To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Śmiertelny wypadek w okolicach Kapeli

Śmiertelny wypadek w okolicach Kapeli

31-letni motocyklista zderzył się z samochodem osobowym. Zmarł przygnieciony przez ten pojazd.

Do zdarzenia doszło dzisiaj około godziny 16. w okolicach Kapeli. – 32-letni motocyklista jadąc od strony Świerzawy w kierunku Jeleniej Góry na łuku drogi nie opanował pojazdu i wpadł wprost pod nadjeżdżającą z naprzeciwka toyotę yaris – mówi nadkomisarz Bogumił Kotowski z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.

 

Motocyklista poniósł śmierć na miejscu, został przygnieciony przez auto osobowe.

22-letni kierowca toyoty był trzeźwy, nic mu się nie stało. Na miejscu jest policja i prokurator, którzy ustalają szczegóły wypadku. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 31-latek jechał z nadmierną prędkością i nie wyrobił zakrętu, toyota jechała prawidłowo.

 

Droga na Kapelę jest zmaknięta dla ruchu, utrudnienia mogą potrwać do godziny 20.

IMG_1422.JPG
IMG_1425.JPG
IMG_1429.JPG
IMG_1435.JPG
IMG_1438.JPG
IMG_1441.JPG
IMG_1442.JPG
IMG_1449.JPG

Komentarze (55)

Niech odpoczywa w spokoju.

Tak to jest jak się nie potrafi jeździć.

nie znałeś go więc sie nie wypowiadaj , że nie umiał jeździć !

W prywatnej rozmowie mógł ci naopowiadać różne rzeczy. Ja się wypowiadam na podstawie tego co widać.

prywatnie to go znałam od 21 lat... a z tego co widać to pomyśl, zanim coś napiszesz na forum... czytają to bliscy i rodzina zmarłego!

oceniamy jego umiejętności jazdy a nie jego jako człowieka. Oczywiście człowiekiem mógł być dobrym ale kierowcą był jak widać. Gdyby był dobrym kierowcą jak twierdzicie, leżałby teraz na kanapce z piwkiem w ręku a nie w kostnicy.

A ty pewnie jesteś zajebistym kierowcą! Jak Kubica! Ty, a on też nie miał kiedyś wypadku? Oooo, chyba nawet nie jeden.

Pierwszy raz widzę aby ktoś nazwał Kubicę dobrym kierowcą. Porównywanie jazdy po drodze z F1 nie ma sensu bo to są zupełnie różne sytuacje.

No ty na pewno jesteś lepszym kierowcą. A Kubica już nie jeździ w F1, tak na marginesie. Poza tym nie oceniaj umiejętności jazdy po jednym zdarzeniu. Nie znałeś człowieka to się nie udzielaj "mistrzu kierownicy".

Tomek nie należał do osób, które się przechwalały i popisywały. Czego widzę, że nie można powiedzieć o tobie.

Baranie to był mój kolega motorami jeździł od dziecka tak więc nie mów że nie umiał jeździć porostu ścinał zakręt i stało sie

Niestety ale ścinanie zakrętów nie świadczy o umiejętnościach a wręcz przeciwnie. Nawiasem to ścinanie zakrętów jest plagą w Jeleniej. Nauczcie się niedzielni kierowcy, że znaki drogowe POZIOMIE są bardzo ważne i lekceważenie ich może skończyć się tragicznie.

Jakie ścinanie zakrętu?! Popatrz na zdjęcia i pomyśl, to nie boli!

Czy to naprawdę ważne w takim momencie? Nie pisz lepiej takich pierdół bo na prawdę to czyta jego rodzina i znajomi...
Ty miałbyś ochotę jeszcze czytać takie rzeczy? myślę, że nie!
Bo ja nie mam najmniejszej..

przykre, że taki młody tak nie szanował swojego życia... teraz rodzina i przyjaciele będą cierpieć... dobrze, że nic kierowcy toyoty się nie stało...choć pewnie w głowie zostanie mu to do końca życia...

Baran to cię stara na obiad woła !!!
a jak potrafił jeździć to widać tylko ścinał i tylko się zabił no własnie tylko jak sam to przedstawiłeś ośla łąko.

Po jelonce jeździ dziewczyna na Kawasaki. Widać, że się boi i ledwo panuje nad maszyną. Powinni jej zabrać motor bo będzie następna.

Jedna już raz wygrzmociła na Pl.Niepodległości w barierki przy krawężniku. Baba i motocykl to nieporozumienie. Trzeba mieć niemałą parę w łapach, żeby utrzymać 250kg z potężnym silnikiem.

Patrz w lusterka.Łodzie podwodne są wszędzie. Wszyscy mają uważać i się rozglądać,tylko nie motocykliści na ścigaczach.Zdecydowana większość z nich myśli ,że jeździ po torze wyścigowym .Szkoda chłopa młodego.Kierowca Toyoty może mówić o wielkim szczęściu ,po zderzeniu się z tą rozpędzoną kupą żelastwa.

Motocykl to fajna sprawa , ale dla ludzi z pasją i przede wszystkim z GŁOWĄ !

I teraz trauma do konca życia. Głębokie współczucia.

Ten zakręt jest feralny. Ktoś powinien pójść po rozum do głowy i zainstalować tam konkretny znak o zagrożeniu, lub z ograniczeniem prędkości. Większość przyjezdnych (i nie tylko)właśnie tam zaczyna kontemplować widoki i kończy się to w przykry sposób. Pamiętam Porsche owinięte wokół drzewa, potem ciężarówkę na polu po tym jak w tym samym miejscu przebiła barierkę i obawiam się że to jeszcze nie koniec.Dziś kolejny smutny wypadek. Wyrazy współczucia...

spoczywaj w pokoju Tomasz ! na zawsze w pamieci ! [*]

Jak to się mogło stać? Zawsze jeździł tak ostrożnie i rozważnie.
Niech odpoczywa w spokoju. Kondolencje dla rodziny.

Jak to się stało, że policjanci na zdjęciach nie mają zamazanych twarzy?

Jeżdzę na motocyklu 150cc - 55-60km/h w trasie.
Ofiarami takich wypadków są osoby posiadające za mocny motocykl.

gdyby nie auto to poszedłby w pole i nic by się nie stało... za mocny motocykl nie ma tu nic do rzeczy. Równie dobrze kierowca auta mógł zjechać na jego pas, a on złożony w zakręcie wcisnął hamulec żeby się ratować, auto wróciło na swój pas, ale motor już nie i tyle. Niech sprawę bada prokurator...

był bardzo dobrym kolegą, jeździł też bardzo dobrze. współczucia dla rodziny koledzy z kosowa

widz ty idioto!!Nie wiem czy masz wogole jakies kolwiek pojecie o jezdzie motorem lub autem.To sa ulamki sekund.A ty jak zes sie fantastycznych filmow naogladal to lepiej tu nie fantazjuj i glupie komentaze zachowaj dla siebie.Spoczywaj w pokoju Tomek!!!!

SPOCZYWAJ W POKOJU TOMEK WYRAZY WSPÓŁCZUCIA DLA RODZINY

...........motory powinni sprzedawać w pakietach razem z trumnami lub jak kto woli z urnami,skoro "fantastyczny" kierowca ginie to co ze "zwykłymi" motocyklistami?

Boze kochany zamiast współczuc rodzinie i przyjaciołom to Wy roztrzasacie co jak gdzie i kiedy... czasu sie nie cofnie...
a Tomek..;((((
był naprawde dobrym człowiekiem i nie zasługiwał na taki koniec... jezdził tak ostroznie... a tutaj jeden ułamek sekundy i juz Go nie ma wsród nas.;"((
nigdy Cie nie zapomnę...;(
śpij w spokoju;(
[*]

tomek byl moim bliskim kuzynem i wiem ze jezdzil ostroznie niech sie nie wypowiadaja barany ktore go nie znaly ze jezdzil nieostroznie.

dokładnie !

pacany jak nie wiecie to nie krytykujcie czy umiał jeździć czy nie jak by nie umiał to by nie jeźdźił! ;(

widziałem go kilkaset metrów wcześniej. Gnał jak błyskawica. Gdyby jeździł ostrożnie, to nie było by tej sytuacji. Mogł zabić nie tylko siebie, ale i innych...

Tomek zawsze jeździł ostrożnie co nie oznacza że jeździł wolno, ale nie popisywał się i świrował jak niektórzy. Lubił szybką jazdę jak każdy miłośnik dwóch kółek, ale zawsze w granicach rozsądku. Nie wiem co się stało tym razem, może nie spodziewał się tak ostrego zakrętu, a może kierowca Toyoty lekko ściął zakręt i Tomek przyhamował żeby się zmieścić a wtedy go poniosło. Patrząc na ślad hamowania można by się zastanowić, ale teraz można się tylko domyślać jak było naprawdę, czasu nie cofniemy. A Tomek był naprawdę porządnym chłopakiem i psów na nim nie wieszajcie jak go nie znaliście bo każdy czasem popełnia błędy. Spoczywaj w spokoju Tomek!!!

No to popełnił błąd. Więcej nie będzie miał okazji

Tak popełnił, i zapłacił za to najwyższą cenę choć na to nie zasłużył. Niech spoczywa w spokoju!

Kierowca Toyoty nie ma tu nic do rzeczy. Jaka była przyczyna jego niezapanowania nad maszyną nie wiem, ale ślady jego ostrego hamowania są dużo, dużo wyżej niż miejsce w którym mógłby widzieć samochód. Miał pecha, bo gdyby nie trafił w samochód (i to sunąc już po ziemi) mógł wylecieć na łąkę lub trafić na słupek lub barierkę co i tak byłoby lepsze niż być zrolowanym pod podwoziem samochodu :(

do krzych. sam jesteś idiotą, akurat jeżdzę motocyklem, i jak byś nie był tłukiem bez matury to byś potrafił czytać ze zrozumieniem. Mój post broni motocyklisty, pokazuje jak mogło być gdyby nie auto. poza tym byłem tam dziś, i 9/10 aut przycina tam zakręt.

A ta jasne wina samochodu według Ciebie. Jakby nie zapi....ł na motocyklu to by się nie zabił. Wszyscy mają uważać tylko nie wy. Banda idiotów co do jeżdżenia motocyklem niedorosła. (w tym momencie nie obrażam motocyklistów co jeżdżą z głową i potrafią jeździć). Zastanowiłeś się człowieku co teraz przezywa kierowca samochodu?? Wam wszystko przeszkadza: samochody, drzewa i zakręty

jakbyś jeździł swoim pasem to motocykliści by się nie czepiali kierowców aut. Ty będziesz miał w aucie drugą szansę, my niestety NIE. Oczywiście nie jestem od oceniania czyja to wina, od tego jest prokurator, natomiast chciałem przedstawić jak to mogło wyglądać. Jak się ma czuć kierowca samochodu?? Skoro ma coś na sumieniu to będzie przeżywał, a jeżeli to nie jego wina to pozostanie niesmak. Przecież nie będzie się niewinny obwiniał, prawda??

to się przesiadź do samochodu i beziesz miał równe szanse...w czym problem??

Do widz.ja nie mowilem ze twoj post nie broni motocyklisty pajacu ty!!Napisalem tylko zebys przestal tu fantazjowac bo to nie miejsce ani czas a widze ze fantazja to twoje imie.A zeby aby gdyby to by cie na swiecie nie bylo!!!

demokracja jest całe szczęście w tym kraju. Za pajaca to w pysk, ale oczywiście nie masz odwagi sie spotkac, nie cwaniaku?

jak jesteś taki odważny to podaj link do swojego profilu na pejsbuku.

i napinka internetowa... pokolenie neostrady w akcji, chcą się spotkać, bić, ustawki...masakra...dajcie sobie spokój z tymi nędznymi komentarzami... tak samo kierowcy samochodów, jak i motocykli nie są bez winy...i taka jest prawda...czy jednych, czy drugich ponosi ułańska fantazja, są chwile słabości...jedni kończą śmiercią ,drudzy wychodzą obronną ręką...życie...skończcie te durne komentarze, tragedie przeżywają obie strony...dajcie im odetchnąć, spokojnie żyć...życia nie cofniecie...takie sytuacje powinny dawać do myślenie i wywołać chwilę refleksji nat tematem: co JA mogę zrobić, żeby taka sytuacja nie spotkała mnie, ani moich bliskich...

przepraszam oczywiście nad, a nie "nat"...:))dzieło przypadku:)

Jak można pisać o bezpiecznej jeździe kierowcy, który nie widząc nic znaprzeciwka ścina zakręt i przekracza linię? Przecież to oczywista brawura, brak wyobraźnie i narażanie innych!