Wjechał skuterem śnieżnym do lasu. Kara 12 tysięcy złotch

Mundurowi wspólnie patrolowali 8 marca okolice Przełęczy Okraj oraz teren między Jakuszycami a Szrenicą. W tym drugi miejscu zatrzymali mieszkańca Świeradowa, którzy jeździł skuterem śnieżnym w obszarze ścisłej ochrony ostoi cietrzewia. - Mężczyzna dobrowolnie poddał się karze, którą uzgodniono na 12 tysięcy złotych - informuje Edyta Bagrowska z jeleniogórskiej policji. Jest to kara grzywny i nawiązki za poczynione szkody przyrodnicze. Kolejnym amatorom jazdy w lesie i obszarach chronionych zajmie się sąd. Dwóch mężczyzn na skuterach śnieżnych zauważyli mundurowi na Przełęczy Okraj. Podjęli próbę ich zatrzymania, jednak kierowcy zlekceważyli sygnały i zaczęli uciekać. Mundurowi ruszyli za nimi. Mężczyźni uciekali po nieośnieżonych drogach leśnych, ścieżkach i łąkach. W trakcie ucieczki skuter, jednego z nich uległ awarii. Mężczyzna próbował uniknąć zatrzymania, ukrywając skuter pod gałęziami i sam się za niego chowając. Drugiego z nich funkcjonariusze zatrzymali kilka kilometrów dalej w kompleksie leśnym. Zatrzymani to dwaj mieszkańcy powiatu kamiennogórskiego w wieku 26 i 44 lat. Materiały w ich sprawie zostaną przekazane do Komendy Powiatowej Policji w Kamiennej Górze. Mężczyźni odpowiedzą przed sądem między innymi za nielegalny wjazd do lasu, niszczenie przyrody i płoszenie zwierząt. Za nieuprawniony wjazd pojazdami silnikowym na tereny chronione oraz niszczenie zasobów przyrodniczych grozi mandat karny w wysokości od 500 zł do 1000 zł. W uzasadnionych przypadkach policjanci kierują sprawę do sądu. Takich kar będzie coraz więcej, nie tylko ze względu na wspólne patrole policjantów, leśników i strażników KPN, ale także z powodu zainstalowania na obszarach objętych ścisłą ochroną urządzeń rejestrujących. Pozwolą one namierzyć osoby łamiące przepisy.