To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Weronika chce zmiany

Weronika chce zmiany

Lokatorki z ul. Godebskiego w Mysłakowicach – pani Anna, jej córka i wnuczka - dostały nakaz eksmisji. Wnioskowała siostra seniorki, właścicielka lokalu. Sąd nakazał gminie Mysłakowice przyznać kobietom lokal socjalny, albo płacić właścicielce czynsz za lokatorki. Gmina cierpi na brak lokali komunalnych i socjalnych.

 

- Nie chcemy mieszkać razem. Nie dogaduję się z matką i jej partnerem. Lubi wypić i wtedy robi awantury. Niedługo Agatka pójdzie do szkoły. Chcę, żeby miała lepsze warunki – mówi pani Weronika. Dodaje, że w tym mieszkaniu jest grzyb, piec jest nieszczelny i boją się zaczadzenia. Tego samego chce Anna Ziętkowska, matka Weroniki. - Źle nam się razem mieszka. Mój konkubent nie jest cacy, ale jej też nie. Obaj mają problem alkoholowy. Ja już nie piję tak. Kiedyś, przyznaję, miałam problem. Gdybyśmy mieszkali osobno to to, czy się napiję czy mieszkam z kimś, czy nie, to już byłoby wszystko jedno – mówi.

Na osobne mieszkanie – jak się dowiadujemy w mysłakowickim urzędzie – Weronika Romańska z córką nie mają większych szans. A metraż przydzielonego lokalu będzie uwzględniał jedynie trzy lokatorki zameldowane przy Godebskiego (powierzchnia lokalu może wynosić wg norm najmniej 15 m kwadratowych).

 

Więcej o historii pani Weroniki oraz o sytuacji mieszkaniowej w Mysłakowicach w bieżącym numerze Nowin Jeleniogórskich.

Komentarze (11)

Też bym chciała zmian,dzieci w wieku szkolnym,w cztery osoby mieszkamy na 28 m.kw,a pani marzy się osobne mieszkanko,nie trzeba pić to rozwiazanie znajdziecie!!!!

Alkoholicy!!!.

My też czekamy na przydział mieszkania i co z tego. dalej nic.

fajowski tatuasz

no chyba tu coś nie działa tak jak powinno... gmina powinna pomagać ludziom, ale czy każdym? ta pani ma problem z alkoholem. czy każdy kto zwiąże się z uzależnionym nieudacznikiem powie "źle nam się mieszka razem, chcemy mieszkać w lepszych warunkach, proszę dać nam większe mieszkanie albo płacić za mnie czynsz" to gmina musi mu kosztem normalnych zdrowych rodzin mu to zapewnić? wspierajmy samodzielność, pomagajmy tym, którzy sami sobie chcą pomóc a nie rozdawajmy pieniędzy ludziom nieodpowiedzialnym.

Też chcę zmiany - polskiego systemu socjalnego. Jak chce się coś zmienić trzeba ruszyć kicio.

Tylko,że ona nie chce natychmiast mieszkania osobnego tylko wpisania na listę oczekujących i czekać jak wiele innych ludzi więc jak ktoś nie zna dokładnie sprawy niech się nie wypowiada

Taka prawda ja jestem na liście i czekam juz 3 lata,i nie widzę żeby w najbliższym czasie cos sie maiło zmienić. A oni alkoholicy,bez pracy i chca na już?? a z jakiej racji. Niech się za robote wezmą.

tylko ze ona chce czekać normalnie nie chce natychmiast!a kto ma problem z alkoholem ten ma nie znasz sytuacji to nie pisz komentarzy!

patologia totalna wiem znam............

to powiedz to w oczy sama jesteś patologia i jakoś dostała mieszkanie