To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Publika szalała z Volverem

Publika szalała z Volverem

Zespół Volver – gwiazda tegorocznych Juwenaliów w Jeleniej Górze, porwał publiczność do wspólnej zabawy. I to był najciekawszy punkt programu studenckiego święta. Wcześniejsze występy stały na nie najlepszym poziomie. Po koncercie studenci balowali w jeleniogórskich klubach i w ogródkach piwnych w rynku.

Jako pierwszy próbował rozruszać młodzieżowa publiczność zespół Ness, ale muzykom nie bardzo to wyszło. Później na scenie pojawił się kabaret AdeHaDe z tanimi żartami bez puenty, a niektórych „kawałków” pewnie i powstydziłaby się remiza. Jeleniogórski zespół Goodband nie porwał publiczności całkiem dobrze brzmiącymi coverami różnych wykonawców – momentami było zbyt nastrojowo i za jasno na takie „klimaty”.

Co prawda z bardzo skromnym i ogranym repertuarem wystąpił przed jeleniogórskimi żakami kandydat na studenta – Sebastian Rutkowski, ale występ podobał się. Gimnazjalista, którego znamy z telewizyjnego show Must be the Music, wypadł bardzo naturalnie i pokazał, że ma „kawał” głosu.

Prezydent miasta i władze trzech jeleniogórskich uczelni przekazali studentom klucz do bram miasta. Marcin Zawiła powiedział, że klucz nie jest zbyt duży, ale dość ciężki. Ci, którzy będą go dzierżyć mają nieograniczoną władzę nad miastem.

- Bawcie się i świętujcie, ale tak, by jutro było jeszcze czym zarządzać. Chcę wam jeszcze powiedzieć, że klucz nie oznacza tylko prawa do zarządzania miastem, ale wiąże się z pewnym ryzykiem. Miasto ma trochę długów, więc nie dajcie się naciąć – zażartował prezydent.

Publiczność, której najwięcej zgromadziło się w rynku przed godziną 20., dość spokojnie i cicho powitała zespół Volver, ale już po chwili charyzmatyczny wokalista, Mariusz Totoszko, porwał ją do zabawy.

Hity zespołu na żywo świetnie brzmiały, a w czasie występu Volver zagrał też „obce” kawałki. Szczęśliwa musiała być Kasia, jedna ze studentek, którą „Toto” zaprosił na scenę i dla niej zaśpiewał utwór. Muzycy dali się namówić także na dwa bisy.

 

Publika szalała z Volverem
Publika szalała z Volverem
Publika szalała z Volverem
Publika szalała z Volverem
Publika szalała z Volverem
Publika szalała z Volverem
Publika szalała z Volverem
Publika szalała z Volverem
Publika szalała z Volverem
Publika szalała z Volverem
Publika szalała z Volverem
Publika szalała z Volverem
Publika szalała z Volverem
Publika szalała z Volverem
Publika szalała z Volverem
Publika szalała z Volverem
Publika szalała z Volverem
Publika szalała z Volverem
Publika szalała z Volverem
Publika szalała z Volverem
Publika szalała z Volverem
Publika szalała z Volverem
Publika szalała z Volverem
Publika szalała z Volverem
Publika szalała z Volverem
Publika szalała z Volverem
Publika szalała z Volverem
Publika szalała z Volverem
Publika szalała z Volverem
Publika szalała z Volverem
Publika szalała z Volverem
Publika szalała z Volverem
Publika szalała z Volverem
Publika szalała z Volverem
Publika szalała z Volverem
Publika szalała z Volverem
Publika szalała z Volverem
Publika szalała z Volverem
Publika szalała z Volverem
Publika szalała z Volverem
Publika szalała z Volverem
Publika szalała z Volverem
Publika szalała z Volverem
Publika szalała z Volverem
Publika szalała z Volverem
Publika szalała z Volverem
Publika szalała z Volverem
Publika szalała z Volverem
Publika szalała z Volverem
Publika szalała z Volverem
Publika szalała z Volverem
Publika szalała z Volverem

Komentarze (7)

:evil: W tej naszej miescinie jak cos zorganizuja to jest poprostu masakra.Sierodek tygodnia jeden dzien bieda bieda.

Goodband?? to tak nazywał się ten jazzujący zespół?...
w sumie to grali lepiej niż jakiś tam żałosny volver. ich występ nie porwał, bo nie miał kogo porwać, bo to nie jest muzyka na zabawę dla studenta, no na pewno nie na juwenaliach. chętnie jeszcze bym posłuchał.
w sumie warto by zainwestować troche więcej kasy na przyszły rok, tak by jakaś prawdziwa gwiazda przyjechała, a nie jakiś feel, a nie sorry - volver.

Jak miały kapele rozruszać jak nikogo prawie nie było. Gdyby którakolwiek z nich grała w tym czasie co volver to równie dobrze albo i jeszcze lepiej by wyszło. Głupota dziennikarska + subiektywna ocena

I jeszcze jedno.. jak można się wypowiadać w ten sposób kiedy nie było się od początku imprezy - widać po zdjęciach. TO JEST ŚMIESZNE

Volver-ciekawe jaką miałby publikę o godzinie 16-tej,ktoś kto pisał ten artykuł to chyba ostry fan,ciekawe czy piszący takie bzdury lepiej by wystąpił???

Byłem na koncercie Good Band muza z podkładu mp3 powiedzmy że tylko gitarzysta próbował coś dograć,to było fatalne nie na Juwenalia dla młodzieży tylko na wesele i to kiepskie,szkoda kasy na takie występy,z resztą wszystkie występy zespołów to wielka klapa.W tam tym roku był Big Cyc i to była klasa!!!!!