To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Sawicka winna moralnie, ale kary nie poniesie

 

Po tym jak w maju 2012 r. Sąd Okręgowy w Warszawie skazał Beatę Sawicką na trzy lata więzienia, pozbawienie praw publicznych na cztery lata i grzywnę 40 tys. zł, teraz Sąd Apelacyjny w Warszawie uwolnił ją od zarzutu korupcji. Wyrok jest prawomocny. Podobnie uniewinniony został oskarżony w tej samej sprawie Mirosław Wądołowski, burmistrz Helu.

 

Sąd apelacyjny uznał , że CBA prowadząc działania operacyjne dopuścił się rażących uchybień, co dyskwalifikuje zebrane dowody. Zebrane w tej sprawie materiały – notatki i nagrania – sędziowie uznali za „skażone pierwotnie”.

 

Przypomnijmy, że jeleniogórską posłankę Platformy Obywatelskiej, Beatę Sawicką, zatrzymano w październiku 2007r., gdy przyjmowała łapówkę od udającego biznesmena agenta Centralnego Biura Śledczego. W późniejszym procesie Beata Sawicka broniła się, twierdząc , że agent CBA omotał ją, grał na jej uczuciach i prowokował do zachowań korupcyjnych, namawiając do przestępstwa. Była posłanka utrzymywała też, że pieniądze jakie wręczył jej podstawiony agent miały być tylko pożyczką. Adwokaci od początku procesu przyjęli strategię kwestionowania legalności działań CBA.

 

Ta strategia okazała się skuteczna „Z Konstytucji RP, z zasad demokratycznego państwa prawnego wynika, że operacyjna inwigilacja obywateli w celu zdobycia przeciwko nim materiałów mających następnie stanowić materiały w postępowaniu karnym jest niedopuszczalna, bezprawna i nielegalna dopóty, dopóki nie istnieją uprzednio uzyskane informacje rodzące choćby domysł, że ta osoba już popełnia bądź jest w stanie popełnić przestępstwo” - czytamy między innymi w orzeczeniu Sądu Apelacyjnego.

 

Paweł Rysiński, sędzia sądu apelacyjnego przyznał, że ustalenia sądu pierwszej instancji były prawidłowe, a fakt przyjęcia przez posłankę łapówki jest bezsporny. Przypisał jej w związku z tym odpowiedzialność moralną, przyznając, że kary - w związku z nielegalnymi metodami CBA wymierzyć - nie można.

Komentarze (10)

czyli może wrócic do Jeleniej ,już nie musi sie ukrywać przed ludzmi:)
Zapraszamy pania Sawicką do Jeleniej,moze zorganizuje jakąs konferencje i opowie jak ja podły Tomek uwiódł

no pieknie więc teraz kolesiostwo heja łapówy brac wkońcu można jak Hanke uniewinnili to mnie też pewnie a moralnośc to mam w dalekiej Dooopie...

Jak jest taka święta i niewinna, to dlaczego wzięła pieniądze?
Przecież uczciwy człowiek nie weźmie, nawet ja go kuszą...

Jak można chodzić za obywatelem i go kusić żeby wziął łapówkę skoro wcześniej nie było żadnych przesłanek że ta osoba jest skorumpowana i nigdy wcześniej nie popełniła takiego przestępstwa przecież to są metody jak na Białorusi to jest PiS i 4 RP.

Ale przecież o to właśnie chodzi w łapówce. Nikt jej nikomu na siłę nie wciska, tylko kusi łatwym zyskiem. Wg tego wyroku sądu, zawsze można wziąć łapówkę ten pierwszy raz, a potem mówić, że to prowokacja, bo nigdy wcześniej łapówki nie wzięliśmy. Kolejna polska żenada i tyle, wyrok jest pewnie polityczny...

Wziąłeś w łapę, to idziesz do paki.
Bardziej proste już być nie może, ale w Polsce oczywiście "znajomi królika" zawsze znajdą drugie, wygodniejsze dno.

nie ma takich świętych . Sawicka jest oczywiście winna ale policja nie ma prawa kusić i proponować forsy. Dlatego należalo sprawę zakończyć tak jak zakończono. CBA było nieprofesjonalne i teraz Kaminski z Kaczmarkiem powinni beknąć

ANONIM JESTEŚ DNEM TAKIM SAMYM JAK TA SAWICKA !!ŚMIECI KTÓRE TRZEBA SEGREGOWAĆ

Teraz platforam powinna uroczyście przyjąć Beatę w swe szeregi, przywrócić jej uprzednio piastowane partyjne funkcje łącznie z przywróceniem tego samego asystenta.

Beata Sawicka na prezydenta!

Teraz Pani Sawicka dostanie odszkodowanie od Państwa(czyli od nas)odszkodowanie za straty moralne.Wszak niewinna(wg." sondu", bo inaczej tego nie można nazwać). W łapę wzięła ale "zgodnie z prawem". Chłop też może jej wybaczyć, bo po rogach go nie waliła, bo brała tylko do buzi(zawartość wypluła)więc zdrady nie było.Clinton za młodu jarał "marychę" no ale się przecież nie zaciągał.Kurcze, jak to wszystko można zmanipulować.nie ogarniam tego!Normalnie mam pomroczność jasną !!!