To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Młodzi twórcy nagrodzeni na Festiwalu ZOOM-ZBLIŻENIA

Nagrodę za najlepszy film fabularny  dla Jakuba Piątka za film „Users” wręczył Krzysztof Majchrzak.

- Nagrody na tym Festiwalu mogą być przepustką do kariery – zapewniał laureatów na wczorajszej (23 lutego) gali Krzysztof Majchrzak, przewodniczący jury konkursu filmów fabularnych. W tej kategorii Grand Prix powędrowało do Jakuba Piątka za film „Users”. Wśród filmów dokumentalnych najlepsi byli Karol Lindholm z filmem „Wnętrze lwa” oraz Natxo Leuza Fernandez i jego obraz „Urodzony w Gambii”. Za najlepszą animację Grand Prix otrzymała Nara Normande z filmem „Guaxama”. 


Nagrodzone filmy można obejrzeć dzisiaj (24 lutego) w kinie LOT. Początek projekcji o godz. 11.00. Wstęp wolny.

Szczególny festiwal
- To jest szczególny festiwal - podkreślał Łukasz Maciejewski, filmoznawca i krytyk, który prowadził galę zamykającą ZOOM-ZBLIŻENIA 2019. - Jest o nim głośno wśród twórców kina niezależnego, ma wyrobioną dobrą markę. To święto kina niezależnego – chwalili organizatorów Festiwalu ZOOM-ZBLIŻENIA w Jeleniej Górze jurorzy, goście i uczestnicy.
Doceniła ich również członkowie Międzynarodowej Unii Filmu Niezależnego (UNICA) i przyznali złot medal Sylwii Motyl, dyrektorce Osiedlowego Domu Kultury, która organizuje Międzynarodowy Festiwal Filmowy ZOOM–ZBLIŻENIA i jest jego szefową. Złoty medal za działalność na rzecz kina niezależnego podczas gali otrzymał także Daniel Antosik - fotograf i dziennikarz związany od lat „Nowinami Jeleniogórskimi”, juror festiwalu.

Znakomitym końcowym akcentem gali był koncert duetu Adam Bałdych & Krzysztof Dys, którzy wystąpili w Zdrojowym Teatrze Animacji. W ich wspólnym projekcie nieograniczone możliwości artystyczne są podstawą do improwizacji i poszukiwań nowych współbrzmień oraz technik.

Dwa optymistyczne dokumenty
Przed wieczorną galą widzowie obejrzeli jeszcze w kinie LOT dwa filmy dokumentalne i dwa pokazy specjalne. Zwłaszcza obrazy dokumentalne mogły się podobać, bo wprowadziły wiele dobrej energii i radości.
Krzysztof Pulkowski, reżyser znany w Jeleniej Górze z realizacji spektakli teatralnych, pokazał na ZOOM- ZBLIŻENIA film „Thanks Jimi” . Relacja z koncertu, odbywającego się od 2003 roku we Wrocławiu, na który 1 maja zjeżdżają gitarzyści z całego świata, by zagrać „Hey Joe” Jimi Hendrixa, wprowadziła widzów w nastrój radości i poczucia wspólnoty. „Las gitar” uniesionych do góry w końcowej sekwencji filmu, zapada w pamięć i udowadnia, że muzyka Hendrixa jest ponadczasowa i naprawdę łączy ludzi.
Także muzyczny był drugi obraz dokumentalny, który obejrzeliśmy wczoraj. „Koncert na dwoje” Tomasza Drozdowicza będzie pokazywany w klubach DKF. Postarajcie się go nie przegapić. Bo to jedyna okazja, by zobaczyć, jak trudna jest praca dyrygenta i jak obciążające potrafi być życie z muzykiem- geniuszem.
Film opowiada o Jerzym Maksymiuku, dyrygencie i kompozytorze. Poznajemy go jako człowieka. Skupionego na muzyce, bezpośredniego, żywiołowego. 83-letni artysta poza muzyką nie widzi świata. Bez żony Ewy byłby całkowicie zagubiony. Wzruszające są sceny, gdy idzie z panią Ewą do krawca lub w łóżku opowiada jej o swoich koncertach i podróżach. Ten film jest opowieścią o miłości, wielkiej pasji i talencie i cenie jaką się płaci za ten talent. Tomasz Drozdowicz na spotkaniu z widzami po projekcji opowiadał, że praca nad tym filmem zajęła mu 5 lat. Realizował go w Polsce, Anglii, Szkocji i Francji, podpatrując mistrza na próbach i w domowych pieleszach.

On na wojnie, ona czeka....
Dwa seanse specjalne nie były już tak bardzo radosne, jak poprzedzające je filmy dokumentalne.
„53 wojny” w reżyserii Ewy Bukowskiej powstał na podstawie książki Grażyny Jagielskiej, żony korespondenta wojennego Wojciecha Jagielskiego. To dramat psychologiczny o rodzinie skażonej pracą mężczyzny. On większość czasu spędza na wojnie. Ona usiłuje normalnie żyć, drętwiejąc przy każdym telefonie. Żyje? Kiedy wraca? Czy wraca? Trzaski w słuchawce: to zakłócenia czy krajobraz po bitwie i sygnał końca? Może podobać się gra Magdaleny Popławskiej w roli żony Anny. Choć byli też widzowie zirytowani jej ciągłą nerwowością i nieco schematycznym zachowaniem. Film jest zbudowany na kontrapunktach: intymność dwójki głównych bohaterów a potem toczące się gdzieś wojny. Ten obraz jest ważny, bo pokazuje ogromną cenę, jaką płacą za realizowanie pasji nasi najbliżsi.

