To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Będą ulgi dla mieszkańców, opozycja triumfuje

Będą ulgi dla mieszkańców, opozycja triumfuje

99% bonifikaty otrzymają jeleniogórzanie, którzy chcą przekształcić grunty zabudowane z użytkowania wieczystego w prawo własności. Uchwała wzbudziła olbrzymie kontrowersje na dzisiejszej sesji i pokazała, że rządząca samodzielnie Platforma nie ma władzy absolutnej.

Projekt uchwały, dopuszczającej 99% bonifikaty zgłosiła grupa radnych ze wszystkich ugrupowań. Podpisani byli pod nią także radni Platformy Obywatelskiej: Piotr Miedziński, Janusz Wojtas i Janusz Grodziński. Widać jednak było, że PO jest było po nosie, aby tę uchwałę przyjąć. Partia chciała, aby bonifikata wynosiła 90%. - Zwiększenie tej bonifikaty spowoduje zmniejszenie wpływów budżetowych o jakieś pół miliona złotych w skali roku – mówi prezydent Marcin Zawiła. - Budżet nie jest z gumy, składa się z drobnych opłat wnoszonych przez mieszkańców. Za parę miesięcy radni przyjdą i będą chcieli inwestycji.
Z tego wynika, że radni PO podpisali się pod projektem albo nieopatrznie, albo też nie znali stanowiska partii. Próbowali się zresztą z tego wycofać, Janusz Grodziński sugerował nawet, że projekt „podsunięto” im do podpisania.

- Nikt nikogo nie zmuszał, projekt leżał w biurze rady i każdy mógł go poprzeć, lub nie. Dlatego nie mówcie teraz, że nie wiedzieliście co podpisywaliście – mówił Ireneusz Łojek z PiS-u, który w imieniu radnych prezentował projekt uchwały.

Zanosiło się, że Platforma poniesie porażkę w tym głosowaniu. Za uchwałą opowiedziały się SLD, PiS i radni Razem dla Jeleniej Góry (w sumie 12 głosów z 23-osobowej rady). Miłosz Sajnog powiedział też, że uchwała nie będzie rodziła półmilionowych skutków dla miasta w tym roku, gdyż zacznie obowiązywać od sierpnia. - Do końca roku pozostanie niewiele wniosków do rozpatrzenia – mówił.

Radni PO poprosili o przerwę. Po niej zastępca prezydenta Hubert Papaj złożył jeszcze dalej idące poprawki. W pierwotnej wersji był zapis mówiący, że bonifikaty otrzymają jedynie ci, którzy wpłacą cała kwotę jednorazowo. Papaj zaproponował, by wykreślić ten zapis. - To umożliwi skorzystanie z bonifikaty tym, którzy są w trudnej sytuacji materialnej i chcieliby zapłacić w ratach – powiedział.

Tyle, że te poprawki nie były konsultowane z urzędnikami ani radcą prawnym rady Romanem Słomskim. Ten zapytany o opinię odpowiedział, że wolałby je otrzymać na piśmie.
- To są działania zmierzające do „uwalenia” tej uchwały – powiedział Miłosz Sajnog.

Podobnego zdania była obecna na sesji posłanka PiS-u Marzena Machałek. - To sztuczki samorządowe. Platforma nie chciała uchwały i specjalnie złożyła korzystne dla ludzi poprawki, by postawić w niezręcznej sytuacji przeciwników – mówiła. - Obawiam się tylko, czy wprowadzone na szybko poprawki nie spowodują, że uchwała zostanie zakwestionowana przez nadzór wojewody.

Potem była jeszcze burzliwa utarczka słowna pomiędzy Miłoszem Sajnogiem a Hubertem Papajem.

Ostatecznie jednak uchwałę przyjęto jednogłośnie: za byli radni wszystkich ugrupowań. W efekcie mieszkańcy będą mogli za 1% wartości przekształcić grunty zabudowane powierzone w użytkowanie wieczyste na własnościowe. Będą mogli też płacić miastu w ratach.

Dzisiejsza sesja była jednak ostrzeżeniem dla radnych Platformy Obywatelskiej, którzy mają 10 mandatów na 23 miejsca w radzie. PO nie stworzyło oficjalnej koalicji, gdyż do większości brakuje jej tylko dwóch głosów i dotąd bez problemów udawało jej się forsowanie uchwał po myśli prezydenta. Zawsze znalazło się dwóch radnych spoza PO, którzy popierali te projekty. Dzisiaj po raz pierwszy opozycja była tak zdeterminowana i mówiła jednym głosem. I przeforsowała projekt uchwały, który – nawet po wniesionych przez Huberta Papaja poprawkach – nie był po myśli rządzących.

Będą ulgi dla mieszkańców, opozycja triumfuje
Będą ulgi dla mieszkańców, opozycja triumfuje
Będą ulgi dla mieszkańców, opozycja triumfuje
Będą ulgi dla mieszkańców, opozycja triumfuje

Komentarze (2)

a ta kukła z Kamiennej po co do nas przyjechała ?

Była przy okazji ale to nie kukła.Foto z innej narady