To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Schetyna o nowym prezydencie, zastępcy już pracują

Schetyna o nowym prezydencie, zastępcy już pracują

Hubert Papaj urzęduje w ratuszu, Zofia Czernow w biurze przy ul. Sudeckiej. W piątek Marcin Zawiła powołał dwoje swoich zastępców. Dzisiaj nowego prezydenta komplementował marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna.

Dlaczego Zofia Czernow i Hubert Papaj? - Zofia Czernow ma doświadczenie. To osoba, która prowadziła budżet miasta przez ostatnie 4 lata jako przewodnicząca komisji finansów – mówi Marcin Zawiła. - Najważniejszą rzeczą jest kwestia połatania spraw finansowych, inwestycyjnych tak, żeby miasto – które nie jest zadłużone - nie popadło w to zadłużenie.

A Hubert Papaj? - Jest prawnikiem, dobrym prawnikiem, co dla mnie jest niezwykle istotne. W poprzednich pracach zajmował się sprawami inwestycjami. Mam nadzieję, że sprawy z obrotem nieruchomościami weźmie na siebie – powiedział M. Zawiła. - Jest więc mocne doświadczenie i młodość.

Fot. ROBNowo powołani prezydenci pracują od piątku. Hubert Papaj zajmie gabinet w ratuszu po Jerzym Lenardzie. Zofia Czernow będzie urzędowała przy ul. Sudeckiej. - Przed laty sobie ten gabinet przygotowywała i myślę, że jest dobrany na jej potrzeby i zamiłowania – mówi prezydent.

Dzisiaj już nowa zastępczyni od rana przyjmuje interesantów. - To zgodne z naszą obietnicą – urząd otwarty dla mieszkańców. Dzisiaj jest 12 osób, które oczekują na przyjęcie – mówi M. Zawiła. Co udało się przygotować w pierwszych dniach rządzenia? - Mamy już nowelizację tegorocznego budżetu, przygotowaną, na sesję, która będzie na sesję między świętami a Nowym Rokiem – powiedział.

Fot. ROBPrezydent zrezygnował z wigilii dla ubogich na placu Ratuszowym. - Ona momentami przypominała wigilię dla vipów, prawdziwi potrzebujący krępowali się przyjść – mówi. - Dlatego podjąłem decyzję, żeby te pieniądze przeznaczyć na paczki dla bezdomnych. Nie wiem dokładnie, jaka to kwota, ale przygotowanych zostanie ok. tysiąca paczek. Jeśli zapotrzebowanie będzie większe, przygotujemy następne – mówi.

Dzisiaj nowego prezydenta namaścił marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna. Podziękował jeleniogórzanom za wybór Marcina Zawiły. - Naprawdę było warto i myślę, że za lata Jelenia Góra będzie wyglądać jeszcze piękniej, niż teraz – powiedział. - Teraz jest taka synergia: dobrze zorganizowany prezydent, dobra reprezentacja Jeleniej Góry na poziomie zarządu województwa i w Sejmiku. Jeśli chodzi o parlament to też nie jest najgorzej – mówił. - To powoduje, że będziemy mogli te wielkie projekty, ale i te małe, promować i wspierać.

Schetyna o nowym prezydencie, zastępcy już pracują
Schetyna o nowym prezydencie, zastępcy już pracują

Komentarze (8)

Czyżby mieliśmy w sejmie osobę na poziomie nieżyjącego Jerzego Szmajdzińskiego? Czy ja o czymś nie wiem?

Obrót nieruchomościami pod panem H? A to pewnie zaraz obok niego pojawi się słynne mecenas "Robert" i zacznie się kręcenie lodów jak nigdy :)

Pan Papaj ma pod sobą Wydziały mieszczące się przy Ptasiej i Sudeckiej! Pani Czernow ma Wydziały mieszczące się w ratuszu. Pan Papaj urzęduje przy placu Ratuszowym, a pani Czernow przy Sudeckiej! Nie byłoby praktyczniej aby urzędowali w tych budynkach gdzie ich Wydziały?

Fantastyczny rozwój Jeleniej Góry w ostatnich latach wyznacza stały spadek liczby mieszkańców. Uważam, że te liczby nie wymagają komentarza i zarazem syntetyzują dokonania poszczególnych ekip.Życzę Nowej Ekipie wszystkiego najlepszego, chociaż tak naprawdę niczego szczególnego się nie spodziewam i nie oczekuję.

