To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Wielkie rabowanie gminy

Wielkie rabowanie gminy

Na mieszkańców Janowic Wielkich padł blady strach. W ciągu dwóch tygodni nocami dokonano co najmniej ośmiu dużych rabunków. Okradziono między innymi bank, bar i biesiadujących turystów.

- Co tu dużo mówić - tłumaczy sklepikarz. - Kończę czasami pracę późnym wieczorem. Do domu wracam sam. Oczywiście, że się boję. Jeśli obrabowano bank, to niby dlaczego miałbym czuć się bezpieczny? Równie dobrze złodzieje mogą napaść na mnie!

Janowce Wielkie to nieduża gmina - raptem 4,2 tys. mieszkańców, spośród których ponad połowa mieszka właśnie w Janowicach. Do niedawna mieszkańcy czuli się bezpiecznie, ale ostatnio wszystko zmieniło się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.

- Niektórzy mówią, że kradzieże zaczęły się wraz z wypuszczeniem z więzienia kilku naszych mieszkańców - twierdzi Jacek Gołębski, przewodniczący rady gminy. - Ja nie wiem, czy to prawda, ale…

Ofiarą rabusiów został zresztą także syn przewodniczącego. W nocy w czasie deszczu zakradli się na jego podwórze i spuścili z dwóch ciągników około 200 litrów ropy. Nie byli delikatni - zbiorniki od spodu przedziurawili. Straty właściciel szacuje na ponad 5 tys. zł.

Wcześniej włamano się do świetlicy środowiskowej. Wyniesiono z niej magnetowid.
- Z czwartku na piątek włamano się z kolei do banku - opowiada jedna z dobrze poinformowanych kobiet. - Sprawcy byli świetnie przygotowani, bo pożyczyli sobie łomy z pobliskiej budowy. Wiedzieli też, że w banku przechowywane są tej nocy pieniądze na wypłatę dla jednej z firm. Alarm przeciwwłamaniowy po prostu odłączyli…

- Nie wiadomo, ile ukradli, bo to tajemnica - dodaje Jerzy Grygorcewicz, wójt gminy. - Kradli nocą, w czasie deszczu i burzy. Musieli mieć bardzo dużo czasu, bo przepiłowali kłódki i wyważyli antywłamaniowe drzwi.

Cały artykuł w najnowszych "Nowinach Jeleniogórskich" nr 23/09.

Komentarze (12)

Nasza POLICJA i ich działalność pozostawia wiele do życzenia.Skoro pisze sie że takie żeczy dzieją sie od czasu powrotu nie których osób z ZK, to chyba nie jest problemem monitorowanie takich osób. Dlaczego to oni mają spokój, a nie normalni ludzie.Jest też podobny problem z działu działalności naszych służb mundurowych.

..Pierwszy trop..to musza byc MEZCZYZNI !.

A,dlaczego ci co wyszli?? Czy za nimi będzie ciągnąć się skazanie do końca życia? Skąd Policja może wiedzieć że tego a nie innego dnia dokonją rabunku?czy szanowny złodziej lub bandyta zgłasza fakt dokonania złego uczynku ?ZNAK ZAPYTANIA do ciebie człeku!!twoim zdaniem Policja powinna skonstruować i posiadać satelitę szpiegowskiego?? czy może przydzielić dozór osobisty i ochronny ludziom którzy są już niewinni!!! Weźmy pod uwagę : może to twoja robota?? nawywijałeś w tym terenie , bo znasz topografię, stosunki sąsiedzkie, i wykorzystałeś sytuację wyjścia ludzi gdzie mają już inny status społeczny, by nakierować na nich podejżenia.Proszę wziąć pod uwagę taką możliwość?? Cy nie można tak zadziałać?A nie pierniczyć co ślina na język przyniesie.Zapamiętaj człeku na całe życie że: ludzie się zmieniają, ale to psychika , psychologia, edukacja , samozaparcie, czyni zmiany w niektórych osobowościach!!!!!!! I trzeba się na tym znać.Jeśli chcesz coś wykrztusić ze zmysłow to niech to będzie przemyślane. Pan/i stwierdza: ostatnie zdanie, że mundurowi też tak robią??, a to ciekawe ! z chęcią posiądem dowody, jeżeli to możliwe??JAKI KOLOR MUNDURU??? :0 :( :shock: :woohoo: :) :lol:

Jestem przekonany, że to wina rycerzy - rabusiów z zamku Bolczów. W końcu - ile można siedzieć wśród ruin...

Do Piipi: Przykro mi, ale znów padło na facetów. Jednak nie przypominam sobie żeby rycerzami kiedykolwiek były KOBIETY.

Daj spokój komianiarz ten gość IP:77.112.183.xxx) 2009-06-11 12:58:45
to debil!!!!

no wybacz... jestem jednym z tych rycerzy i zapewniam Cię że żaden z nas nigdy nawet gumy do żucia nie ukradł i nie zamierza więc uprzejmie prosze o nie rzucanie oszczerstwami...

Do Anonimowy: Mam nadzieję, że to nie Ty rozwaliłeś się motorem na drzewie w Janowicach. Byłaby niepowetowana strata dla portalu...

..do - [~Jacek.K..]..Masz na mysli tego zlosliwego "ZBOJA"..z brzydkimi myslami ??.

Do Piipi: Wydaje mi się, że tego co ZBÓJ myśli naprawdę, nie dałoby się zamieścić na stronce...
Ale to chyba nie on się roztrzaskał...

gdybym się rostrzaskał to bym tu nie pisał