To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Tragedia na drodze, młody kierowca nie żyje

Tragedia na drodze, młody kierowca nie żyje

22-letni mężczyzna poniósł śmierć na miejscu w wyniku wypadku, do którego doszło w poniedziałek przed 7 rano na krajowej trójce w Radomierzu. Drugi z uczestników wypadku, kobieta, jest w szpitalu.

Do zderzenia doszło na wzniesieniu, pomiędzy Radomierzem a Kaczorowem. - Kierujący fiatem seicento jechał w stronę Jeleniej Góry. W pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem, zjechał bokiem na przeciwległy pas jezdni i zderzył się z prawidłowo jadącym oplem, którym kierowała kobieta – mówi młodszy aspirant Tomasz Tkaczuk z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.

Kierujący fiatem 22-letni mężczyzna zmarł na miejscu. 52-letnia kierująca oplem uskarżała się na bóle w klatce piersiowej, była w szoku. W pewnym momencie na krótko straciła przytomność. Przewieziono ją do szpitala.

Na miejscu jest policja, która ustala przyczyny zdarzenia. Jest to o tyle trudne, że poza kierującymi praktycznie nie ma świadków. Najprawdopodobniej 22-latek jechał z nadmierną prędkością.

Ruch na krajowej trójce odbywa się wahadłowo, kieruje nim policja. Utrudnienia potrwają do ok. 10 rano.

ZOBACZ ZDJĘCIA
 
Tragedia na drodze, młody kierowca nie żyje
Tragedia na drodze, młody kierowca nie żyje
Tragedia na drodze, młody kierowca nie żyje
Tragedia na drodze, młody kierowca nie żyje
Tragedia na drodze, młody kierowca nie żyje
Tragedia na drodze, młody kierowca nie żyje
Tragedia na drodze, młody kierowca nie żyje
Tragedia na drodze, młody kierowca nie żyje
Tragedia na drodze, młody kierowca nie żyje
Tragedia na drodze, młody kierowca nie żyje
Tragedia na drodze, młody kierowca nie żyje
Tragedia na drodze, młody kierowca nie żyje
Tragedia na drodze, młody kierowca nie żyje
Tragedia na drodze, młody kierowca nie żyje
Tragedia na drodze, młody kierowca nie żyje

Komentarze (5)

Małe ,białe auto z kratką a w środku młody, niedoświadczony kierowca,który nigdy nie ma czasu.Ilu jeszcze tych przedstawicieli handlowych zginie na naszych drogach? To ,co oni wyczyniają na drodze ,to przechodzi ludzkie pojęcie.Szkoda człowieka. Dobrze,że kobieta z "Opla" wyszła z tego z życiem.

Skąd te osoby?widzę,że chłopak ze śląska po rejestracji samochodu,a kobieta?kondolencje dla rodziny chłopaka

TRAGEDIA :(

zgadzam się z poprzednikami ale i prawda taka że przedstawiciele handlowi prowadzą auta tak jakby inny kodeks jazdy zdawali

Dobrze ze kobieta wyszła Z ZYCIEM !!!! Jest w szpitalu baaa..aaardzo poszkodowana. To mogl byc kazdy z nas na jej miejscu. Jechala prawidlowo. Zal mi tej kobiety.