko jestem za by karac nieodpowiedzialnych rodzicow jeszcze raz kondolencje dla rodziny