To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Morze piękne, ale coraz mniej przyjazne

Morze piękne, ale coraz mniej przyjazne

Niezbyt przychylnie w tym roku witają nadmorskie miejscowości turystów, którzy przyjadą na letni wypoczynek. Remontowane są drogi, do tego w najatrakcyjniejszych dla kierowców miejscach utworzono płatne parkingi.

Sporo jeleniogórzan wypoczywa w Dziwnówku, Pobierowie czy Rewalu. Niestety, w tym roku wyjątkowo trudno się tam dostać. Sam dojazd do województwa zachodniopomorskiego jest bardzo dobry. To dlatego, ze oddano do użytku odcinek S3 z Gorzowa do Szczecina. Jadąc nią omijamy Lipiany, Pyrzyce i dziesiątki wiosek, nie wjeżdżamy do Szczecina. To istotne ułatwienie, gdyż przejazd z Jeleniej Góry nad morze skraca się o godzinę. To jednak miłe złego początki. Pierwsze trudności napotkamy zjeżdżając z krajowej trójki w stronę Kamienia Pomorskiego. Przebudowywany jest tam układ komunikacyjny. Ruch tam odbywa się płynnie. Niestety, im dalej, tym gorzej. Remontowany jest odcinek drogi za Kamieniem Pomorskim w stronę Dziwnówka i Pobierowa. Ruch odbywa się wahadłowo a kieruje nim sygnalizacja świetlna. Najlepiej jechać tamtędy w nocy lub nad ranem. W godzinach szczytu raczej w ciemno możemy doliczyć kilkanaście minut stania w korku.

- Czy nie można prowadzić remontów wiosną albo jesienią – pytają zdziwieni turyści. - Przecież nadmorskie miejscowości żyją z turystów, powinny być więc bardziej przyjazne.
Niestety, to nie koniec utrudnień na drodze nr 107. Jadąc nią dalej do Dziwnówka co kilkadziesiąt metrów trzeba zwolnić, bo na drodze są wertepy i nie da się jeździć szybko. Większość kierowców skręca na Pobierowo i w Strzeżewie odbija w lewo i do Dziwnówka dojeżdża od strony Łukęcina.

Niezbyt zadowoleni są także ci, którzy próbują ominąć Kamień Pomorski i kierują się na Gryfice. To miasto jest mocno rozkopane, w centrum jest szereg remontów i objazdów.
Do tego trzeba dodać, że na krajowej trójce też często tworzą się korki. Nic dziwnego, że jednej z wychowawczyń dojazd ze Szczecina na obóz harcerski w Pobierowie zajął ok. 5 godzin.

W nadmorskich miejscowościach turystów czeka jeszcze kilka innych niespodzianek. W tym roku w gminie Rewal (czyli także w Trzęsaczu, Pustkowie i Pobierowie) na większości poboczy w centrum wprowadzono płatne strefy parkowania. Dwudziestominutowy postój kosztuje złotówkę (za 40 min zapłacimy 2 złote). Dodatkowo w Pobierowie przy najbardziej obleganej ulicy Grunwaldzkiej w centrum jest zakaz parkowania. Płatny jest parking przy dworcu PKS-u, w samym centrum. Nic dziwnego, że kierowcy zastawiają okoliczne trawniki, wjazdy do prywatnych posesji, byle tylko nie płacić.

Chęć zarobienia na turystach momentami graniczy z absurdem. Bo jak inaczej nazwać parking w centrum Trzęsacza, tuż przy głównej drodze? Gmina wydzierżawiła teren prywatnemu przedsiębiorcy. Ten pobiera po 5 złotych za każde pozostawione auto osobowe. Nie ma cennika godzinowego, kto zapłaci, może stać nawet cały dzień. Parking świeci pustkami. Nic dziwnego, komu bowiem opłaca się przyjechać do tej miejscowości na cały dzień? Zwiedzanie malowniczych ruin kościoła nad samym morzem (na zdjęciu) wraz z odwiedzeniem pobliskich punktów handlowych (asortyment ten sam, jak wszędzie w okolicy) zajmie maksymalnie godzinę.

O ile remonty dróg w sezonie można jakoś tłumaczyć terminami, dotacjami unijnymi, to jak usprawiedliwić malowanie 11 lipca przejść dla pieszych w Trzęsaczu na ruchliwej drodze wojewódzkiej nr 102. Czy naprawdę nie można było tego zrobić trzy tygodnie wcześniej, przed sezonem?

