To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Ukradli rower i odegrali scenkę

Dwaj zlodzieje mieli pecha. W momencie, gdy przerzucali przez płot skradziony rower, nadjechał patrol policji. Na nic się zdały ich tłumaczenia. Zostaną ukarani.

Wszystko działo się późnym wieczorem w Lubaniu. Patrolujący okolicę patrol policję zauważył dwóch mężczyzn, z których jeden przerzucił własnie rower przez parkan na posesję. Funckjonariusze postanowili przyjrzeć się sytuacji. Zatrzymali się, wylegitymowali mężczyzn i zapytali o powód takiego potraktowania jednośladu. Mężczyzna, który przerzucił rower zapewniał, że jest on jego własnością, a zrobił tak, bo się zniecierpliwił - sprzęt znowu go zawiódł, coś się po raz kolejny popsuło. Sprawdzenie w bazie danych kradzionych rowerów nie dało podstaw do przypuszczeń, że mężczyzna jest złodziejem. Mężczyźni spokojnie odeszli, ale ich spokój został zmącony juz po kilkudziesięciu minutach. Wtedy to mieszkanka Lubania zglosiła kradzież roweru sprzed sklepu. jego opis dokładnie pasował do jednośladu, jaki widzieli policjanci u dziwnie zachowujących sie mężczyzn. Po krótkim czasie zatrzymano podejrzanych. 21-latek przyznał się do kradziezy. Tłumaczył, że przywłaszczył sprzęt, żeby mieć czym dojeżdżać do pracy. Okazało sie przy tym, że ma we krwi około 1 promila alkoholu. Sąd może skazać sprawcę na więzienie do 5 lat.

Komentarze (3)

moral z tego taki, ze trzeba jak najszybciej zglaszac kradziez roweru.

i tzreba oznaczac swoj jednoslad

Trzeba także spisać numer ramy i mieć go w domu na kartce. W razie kradzieży podamy ten numer policji i będzie pewność, że to nasz rower, a nie tylko taki sam model. Numer ramy jest pod spodem pod mufą suportu, czyli częścią ramy, gdzie jest miejsce mocowania pedałów. Wystarczy rower obrócić do góry kołami i numer powinien być widoczny jako wytłoczenie.