To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Autobus w rowie

Autobus w rowie

Groźne zdarzenie na drodze do Podgórzyna – autobus MZK spadł z drogi i zatrzymał się na boku. Na szczęście, jechał bez pasażerów.

Pechowo rozpoczęła się Wigilia dla kierowcy MZK. Dzisiaj ok. 5 rano jechał od strony Cieplic do Podgórzyna, na zakręcie wpadł w poślizg i zjechał do rowu. Kierowcy nic się nie stało. Aby wyciągnąć samochód, potrzebna była pomoc straży pożarnej. Na miejsce ściągnięto specjalistyczny sprzęt. Strażacy sprawnie wyciągnęli auto na drogę.

Na szczęście, w aucie nie było pasażerów, kierowca jechał na pętlę, by rozpocząć pierwszy kurs. To bardzo dobry i rozważny kierowca. - Dlatego jeździł na górskich trasach – mówili nam pracownicy MZK. Jak mówili nam świadkowie, rano na drodze była „szklanka”. - Jezdnia w tym miejscu jest pochylona w kierunku pobocza. - Trudno było ustać na butach, człowiek zjeżdżał w dół – mówili nam. - Dopiero jak posypali, można było zacząć działać.

O 9 rano, kiedy trwała akcja, podobnie ślisko było kawałek dalej - na drodze od Zachełmia do Podgórzyna.

Autobus w rowie
Autobus w rowie
Autobus w rowie
Autobus w rowie
Autobus w rowie
Autobus w rowie
Autobus w rowie
Autobus w rowie
Autobus w rowie
Autobus w rowie
Autobus w rowie
Autobus w rowie
Autobus w rowie
Autobus w rowie

Komentarze (7)

Wszystko przez to,że MZK nie ma swojego kapelana,który by chronił autobusy i kierowców swoimi czarami :woohoo:

tobie przydałby się kapelan pajacu, jesteś taki mądry to siadaj za kółko na taki tonarz

Co to TONARZ jest? Pisze się- to nasz.

Mógłby się ktoś zainteresować odcinkiem drogi z Podgórzyna w stronę Karpacza zaraz za stacją benzynową. Przecież tam nie ma jednego pasa ruchu, który jest zawalony śniegiem. Jest to bardzo niebezpieczne miejsce a wystarczyłoby wysłać tam na 30 minut koparkę która odrzuciłaby ten śnieg.

do legenda XXX Tonaż,a nie "tonarz" nieuku :silly: Nie rozumiesz aluzji to nie błaznuj B)

Witam. Robicie sobie żarty z tego wydarzenia, ale gdyby akcja się rozegrała na "następnym kółku" to na pewno by ucierpiało kilka osób (pasażerów). To że kierowca jest solidny w swoim fachu, nie wystarczy ponieważ zarząd dróg nie wywiązuje się z swoich obowiązku, ta droga powinna być posypana piachem, a najlepszym rozwiązaniem by było gdyby sypali drogi żużlem, ale wgl. nie jest posypana niczym.

Kierowca zapewne miał cegłę na stopie .Niedostosowanie szybkości- prędkości pojazdu do warunków panujących na drodze.Takie będzie orzeczenie od '' mądrych '' Kara zapewne sroga - :( :( kamieniołomy :woohoo: :woohoo: Poza tym stwierdzono podczas oględzin miejsca zdarzenia że; na tym odcinku istnieją tylko dwa zakręty - jeden w prawo, drugi w lewo. Innych zakrętów nie stwierdzono, bynajmniej w czasie zmiany kierunku jazdy tego pojazdu silnikowego, o wątpliwej kategorii ekologicznej . Na szkolenie Panowie szlachta, i sygnalizować wyjazd z zatoki, co często wam nie wychodzi.