To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Klepsydry i marsz studentów w obronie wydziału

Klepsydry i marsz studentów w obronie wydziału

Kilkudziesięciu studentów Karkonoskiej Państwowej Szkoły Wyższej protestowało dzisiaj przed budynkiem rektoratu uczelni. Nie zgadzają się na połączenie ich wydziału technicznego z wydziałem przyrodniczym. - To doprowadzi do zaniżenia rangi naszego wydziału – mówili. Rektor wyjaśnia, że zadecydowały względy ekonomiczne.

- To krok w stronę destrukcji tego wydziału – obawia się Łukasz Czarnecki, student Wydziału Technicznego KPSW. - Tutaj są osoby z całej Polski, dojeżdżają, żeby studiować na WT.

- Na dyplomie będziemy mieli napisane, że kończyliśmy wydział przyrodniczo-techniczny, a to zmienia naszą sytuację w oczach pracodawców – dodaje Sandra Sabatowicz, studentka pierwszego roku nowo powstałego kierunku inżynieria bezpieczeństwa.

- Przyjeżdżały do nas firmy, np. Code Two, które szukały specjalistów, teraz może być z tym ciężej. Tak samo jak wycieczki dydaktyczne, byliśmy np. w Berlinie. Tego może nie być, bo przejmuje nas drugi wydział, któremu może zależeć na rozwoju kierunków przyrodniczych – mówi Bartosz Gęca, który studiuje na szóstym semestrze.

Sytuacja niepokoi studentów tym bardziej, że decyzja zapadły praktycznie za ich plecami i w pośpiechu. Senat uczelni podjął stosowną uchwałę w miniony poniedziałek.
Studenci Wydziału Technicznego w czwartek zgromadzili się przed rektoratem. Było kilkadziesiąt osób, mieli flagę Jeleniej Góry z wymalowaną nazwą likwidowanego wydziału. Niestety, nikt do nich nie wyszedł. Rektor w tym czasie prowadził wykłady, kanclerz uczelni Grażyna Malczuk była na spotkaniu poza placówką.

- Powód jest zasadniczy, związany z sytuacją materialną uczelni – wyjaśnia prof. dr hab. Henryk Gradkowski, rektor Karkonoskiej Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej. - Liczba studentów bardzo poważnie się u nas zmniejszyła, kilka lat temu mieliśmy ponad 4 tysiące studentów, obecnie jest ich nieco powyżej 2 tysięcy. Zaszła potrzeba połączenia dwóch wydziałów.
Niż spowodował, że uczelnia dostała dużo mniejsze pieniądze z Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

Co da łączenie? - Zmniejszy się ilość stanowisk kierowniczych, to oznacza też zniżki dla kadry kierowniczej – mówi profesor Gradkowski.

Rektor uważa, że studenci nie powinni czuć się oszukani. - Nie ma do tego podstaw. Będziemy dalej rozwijać kierunki techniczne, studenci kończą uczelnię w normalnym trybie. Na studiach inżynierskich bardzo nam zależy – mówi.

Więcej w „Nowinach Jeleniogórskich”.


 

Klepsydry i marsz studentów w obronie wydziału
Klepsydry i marsz studentów w obronie wydziału
Klepsydry i marsz studentów w obronie wydziału
Klepsydry i marsz studentów w obronie wydziału
Klepsydry i marsz studentów w obronie wydziału
Klepsydry i marsz studentów w obronie wydziału
Klepsydry i marsz studentów w obronie wydziału
Klepsydry i marsz studentów w obronie wydziału
Klepsydry i marsz studentów w obronie wydziału
Klepsydry i marsz studentów w obronie wydziału
Klepsydry i marsz studentów w obronie wydziału
Klepsydry i marsz studentów w obronie wydziału
Klepsydry i marsz studentów w obronie wydziału
Klepsydry i marsz studentów w obronie wydziału
Klepsydry i marsz studentów w obronie wydziału
Klepsydry i marsz studentów w obronie wydziału
Klepsydry i marsz studentów w obronie wydziału
Klepsydry i marsz studentów w obronie wydziału

Komentarze (9)

"Zmniejszy się ilość stanowisk kierowniczych" - to rzeczywiście jest argument :). Panie Rektorze, ta liczba zmniejszy się dokładnie o DWA stanowiska – dziekana i prodziekana WT. Czy tylko o to przypadkiem nie chodzi?

"Rektor uważa, że studenci nie powinni czuć się oszukani. - Nie ma do tego podstaw. Będziemy dalej rozwijać kierunki techniczne, studenci kończą uczelnię w normalnym trybie. Na studiach inżynierskich bardzo nam zależy – mówi."

Brawo Panie Lektorze tylko dlaczego wszystko zostało załatwione za plecami studentów ?

Szczyt głupoty- nie dość, że inżynierów na rynku brak to zamyka się wydział ich kształcący. Takie rzeczy to tylko w naszym kraju...

połączenie wydziałów to dno i 100m mułu.. :s

połączenie wydziałów to dno i 100m mułu..............

Współczuje studentom WT KPSW, tam zawsze się działy jakieś jaja, ale to co się dzieje teraz to już nie tylko ręce opadają.

Jeszcze większą potrzebą niż łączenie wydziałów, jest połączenie uczelni państwowych. W Jeleniej G. jest miejsce dla jednej. Byłoby lepiej dla budżetu państwa, jakości kształcenia, a przede wszystkim dla lepszego rozwoju kadr naukowo-dydaktycznych, warunkujących renomę uczelni. O takim kierunku rozwoju akademickości Jeleniej G. dyskutowano dziesięć lat temu. Proszę przywołać wypowiedzi z jakiejś konferencji cytowane w Radiu Muzycznym na początku 2001 r. Były związane z tworzeniem przy ul. Grunwaldzkiej kampusu akademickiego. Prezydent miasta p. Kusiak mówił o budowaniu osiedla profesorskiego. Co z tymi plan Co z tymi planami się stało? Potrzebna jest debata w Jeleniej Górze na ten temat. Inicjatywę powinno przejąć miasto przy wsparciu na początku, chociażby organizacji pozarządowych.

Jeszcze większą potrzebą niż łączenie wydziałów, jest połączenie uczelni państwowych. W Jeleniej G. jest miejsce dla jednej. Byłoby lepiej dla budżetu państwa, jakości kształcenia, a przede wszystkim dla lepszego rozwoju kadr naukowo-dydaktycznych, warunkujących renomę uczelni. O takim kierunku rozwoju akademickości Jeleniej G. dyskutowano dziesięć lat temu. Proszę przywołać wypowiedzi z jakiejś konferencji cytowane w Radiu Muzycznym na początku 2001 r. Były związane z tworzeniem przy ul. Grunwaldzkiej kampusu akademickiego. Prezydent miasta p. Kusiak mówił o budowaniu osiedla profesorskiego. Co z tymi plan Co z tymi planami się stało? Potrzebna jest debata w Jeleniej Górze na ten temat. Inicjatywę powinno przejąć miasto przy wsparciu na początku, chociażby organizacji pozarządowych.

Dla nas Dwa stanowiska. Dla kogoś innego kolejny etat do przejęcia. Z tego co mi wiadomo to pani M. jest pracownikiem administracyjnym, więc dlaczego wykłada w KPSW? Wydaje mi się, że to nie jest zgodne z prawem... No ale cóż tyle lat w polityce, że nikt nawet nie podskoczy i nie doczepi się, że z wykształcenia nauczycielka historii wykłada marketing. Strasznie obrotna i bystra osoba!