To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Burza na lewicy, szefowa odchodzi

Burza na lewicy, szefowa odchodzi

Szefowa SLD w regonie jeleniogórskim Grażyna Malczuk zapowiedziała, że nie będzie już kierowała partią. - Dano mi inne zadanie jeśli chodzi o partię – powiedziała.

Grażyna Malczuk zamierza zrezygnować na najbliższej konwencji lewicy, która odbędzie się na początku maja. Wówczas też ma być wybrany jej następca. - Mam zbyt dużo funkcji a sama jestem przeciwniczką trzymania wielu srok za ogon – mówi. - Jestem wiceprzewodniczącą Sejmiku, wiceprzewodniczącą podkomisji do spraw młodzieży, działam w komitecie monitorującym wydawanie środków UE.

Jakie nowe zadania partia przed nią stawia? - O szczegółach na razie nie chciałabym mówić – powiedziała.
Tymczasem w jeleniogórskim SLD atmosfera nie jest najlepsza. Jak poinformowało Muzyczne Radio, jeden z członków partii napisał list, w którym żąda on natychmiastowych działań od szefostwa partii. Uważa, że struktury SLD zanikają i że zapanował marazm. Działacz pisze w imieniu wielu członków.

G. Malczuk nie odnosi się do tych rewelacji. Przyznaje jednak, że SLD potrzebuje świeżej krwi. - Zdecydowanie potrzebujemy zmian. Mam nadzieję, że zastąpi mnie ktoś młody, z nowymi pomysłami. Potrzebny jest nowy program – powiedziała. Jak sama ocenia swoje cztery lata pracy? - Pomogłam przeprowadzić lewicę przez najtrudniejszy dla niej okres. Były rządy PiS-u w kraju, byliśmy w silnej opozycji do prezydenta – wymieniała. - Teraz partia wypłynęła na dużo spokojniejsze wody, to lepszy czas dla lewicy.

Nie chciała w żadnym wypadku zdradzić, kogo widziałaby w roli swojego następcy. - Wszystko okaże się na konwencji. Sądzę, że będzie ze trzech kandydatów – mówi.

Komentarze (20)

Towarzysz Boroń bo o nim pisze redaktor przez trzy lata gdy lewica miała niskie poparcie schował się w musią dziurę i nawet na zebrania koła nie mógł dotrzeć.Jeżeli pismo czołowego działacza PZPR może być miarodajną oceną lewicy to gratuluję.Wielu chciałoby widzieć Lewicę podzieloną ale niedoczekanie.

ten pan,który wywołuje burzę w szklance wody, to nikt inny jak mąciciel i człowiek bez honoru, mógłby już dać sobie spokój z politykowaniem jak za czasów pzpr

Niestety wraz z odejściem Pana Jerzego Szmajdzińskiego odejdzie polska lewica z Jeleniej Góry. Działacze nie zachowujcie się jak Pis(iory)owcy czy jak platformiacy(jacyś tacy. Umiera nam w regionie alternatywa dla kaczek i kaczorków. NIESTETY.

Nareszcie! Za czasów Malczukowej z lewicy odeszło ponad 80 procent członków! Taki właśnie jest jej wkład w partię! To prawda, że ostatnie 3 lata to głęboki marazm, dyktat trzech osób i skłócanie środowiska. Stracony czas!!!
Jeżeli teraz partią pokieruje ktoś inny niż Sylwek, ktoś z młodego pokolenia - to moooże? jest jakaś nikła szansa na odbicie od dna.

ha-ha-ha, nowe zadanie jakie dostała to zrezygnować, zanim ją wyp.......

I bardzo dobrze, że odeszli z tej partii trupów rodem z minionej epoki. Młode pokolenie - hahahahaha. Najmłodszy jest dziadek Kusiak.

Nie napisano żadnego listu. Opracowana została jedynie informacja, oparta na rozmowach z SLD-owcami i nie tylko. Informacja ta, jako dokument wewnątrzorganizacyjny, został wręczony Malczukowej na zebraniu zarządu. Dokument został doręczony z zachowaniem obowiązujących procedur. Nie powinien spowodować podziału lewicy. Wręcz przciwnie może jeleniogórska lewicę wzmocnić.

Oj, durnyś, chłopie, durnyś... Przecież to Szmajdzińskiego zasługa, że lewica taka nędzna w Jeleniej. Dbał, by w otoczeniu byli sami mierni i wierni. No to są.

Taka straszna tragedia. Włączyłem własnie TVN24, a tam nic!!!.
Żadnej informacji, nawet na pasku. Chyba jakiś niedowład informacyjny.
Pozdrawiam

z Jeleniej Góry czas

Sądzę,że SLD się wzmacnia i dlatego media szukają sensacji.Wypowiadanie własnego zdania na temat funkcjonowania partii na posiedzeniach zarządu to norma w SLD.Oceniam takie działania bardzo pozytywnie.Grażyna to Ty zostałaś wybrana w wyborach osobą zaufania społecznego, nie słuchaj więc niedowartościowanych malkontentów.

Ten co napisał informację to były pełnomocnik wojewody d/s młodzieży. Wprawdzie podlegał wojewodzie ale również podlegał ministrowi d/s młodzieży, sportu i turystyki /były prezydent/. Z inicjatywy tego gościa, zamontowano w okolicach J.G. pierwszą antenę satelitarną i to w okresie dość trudnym dla mediów. Facet nietuzinkowy, któremu w SLD kazano robić za statystę

SLD-wców w Jeleniej Górze już nie ma, bo po rządach GM wstydzą się "swojej" partii. Za to jest wielu lewicowców, ale nie chcą mieć nic wspólnego z tym skostniałym TRIO. Błędne koło! Tak czy siak SLD w Jeleniej Górze dłuuuugo będzie odbijać od głębokiego dna.

SLD nie ma nic wspólnego z lewicą. To partia zdrady ideałów lewicowych.

Zapewniam wszystkich nierobów narzekających iż lewica ma się dobrze i ma świetnych młodych ludzi którzy w przeciwieństwie do narzekających coś robią

brukarstwo Wrocław wspiera jeleniogórską lewicę. Mamy nadzieję, że sytuacja się ustabilizuje. Potrzebujemy w Jeleniej Górze więcej osób świadomych społecznie.