To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Skibobiści ze Szklarskiej Poręby mistrzami świata

Skibobiści ze Szklarskiej Poręby mistrzami świata

Czterech zawodników reprezentowało Polskę w mistrzostwach świata w skibobach rozegranych w austriackiej miejscowości Nassfeld. Pięć medali zdobyli Piotr Hurnowicz i Dawid Kubarski. To wychowankowie multimedalisty mistrzostw Europy i świata, Mieczysława Dyniusa z nieistniejącego już szklarskoporębiańskiego klubu „Julia”. Skiboby reaktywowali w 2012 roku.

Piotr Hurnowicz został mistrzem w trzech konkurencjach, w slalomie gigancie, slalomie specjalnym i w kombinacji. W super gigancie zdobył srebrny medal. Drugi skibobista z miasta pod Szrenicą Dawid Kubarski stanął na brązowym stopniu podium po slalomie gigancie. Obaj medaliści startowali w kategorii Herren AK1 (31 – 41 lat).

Trzeci Polak, zawodnik z Zakopanego Bogdan Stankowicz w kategorii Herren AK4 był trzeci w slalomie specjalnym i w kombinacji. Bez medalu z mistrzostw świata wrócił Jerzy Malik (STS Skoczów).

Mistrz skibobów ze Szklarskiej Poręby Piotr Hurnowicz (rocznik 1978), z zawodu jest inżynierem budownictwa, pracuje w branży, Dawid Kubarski (rocznik 1982), prowadzi gospodarstwo rolne. Obaj reprezentują inicjatywę pn. Aktywność karkonoska”. Sami finansują swoje treningi i wyjazdy na zawody, za własne pieniądze kupują też sprzęt. Dysponują modelami skibobów starej i najnowszej generacji skonstruowanych przez Adama Malika ze Skoczowa.

W najbliższą sobotę, 30 marca, po godzinie 9.00, na Hali Szrenickiej, tylko w kategorii Open, zostaną przeprowadzone zawody o puchar burmistrza Szklarskiej Poręby. Tutaj 50 lat temu, w 1969 roku, odbyły się pierwsze w Polsce zawody skibobowe. Szklarska Poręba to kolebka tej widowiskowej dyscypliny zimowej. Polski Związek Skibobowy rozwiązano dwa lata temu. 

swc (2).jpg
swc (3).jpg
swc (4).jpg
swc (5).jpg
swc (6).jpg
swc (7).jpg
swc (8).jpg
swc (9).jpg
swc (1).jpg

Komentarze (2)

Gratulacje dla Panów. Tym bardziej, że w Szklarskiej to się raczej takiego giganta , jak na zdjęciu nie ustawi.

Te minusy tomów tych, którzy twierdzą, że w Szklarskiej da radę ustawić taki gigant. Pewnie na Puchatku