To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Chcesz zostać strażnikiem? To nie takie łatwe

Chcesz zostać strażnikiem? To nie takie łatwe

Ponad dwudziestu chętnych zgłosiło się do pracy w Straży Miejskiej w Jeleniej Górze. Po testach sprawnościowych w grze zostało tylko... trzech.

Jeleniogórska Straż Miejska zorganizowała przyjęcia kandydatów na strażników. - Mamy dwa wakaty. Jeden ze strażników przeszedł do policji, drugi odszedł – wyjaśnia komendant Jerzy Górniak.

Zainteresowanie było spore, zgłosiło się ponad 20 osób. - Wstępną weryfikację dokumentów przeszło 15 osób. Do egzaminu sprawnościowego przystąpiło 13 osób, testy przeszły 3 osoby – mówi komendant.

Testy odbyły się w miniony piątek. Wyniki są zaskakujące tym bardziej, że większość kandydatów to młodzi ludzie, mają po dwadzieścia kilka lat. Czyżby były aż tak trudne? - Nie, po prostu taką mamy młodzież – mówi Jerzy Górniak. Kandydaci musieli podciągnąć się na drążku (minimum 4 podciągnięcia), wykonać rzut piłką lekarską, zaliczyć bieg po kopercie z przewrotami w przód i w tył oraz przejść test harwardzki. Ten ostatni polega na wchodzeniu i schodzeniu ze stopnia 30 cm. Trzeba wykonać określoną ilość wejść w określonym czasie.

Jerzy Górniak nie chce wyrokować, czy osoby, które przeszły testy, nadają się do pracy w straży. - Pożyjemy zobaczymy – mówi.

To jednak nie koniec. Kandydaci muszą jeszcze przejść test z wiedzy ogólnej. Potem będzie rozmowa kwalifikacyjna i testy lekarskie. Dopiero wtedy zapada decyzja, czy będą przyjęci, czy nie. Później kierowani są na trzymiesięczne szkolenie do jednego z ośrodków w Polsce. W nim mają szkolenie teoretyczne, kurs samoobrony. – To głównie chwyty obezwładniające – mówi komendant. - Potem jest czterotygodniowa praktyka w macierzystej jednostce, po wracaj się do ośrodka na doszkolenie. Kurs kończy się egzaminem.

Pierwsi kandydaci z tego naboru wyjdą w mundurach strażników na ulice pod koniec roku. O ile oczywiście nie odpadną na którymś z kolejnych etapów rekrutacji.

Strażnik miejski w Jeleniej Górze zarabia od 1,4 do 2 tys. złotych na rękę. Wielkość pensji zależy głównie od stażu i stopnia. Strażnicy nie mają premii, nie obejmuje ich emerytura po 15 latach, jak inne służby mundurowe.
 

Komentarze (14)

Psss, taki test fizyczny to pryszcz :)!
zdałbym go, jak nic! Szkoda, ze SM nie udziela informacji na swojej stronie o naborach to zglosiłbym swoja kandydature i rozwalil im ten test fizyczny na maxa!

Poprawka, widzę, że ogłoszenie jest!
Szkoda, ze przegapiłem :(

A gdzie informacja o naborze --lipa

straz miejska trzeba rozwiazac - bezuzyteczna formacja drenujaca budzet miasta

ciekawe jakie kwalifikacje ma komendany,poza uladami i jakie testy teraz by zaliczył

jakie trzeba mieć wykształcenie :woohoo:

Obecni strażnicy tez powinni przejść testy sprawnościowe i na inteligencję. Mogłoby się okazać, że nawet ci co oblali testy są lepsi od nich. Poza tym jestem za rozwiązaniem tej formacji a zaoszczędzone pieniądze przekazać dla policji. Straż miejska to nie tylko strażnicy - to też cała otoczka: obsługa administracyjna, telefony, budynek z mediami, samochody.

zapraszam na strone - www.jeleniagora.dl.pl

Jak wnioskuję po wpisie,to miałeś już z nimi do czynienia. Zabrali ci procę ze spodenek i odesłali do przedszkola?

10 chętnych na 1 miejsce, a z sm uciekają do policji gdzie jest kilku strażników na 1 miejsce- policja to dopiero musi być elitarna służba

A w tym ośrodku szkoleniowym mają następne szkolenia: Zakładanie blokady na czas, bieg za nieletnim spożywającym alkohol w parku, kurs szybkiego odwracania głowy (przydatny, gdy coś się dzieje, wówczas strażnik odwraca głowę i udaje, że nie widzi problemu) no i kurs przedszkolanki - bo strażnicy uwielbiają jeździć po przedszkolach i pokazywać znaki drogowe.

A jak komendant trafił na funkcję komendanta???? Napisze ktoś ,ćoś na temat?? Zapewne szefo przeszedł wszelkie sprawdziany, jako szef musi być najlepszy ze wszystkich swoich poddanych!!! Praktykę zdobywał w WPEC-u, zapewne szkolono tam do sił specjalnych / czytaj - komandosów /

Patrol w tajnej akcji, ćwiczenia ściśle tajnego kroku marszowego tzw. trotuarowego. W dawnej armii byłoby = lewa,lewa,lewa,lewa!!!!!