To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Z kablem tuż nad głową

Z kablem tuż nad głową

- To niebezpieczne – mówią mieszkańcy ul. Goduszyńskiej i wskazują na kabel, który od kilku tygodni zwisa tuż nad ich głowami. Można go bez trudu sięgnąć ręką. Po naszej interwencji Telekomunikacja Polska wzięła się do roboty. Ale były schody.

- Każdy może go dotknąć, ostatnio śmieciarka o niego zahaczyła – mówią ludzie. Kabel telekomunikacyjny zwisa ok. 2 – 2,5 metra nad ziemią. Dlaczego tak nisko? - Słup, który stoi przy drodze, zaczął się przewracać. - Dzwoniłem na infolinię telekomunikacji, żeby to naprawili, ale bez skutku – mówi jeden z mężczyzn.

- To fuszerka, niech pan popatrzy na ten słup – mówi Tadeusz Dobosz, kolejny mieszkaniec. Na słupie znajduje się skrzynka z napisem „TP”. Bez trudu można jej sięgnąć ręką. - Tu każdy może przyjść i wyrwać któryś z tych kabli – pokazuje nam.

Ludzie mówią, że linia zaczęła się psuć dużo wcześniej, zdarzały się przerwy w dostępie do internetu, nie działały telefony.

Skontaktowaliśmy się z Telekomunikacją Polską w tej sprawie. Rzeczniczka firmy Marta Piskier początkowo odpowiedziała nam, że w tym miejscu są dwie linie, i tylko jedna jest czynna, zasila dwa numery telefoniczne w jednym budynku. Ta druga jest nieczynna i rzeczywiście zwisa na słupach, ale na wysokości bezpiecznej 3,5 metra. Marta Piskier zapewniła, że zostanie zawieszony na pierwotnej wysokości. Tyle, że ten opis nijak nie pasował do sytuacji na ul. Goduszyńskiej. Okazało się, że rzeczniczka opisała sytuację... na ul. Lubańskiej w Cieplicach.

Ponowiliśmy pytania i dosłaliśmy zdjęcia z miejsca zdarzenia.
- Jeszcze dzisiaj partner techniczny zabezpieczy linię a przebudowa słupa i puszek na słupie zostanie zakończona do jutra – zapewniła nas wczoraj Marta Piskier. Rzeczywiście, wczoraj robotnicy byli na miejscu i poprawiali tę linię.

Rzeczniczka dodała, że każde tego rodzaju zagrożenie lub awarię należy kierować pod numer Błękitnej Linii TP 19393. - Zgodnie z obowiązującymi procedurami partner techniczny zobowiązany jest w czasie 48 godzin takie zagrożenie usunąć lub naprawić awarię – informuje. Zaznaczyła, że nie udało się jej odnaleźć w systemie zgłoszeń od mieszkańców, dotyczących tej lokalizacji.

Mieszkańcy zarzekają się, że dzwonili. - Nawet mam zapisane nazwisko osoby, z którą rozmawiałem – mówi jeden z nich.
Miejmy nadzieję, że partner techniczny wziął się za naprawę tej linii. Przy okazji zostanie podwieszony też kabel przy ul. Lubańskiej.

 

 
Z kablem tuż nad głową
Z kablem tuż nad głową
Z kablem tuż nad głową

Komentarze (2)

To jest kabel telefoniczny,więcwiększego zagrożenia chyba nie ma;)
To nie linia wysokiego napięcia;D

W lato będzie jeszcze bardzoej wisieć (rozszerzalnosc cieplna)I wstey noga będzie można go dotknąć...