Komentarze (11)

Dodam jeszcze, że kolej wąskotorowa nie chodzi w tym roku z powodu remontu. Wstyd!

a dlaczego tak jest odpowiedz jest prosta ----=ciemnogród --

a potem zdziwienie, ze polacy wyjezdzaja na urlop za granice wlodarze uzdrowisk( nie tylko nad morzem a w calej polsce) pomyslcie troche to sie naprawde oplaca nad polskie morze nie jezdze z powoidu absurdu uzdrowiskowego

Ja niedawno wróciłem z Pobierowa i trochę przesadzili w tym artykule. Pobierowo ma darmowe parkingi w Rewalu główna droga do morza spokojnie można za darmo zaparkować Trzęsacz, Pustkowo też nie miałem problemu. Płatne jest tylko w centrum, a co do Pobierowa to Grunwaldzka nie ma się co dziwić że zakaz parkowania bo jak jest pełno ludzi to ciężko przejechać, ale są momenty że spokojnie parkujesz a 3 zł za godzinę to nie straszne bo i tak wszyscy mają gdzie parkować u tych co wynajmują domki/pokoje.

to jedzcie do chorowacji.Piwo w Splicie w knajpce 6 euro.Chorowacja nie jest w uni i niema euro,choć tam wszystko w euro.

a ciekawe kiedy maja robic remonty??w zimie??parkingi platne-nastepna sensacja:), w jeleniej gorze wszystkie sa darmowe:)???zastanowcie sie...prawda jest taka...polakowi nie dogodzisz:)))

W roku ubiegłym z przerażeniem obserwowałem jak kilku rozgorączkowanych strazników gminnych pastwiło sie nad parkującymi kierowcami. Jeżdżę tam od lat siedemdziesiątych i nie wzbudziło to we mnie pozytywnych uczuć. W tym roku byłem tam tuż przed sezonem, strazników nie miałem przyjemności spotkać. Za to remonty dróg wszędzie i nowa gminną fotoradarowa moda, jesli tak dalej będzie to szybciej dojedzie się do Splitu niż nad polskie zimne może.
Jeśli chodzi o piwo w Chorwacji (Ożujsko czy Karlovacko)to kosztuje ok 8-10 kun czyli ~5PLN, 6 euro nie spotkałem a niedawno wróciłem.

Red Zapora to zapewne duży chłopak, a dziwi się niektórym rzeczom jak naiwne dziecko. Otóż relacje cen za towary i usługi są efektem systemu gospodarczego w tym kraju. Każdy chce zarobić jak najwięcej. Sezon nad morzem trwa tak naprawdę dwa miesiące, a red ROB dziwi się drożyźnie i opłatom za parkingi, które wnoszą głównie turyści. Nie dziwi go jednak zdzierstwo władz jeleniogórskich w tej samej kwestii, a dotyczące głownie mieszkańców regionu i to przez cały rok.
Nie wiem o jakim absurdzie pisze ROB. Wg którego 5 zł za nieograniczony postój to dużo. A ile taki postój kosztowałby w mieście JG zaopatrzonym w parkomaty? Największym absurdem jest szukanie absurdu tam gdzie go nie ma. Na załączonej do art fotografii jest widoczny skrawek muru po kościele, który kiedyś stał podobno ok 2 km od morza. Nazwanie tej marnej pozostałości malowniczymi ruinami kościoła jest giga przesadą. Taki skrawek mozna zobaczyć. Zwiedzić to go może najwyżej mrówka, albo inny robal. No i sprawa dróg. Jak się nie remontowało dróg - źle. Jak po latach zaniedbań wreszcie coś się dzieje - wg ROBa jeszcze gorzej. Czyli najlepiej labidzić i labidzić. Akutat miałem okazję przejechać turustycznie wybrzeże w tym roku od Międzyzdrojów po Hel. Niektóre z nadmorskich miasteczek wyprzedziły znacznie w rozwoju miasteczka jeleniogórskiego regionu. Obrzydzanie innych regionów nie wypromuje terenów jeleniogórskich.
Z jednym się tylko zgadzam z red. Polskie morze jest mało przyjazne, ale tylko z powodu aury i zimnej morskiej wody.

Ja też byłem w tym roku nad morzem i jest kicha z tymi remontami w Kamieniu. Można było je zacząć we wrześniu i skończyć w maju, z przerwą na zimę.

Proponuję p. red. Robertowi wyprawę do niedalekiego Świnoujścia - tam za 5 dni parkowania zapłaciłem więcej niż płacę za cały miesiąc na najdroższym parkingu w naszej Jelonce. O innych cenach już nie wspomnę, a o pogodzie szczególnie, gdyż cały czas lał deszcz...

co by nie było i tak będzie źle taką mamy naturę, :woohoo: