To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Tylko muzyka! Wystartowały 46. Jeleniogórskie Spotkania Teatralne

Tylko muzyka! Wystartowały 46. Jeleniogórskie Spotkania Teatralne

Zaczęło się! 29 września w Teatrze C.K. Norwida ruszył maraton teatralny, czyli 46. Jeleniogórskie Spotkania Teatralne. No, może bez przesady z tym maratonem - raczej pół-maraton, ale niech tam!

Zaczęło się z rozmachem, doznania artystyczne poprzedziła formuła otwierająca JST, którą wygłosił bez specjalnej celebry Zastępca Prezydenta Jeleniej Góry, Jerzy Łużniak. Zaczęło się nietypowo, bo w czwartek, a nie, jak dotychczas – w sobotę i nie rozpoczynali (jak dotychczas) gospodarze, a Teatr Śląski z Katowic swoim znanym już hitem teatralno-muzycznym (albo raczej muzyczno-teatralnym) pt.”Skazany na bluesa” (premiera- 2014 r.). Tekst spektaklu został oparty na scenariuszu filmowym pod tym samym tytułem, a autorem adaptacji i reżyserem jest Arkadiusz Jakubik - aktor, scenarzysta teatralny a także wokalista. Jakubik jest znany między innymi z ról w filmach Wojciecha Smarzowskiego („Dom zły”, „Drogówka”, „Pod mocnym Aniołem” i ostatnim – „Wołyń”).
Należało się domyślać, że śląska opowieść o legendarnym wokaliście „Dżemu” będzie budziła duże zainteresowanie – i tak się stało. Na scenie oglądaliśmy nie tylko barwne postacie, posługujące się soczystą śląską gwarą, ale też grający „na żywo” zespół muzyczny, a poruszająca historia o przyjaźni, wolności ale i słabości charyzmatycznego lidera legendarnej grupy, wywoływała skrajne emocje. Jednak bohaterem spektaklu jest przede wszystkim muzyka – jak się okazuje nieprzemijająca i stale obecna w świadomości nie tylko młodych słuchaczy.
Widownia wypełniona po brzegi reagowała żywiołowo i gromkimi brawami nagradzała Macieja Lipinę, wcielającego się w postać Ryszarda Riedla. Muzyka jest najmocniejszym atutem tego przedstawienia: każda piosenka nagradzana była brawami, a finał rozpalił emocje do czerwoności i rozentuzjazmowana publiczność domagała się bisów. To wszystko sprawiło, że widzowie mogli się poczuć bardziej jak na koncercie rockowym, niż spektaklu teatralnym, zwłaszcza kiedy główny bohater, kierując mikrofon w stronę publiczności, zachęcał ją do śpiewania przebojów Dżemu. Widownia stanęła na wysokości zadania, co chyba usatysfakcjonowało ją samą, wokalistę i aktorów.
Dzisiaj (piątek, 30.09.2016, godz. 19.00) Teatr im. Adama Mickiewicza, Częstochowa - Hanoch Levin „Sprzedawcy gumek”