To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Robale włażą nawet do łóżek

Robale włażą nawet do łóżek

Mieszkańcy Rudzicy w gminie Siekierczyn walczą z plagą krocionogów. Oślizgłe, budzące odrazę wije masowo wypełzają na ulice i ściany budynków. – Wczoraj obudziłam się w nocy, a tu pięć takich robaków szło mi po pościeli – relacjonuje dziewczynka od Odrzywołków.

- One są trujące i rakotwórcze – na dzień dobry informują dwie miejscowe nastolatki, Maja i Ola. – W internecie jest o jednej wsi, co już od czterech lat próbuje się ich pozbyć, i nic – opowiadają przejęte.

Jest upalne, wczesne popołudnie. Ani śladu robali. Tylko brunatne, rozplaskane plamy na jezdni i podwórkach świadczą o wojnie, która się toczy we wsi od kilku dni. Pozorny spokój będzie trwać do zachodu słońca. Wtedy robactwo wyłazi z ziemi, spod różnych, naturalnych schowków, i zaczyna się szturm na ludzkie domy. Mieszkańcy starają się zachowywać zdrowy rozsądek ale im bliżej wieczoru, tym wyraźniej czuć mobilizację. Coś przecież trzeba robić. W domach są małe dzieci… W Rudzicy nikt jeszcze nie donosił o przypadkach pogryzienia ale strach i tak ma wielkie oczy. Ktoś wyczytał, że krocionogi roznoszą bakterie powodujące zapalenie płuc, a poza tym wydzielają toksyczne substancje, benzochinony.

- To jest rakotwórcze – przekrzykują się nawzajem dzieciaki, przejęte całą historią i zainteresowaniem, jakie budzi ona w mediach.

Cały artykuł w najnowszych "Nowinach Jeleniogórskich" nr 24/10.

Komentarze (4)

I znowu brak przecinka... I to dwukrotnie... Mawia się, że Ale były dwie ;-))))

no tak, przecinek jest w tym wszystkim najważniejszy... żenada :angry:

Nasi pradziadowie likwidowali robactwo przy pomocy wapna, którym należy wypełnić wszystkie otwory z których te robaki wychodzą.

ja tam albo Domestosem je zalewam albo spalam dezodorantem :)więc walczę ogniem z nimi :)