To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Przystanki już są. Na mapie

Przystanki już są. Na mapie

Będzie pięć nowych przystanków kolejowych, szynobus będzie odjeżdżał co pół godziny. Wszystko będzie skomunikowane z rozkładem jazdy MZK. Kiedy? Za trzy lata.

Tak wynika z koncepcji Szybkiej Kolei Miejskiej. Wczoraj przedstawiciele PKP spotkali się z władzami miasta i samorządu wojewódzkiego. W spotkaniu uczestniczył wiceministef infrastruktury Andrzej Masel.

– Została przedstawiona koncepcja wojewódzkiego biura urbanistycznego, to bardzo dojrzała i realna koncepcja – ocenił wiceminister. – Stosunkowo niewiele dodając do istniejącej infrastruktury można uzyskać dobre efekty i przyczynić się do lepszego wykorzystania linii. Stacja kolejowa w Jeleniej Górze jest dosyć odległa od centrum miasta. Budowa nowych przystanków spowoduje, że poprawi się dostępność.

Według koncepcji, na linii tramwaju miejskiego miałoby powstać pięć nowych przystanków. Mają one powstać przy Wilhelma Kubsza, Jana Pawła II (pod estakadą), przy Podchorążych (nieopodal KPSW), przy Spółdzielczej (za przejazdem kolejowym), oraz przy ul. Objazdowej.

Władze liczą, że szczególnie pierwsze trzy będą cieszyły się zainteresowaniem. Z ul. Kubsza bardzo blisko do głównego deptaka w mieście, ul. 1 mają. Z Jana Pawła II blisko na Zabobrze i do Tesco, z kolei z przystanku przy Podchorążych mieliby korzystać głównie studenci.

– Część przystanków będzie wykonana na platformach, które będą przyczepione do nasypów – tłumaczy Marcin Zawiła, prezydent Jeleniej Góry – Tak jak np. przy ul. Kubsza. Tam będzie konieczna jeszcze winda dla niepełnosprawnych.
Z kolei pod estakadą nie ma mowy o przejściu przez tory. Mają zostać wybudowane schody łączące z estakadą. Podróżni przechodziliby górą.

Budowa nowych przystanków ma kosztować ok. 12 milionów złotych.
– Poszukamy możliwości sfinansowania budowy tych przystanków, modernizacji linii 274 z pieniędzy RPO – powiedział Jerzy Łużniak z zarządu województwa.
Jerzy Łużniak liczy, że po uruchomieniu kolei miejskiej, pociągi miałyby jeździć z jedną stronę z częstotliwością co pół godziny. – To przedsięwzięcie ma sens wtedy, jeżeli pasażer nie musi pamiętać, o której ma odjazd pociągu - mówi. – Jeżeli nawet się spóźni to wie, że w ciągu pół godziny przyjedzie następny.

Przewidywany czas przejazdu z Piechowic do Jeleniej Góry (przystanek przy Kubsza) to 28 minut.
Przy okazji uruchomienia kolei miejskiej zmieniony zostałby szkielet komunikacji autobusowej. Tak, by więcej autobusów dojeżdżała na przystanki. Docelowo miałoby być tak, aby na jeden i drugi środek lokomocji były jedne bilety.

– Miasto jest w stanie przekazać 20-30% strumienia pasażerów MZK – mówił M. Zawiła.
To na razie jednak tylko plany, do realizacji jeszcze daleko. Jak szacuje Jerzy Łużniak, kolej śródmiejska mogłaby ruszyć – jeśli wszystko pójdzie dobrze – za trzy lata.

Przystanki już są. Na mapie

Komentarze (12)

2 dni temu marzyłem że wygram.Teraz znów obiecują marzenia

Dla ciebie to marzenia.A dla mnie świat nie do życia, mieszkam przy trakcji kolejowej JG - Szklarska Poręba i co pół godziny szynobus do Sz Poręby i powrót do Jeleniej czyli co 15 min szynobus. A na dodatek jeszcze przystanek. Tu się nie da życ.!!!

Prezydencie zobacz jak Niemcy rozwiązali problem przejscia w Świnoujsciu przez tory KOLEJOWE.Takie proste ,tylko trochę przyzwoitosci w rządzeniu PREZYDENCIE nie czekaj na następne wybory 3 lata,ULŻYJ tym swoim ludkom .

Najzabawniejsze w tym wszystkim jest to, że po wyborach każdy o tym zapomni, szczególnie przez te trzy lata, kiedy te "cuda" mają dotknąć naszą Kotlinę. Po trzech latach okaże się, czy to była jedna wielka ściema! No ale teraz trzeba bić pianę ile się da. W końcu eo wyborów już tak niewiele... Zagłosuję na wszystkich, tylko nie tych z "bandy czworga" (PO, PiS, SLD, PSL)!

To będziemy jezdzić .......... Palcem po mapie :evil: :evil: :evil: :evil:

To takie piękne.... ze aż nierealne...
Wierzycie w to? Przed wyborami????

Nie wierzę że to się uda,to jakieś urojenia. Wsiadam do szynobusu na Kubsza, wysiadam w Cieplicach na dworcu i idę na XX-lecia pieszo, czy przesiadam się do autobusu? Na dodatek płacę za dwa bilety, jeden na pociąg, drugi na autobus. Nieźle pomyślane. Tych turystów jeżdżących na piwo też nie widzę, a wyobraźnie mam bójną.

Po komentarzach widać że miasto Czarnowidztwa i Ludzi ograniczonych :)
Jest pomysł, są chęci władz, a społeczeństwo narzeka i wszystko robi by się nie udało, bo nie lubi prezydenta. Kabaret. Ewenement chyba na skalę światową.

ZŁOTA ZASADA - NIE WYŚWIETLAM SIĘ NIEPYTANY !

Szynobus do Szklarskiej Poręby z Jeleniej Góry będzie pokonywał tą samą trasę co teraz w godzinę (czyli w takim samym czasie jak obecnie) a przy tym zaraz po wyjechaniu z dworca głównego już będzie musiał zatrzymać się na nowym przystanku i za chwilę (nim jeszcze zdąży się rozpędzić)na następnym. Sensu w tym nie za wiele, ale dobrze robić cokolwiek, niż nie robić nic

Jest napisane: Z kolei pod estakadą nie ma mowy o przejściu przez tory. Mają zostać wybudowane schody łączące z estakadą. Podróżni przechodziliby górą.
JAKIM CUDEM??? Przecież tor do Szklarskiej Poręby (czyli i Piechowic) to tor środkowy z trzech istniejących...
Indolencja wszystkich z Zawiłą na czele jest porażająca.