Mityczny Lazzaro
Nieco skomplikowany w odbiorze był drugi obraz wczorajszego dnia „Szczęśliwy Lazzaro”, film nagrodzony w Cannes za scenariusz. Tytułowy Lazzaro jest mieszkańcem zapomnianej przez Boga i ludzi sycylijskiej wsi. Jej mieszkańcy są bezlitośnie eksploatowani przez baronową Alfonsinę De Lunę i jej ekonoma. Traktują oni wieśniaków jak niewolników.
Inspiracją dla autorki filmu były prawdziwe wydarzenia, głośne we Włoszech. Ich interpretacja niewiele ma wspólnego z realiami. Nie ma sensu doszukiwać się odniesienia do faktów. Najlepiej potraktować film jak bajkę i dać się porwać spokojnej opowieści. Lazzaro, chłopak o anielskiej urodzie, nie zna występku, jest prostolinijny, dobry i szczery. Przez wszystkich uznawany jest jednak za głupka i popychadło. Jego życie się zmienia, gdy poznaje syna markizy Tancrediego. Spotyka go najpierw na wsi, potem w mieście. Jest ufny i pomocny do samego końca, bo tak nakazują zasady przyjaźni. Każdy z nas chciałby mieć takiego Lazzaro.
Reżyserka Alice Rohrwacher stworzyła film magiczny i trafiający do naszych serc. Staje po stronie pokrzywdzonych, ale bez czułostkowości i filozofowania. Trafia do widza umownością opowiadanej historii.

Więcej o festiwalu i szczegółowy program imprezy w publikacjach, do których odnośniki znajdują się poniżej.  

22zoomAS6d (1).jpeg
22zoomAS6d (2).jpeg
22zoomAS6d (3).jpeg
22zoomAS6d (4).jpeg
22zoomAS6d (5).jpeg
22zoomAS6d (6).jpeg
22zoomAS6d (7).jpeg
22zoomAS6d (8).jpeg
22zoomAS6d (9).jpeg
22zoomAS6d (10).jpeg
22zoomAS6d (11).jpeg
22zoomMOS6d (1).jpg
22zoomMOS6d (2).jpg
22zoomMOS6d (3).jpg
22zoomMOS6d (4).jpg
22zoomMOS6d (5).jpg
22zoomMOS6d (6).jpg
22zoomMOS6d (8).jpg
22zoomMOS6d (9).jpg
22zoomMOS6d (10).jpg
22zoomMOS6d (11).jpg
22zoomMOS6d (12).jpg
22zoomMOS6d (13).jpg
22zoomMOS6d (14).jpg
22zoomMOS6d (15).jpg
22zoomMOS6d (16).jpg
22zoomMOS6d (17).jpg
22zoomMOS6d (18).jpg
22zoomMOS6d (19).jpg
22zoomMOS6d (20).jpg
22zoomMOS6d (21).jpg
22zoomMOS6d (22).jpg
22zoomMOS6d (23).jpg
22zoomMOS6d (24).jpg
22zoomMOS6d (25).jpg
22zoomMOS6d (26).jpg
22zoomMOS6d (27).jpg
22zoomMOS6d (28).jpg
22zoomMOS6d (29).jpg
22zoomMOS6d (30).jpg
22zoomMOS6d (31).jpg
22zoomMOS6d (32).jpg
22zoomMOS6d (33).jpg
22zoomMOS6d (34).jpg
22zoomMOS6d (35).jpg
22zoomMOS6d (36).jpg
22zoomMOS6d (37).jpg
22zoomMOS6d (38).jpg
22zoomMOS6d (39).jpg
22zoomMOS6d (40).jpg
22zoomMOS6d (41).jpg
22zoomMOS6d (42).jpg
22zoomMOS6d (43).jpg
22zoomMOS6d (44).jpg
22zoomMOS6d (45).jpg
22zoomMOS6d (46).jpg
22zoomMOS6d (47).jpg
22zoomMOS6d (48).jpg
22zoomMOS6d (49).jpg
22zoomMOS6d (50).jpg
22zoomMOS6d (51).jpg
22zoomMOS6d (52).jpg
22zoomMOS6d (53).jpg
22zoomMOS6d (54).jpg
22zoomMOS6d (55).jpg
22zoomMOS6d (56).jpg
22zoomMOS6d (57).jpg
22zoomMOS6d (58).jpg
22zoomMOS6d (59).jpg
22zoomMOS6d (60).jpg
22zoomMOS6d (61).jpg
22zoomMOS6d (62).jpg
22zoomMOS6d (63).jpg
22zoomMOS6d (65).jpg
22zoomMOS6d (66).jpg
22zoomMOS6d (67).jpg
22zoomMOS6d (68).jpg
22zoomMOS6d (69).jpg
22zoomMOS6d (70).jpg
22zoomMOS6d (71).jpg
22zoomMOS6d (72).jpg
22zoomMOS6d (73).jpg
22zoomMOS6d (74).jpg
22zoomMOS6d (75).jpg