To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Ukradł i w czasie ucieczki spadł z balkonu

Ukradł i w czasie ucieczki spadł z balkonu

Ukradł 2000 euro, wykorzystując nieuwagę domowników, ale w czasie ucieczki okazał się ciapą. Spadł z balkonu i tam pozostał do przyjazdu policji. Okazało się, że był pijany.

W tym czasie mieszkańcy jednego z domów w Warcie Bolesławieckiej kręcili się koło domu. 25-latek obserwował, przyczaił się i wtargnął do wewnątrz, kiedy nikt nie widział. Przeszperał rzeczy. Szczęście mu dopisało, bo trafił na 2000 euro, które zabrał do kieszeni. Na tym jego szczęście się jednak skończyło. Chcąc szybko uciec, próbował drogi przez balkon. Tu zabrakło mu sprawności i spadł na taras poniżej. Nie miał siły wstać, bo był pijany. Wezwany patrol przeszukał złodzieja i znalazł przy nim pieniądze. Wróciły od razu do właścicieli. Mężczyzna zaś trafił do aresztu. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Komentarze (7)

ale pierdoła :D

zamias ciapą przeczytałam cipą...ale w sumie na jedno wychodzi B)

redaktor SAD nie z kręgu kolegów sprawcy czy społecznych lewaków, a jednak językowo sympatyzuje ze sprawcą obrzydliwego i ciężkiego czynu na szkodę spokojnych obywateli, którzy dzięki pracy dorobili się pieniędzy - bo jak może oceniac, że sprawca jest ciapą czyli zepsuł skok, czyli wykonał go wbrew środowiskowej sztuce popełniania przestępstw? gdyby nie zepsuł czynu, a uciekł niepostrzeżenie z pieniędzmi, czy redaktor konsekwentnie napisałby o sprawcy, że to największy kozak na dzielni? ale nawet określenie ciapa jest nacechowane emocjonalnie i znaczy - nasz człowiek, tylko szczęścia nie miał, chciał dobrze, tylko mu nie wyszło... patrząc z punktu widzenia zwykłych obywateli chroniących się przed przestępczością, takie familiarne określenia jak ciapa tylko zaciemniają obraz zjawiska, usprawiedliwiają pewnego rodzaju niemoc policji i stwarzają klimat społecznego przyzwolenia na czyny, które jawią się jako sztubackie psikusy - choć nie są... nie chcę czytać w nowinach o kolejnym ciapie, który nie zarżnął nożem przechodnia, bo za krótki nóż wybrał, ani o ciapie gwałcicielu, który nie zdążył dogonić zapłakanej i uciekającej ofiary... nie chcę czytać o takich ciapach, wolę, by nowiny więcej refleksji wkładały w swoje artykuły, w końcu taka jest społeczna rola prasy

Nie udawaj sprawiedliwego i prawego wśród sprawiedliwych i prawych bo i ciebie osądzą czy taki kryształ z ciebie jest za jakiego chcesz uchodzić pisząc swój lekko wyniosły komentarz. Jeśli nie chcesz czytać więcej takich artykułów to nie klikaj w tytuł. Unikniesz wtedy stresu który dotknął twój umysł wywołując odrazę która wprawiła w ruch twoje dłonie do napisania osądu człowieka nie znając go.

nie chcę znać człowieka, który połamał się podczas włamania do cudzego domu, wstydziłbym się takiej znajomości - ale niech każdy sam wybiera towarzystwo, z którym mu po drodze! swoją drogą posłowie powinni uchwalić przepis, ze w takich przypadkach jak opisany nie przysługuje bezpłatne leczenie z nfz! niech sam za siebie zapłaci, albo w domu poczeka ąz samo się zrośnie, zaś zaoszczędzone pieniądze lepiej przeznaczyć na endoprotezę dla jakiegoś obywatela, który z powodu braku środków musi na nią czekać latami - to naprawdę nie fair, że człowiek popełnia zło i jeszcze państwo się o niego troszczy w szpitalu

Zgadzam się z Tobą w 100%!!!!!!!!!!!