To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Koszykarki Finepharmu odarte z marzeń. Nie będzie ligi centralnej

Koszykarki Finepharmu marzyły o występach w I lidze centralnej koszykówki. Potrzebowały do tego zwycięstw z silnymi ekipami z innych województw. Zwycięstwa były, awans do finału tych rozgrywek został zrealizowany - było bardzo blisko osiągnięcia celu. Niestety, jeleniogórskie koszykarki z marzeń okradła biurokracja i nonszalancja ze strony Polskiego Związku Koszykówki.

Było pięknie. Jeleniogórzanki w półfinałowym turnieju, po zwycięstwach 63:55 nad AZS Rzeszów , SKK Hit Kobylnica 49:47 i porażce 61:69 z AZS UMC Lublin zajęły drugie miejsce i na papierze widniały jako drużyna, która zmierzy się w turnieju finałowym o awans do ligi centralnej. Niestety, scenariusz dla jeleniogórzanek nie był zbyt łaskawy.

Okazało się, że Polski Związek Koszykówki (na wniosek AZS Rzeszów) sprawdził skład naszej drużyny na tyle dokładnie, że dopatrzył się nieprawidłowości.Chodzi o wiek Joanny Kędzi, która w listopadzie ubiegłego roku skończyła 21 rok życia.

Zawarta umowa patronacka, między klubami posiadającymi drużyny seniorów różnych kategorii, pozwala na to, aby każdy zawodnik klubu niższej klasy rozgrywkowej mógł występować w spotkaniach drużyny w wyższej klasie rozgrywkowej, zaś zawodnicy wyższej klasy rozgrywkowej mogą brać udział w meczach niższej klasy rozgrywkowej jedynie w przypadku gdy w roku, w którym rozpoczyna się sezon rozgrywkowy nie ukończyli 21 roku życia

Zdaniem Polskiego Związku Koszykówki regulamin przez jeleniogórski klub oraz DZ Kosz został świadomie naruszony i to właśnie klub powinien ponieść za to karę. Finepharm Jelenia Góra w trybie natychmiastowym został ukarany przez Wydział Gier i Dyscypliny Polskiego Związku Koszykówki walkowerami we wszystkich meczach półfinałowych w walce o ligę centralną..

- My zinterpretowaliśmy to w ten sposób, ze do rozgrywek mogą być dopuszczeni zawodnicy , którzy w dniu rozpoczęcia sezonu rozgrywkowego nie ukończyli 21 roku życia. Joanna Kędzia urodziła się 30 listopada i DZ Kosz uznało ze nie ukończyła 21 roku i może grac. Przepis mówi, że nie ważne czy urodziła się w grudniu czy w styczniu, pod uwagę bierze się cały rok kalendarzowy i tak interpretuje to PZKosz – powiedział Robert Zając z Dolnośląskiego Związku Koszykówki

Zarząd klubu nie mógł się zgodzić z decyzją, która wg nich jest niesprawiedliwa. Niemal natychmiast zostało zorganizowane spotkanie z przedstawicielami władz miasta w tym z prezydentem – Markiem Obrębalskim na, którym koszykarki przedstawiły swoje niezadowolenie z zaistniałej sytuacji. Zbierając podpisy (które zostaną dołączone do listu apelacyjnego) poprosiły o pomoc w te sprawie.

Sprawą zajął się już prezydent Marek Obrębalski , który obiecał wsparcie w postaci stosownego pisma apelacyjnego do samego ministra sportu i władz polskiego związku koszykówki oraz zaoferował pomoc prawną.