Dlaczego nie ogłoszono jescze konkursu na szkolenie sportowe dzieci i młodziezy oraz sport kwalifikowany.?

No to do ROBORTY,nie pierdzi..c w wygodne foteliki,wy niezastąpieni WYBRAŃCY JELENIEJ GÓRY.No cóż też pewnie macie MISJE do spełnienia.Obywatele czekają.

Do Anonimowego !!!
Rozśmieszają mnie do łez takie opinie. Że to niby "ekipy" są winne, że Jelenia Góra się wyludnia. Te "ekipy" nie mają nic do tego. Gdy czyta się życiory ludzi żyjących przed 100-150 laty - to często okazuje się , że mieli oni 10-go rodzeństwa (np. Józef Piłsudski). Moi ( ja lat 58) dziadkowie i rodzice (każde z nich) mieli po 5-6 rodzeństwa. Ja nam dwoje rodzeństwa. Moje dwoje dzieci - już w wieku 25-33 "dały" światu jedno wnuczątko. Wokół mnie wielu bezdzietnych singli w wieku 27-38 lat. Anonimowego zapraszam do poznawania faktów i wyciągania z nich racjonalnych wniosków.

Nie chciałem wchodzić w polemikę z osobą, która gros wiedzy czerpie z czytania "życiorów" innych oraz analizowania drzewa genealogicznego własnej rodziny. Jednak, gdyby miał to być głos jakiegoś byłego, bądź obecnego decydenta nie można go pozostawić bez odpowiedzi.
W życiu społeczeństwa, prócz prokreacji i dzietności rozumianych jak mój adwersarz indywidualnie i jak się domyślam statystycznie, mamy do czynienia z forsowaniem przez poszczególne siły polityczne przeróżnych polityk (gospodarczej, społecznej, ludnościowej realizowanej jako pronatalistyczna, lub antynatalistyczna .... itd, itp.) ubranych w programy wyborcze. Te z kolei przekuwane są na zadania realizacyjne.
Z konieczności skupię się na realizowanej w praktyce funkcji miastotwórczej. W okresie XX-lecia ograniczona została funkcja przemysłowa (likwidacja wielu zakładów pracy - nie będę oceniał słuszności decyzji). W to miejsce nie została rozwinięta funkcja turystyczna, co spowodowało , że obecnie trudno w zasadzie określić jaka funkcja rozwoju miasta ma dominować i być realizowana w przyszłości. Gdyby to jednak była funkcja turystyczna każda z ekip pracowałaby usilnie nad możliwie najlepszym skomunikowaniem Kotliny Jeleniogórskiej z otoczeniem. Jaka jest rzeczywistość i wybór każdy widzi, ok. 3-4 godzin pociągiem do Wrocławia, lub wąska, niebezpieczna, pełna zakrętów, dziur i radarów droga do autostrady. Tylko to zaniechanie powoduje , że każde działanie skierowane na obsługę turysty masowego pozbawione jest sensu, a więc funkcja turystyczna jako główna funkcja rozwoju Jeleniej Góry jest wątpliwa.
Uważam, że należy także poświęcić kilka słów migracji. Sytuację poziomu życia w danym mieście syntetyzuje zjawisko emigracji, bądź imigraci. My mamy do czynienia od wielu lat, niestety ze zjawiskiem emigracji - szczególnie wśród ludzi młodych. To ci, przeważnie młodzi, ludzie zagłosowali nogami wybierając obcy wątpliwy dobrobyt.
Ostatnio utworzone zostały nowe stanowiska pracy. Jednak większość tych stanowisk pracy jest określanych jako stanowiska pracy "śmieciowe", płatne w przdziale dominującym od 900,- do 1.200,- zł netto. Ta wysokość zarobków, niepewność pozostania w stanie zatrudnia, a także wysokie bezrobocie to główne czynniki powodujące funkcjonowanie wielu bezdzietnych singli w wieku 27-38 lat.
Uważam, że najlepiej pewne zjawiska społeczne należy wpierw przynajmniej poznać o ile nie zrozumieć, a dopiero potem można i wręcz należy chichrać się i śmiać do łez.