To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

O mowie nienawiści

O mowie nienawiści

W Otwartej Papierni przy ul. Kilińskiego w Jeleniej Górze w piątek, 6 grudnia został zainicjowany kolejny projekt edukacji kulturalnej, tym razem poświęcony mowie nienawiści pt. „Na propsie”. 

Opowiadali o nim: Maciej Pierzchała oraz goście - autor filmów dokumentalnych, pisarz Konrad Szołajski i producentka filmowa, kierownik produkcji, działaczka kultury - Małgorzata Prociak. Oboje pracują nad nowym filmem dokumentalnym traktującym o tym zjawisku, który będzie miał tytuł „Mowa nienawiści – dokąd nas prowadzi”. Zapowiadany był także udział Ryszarda Wacha, dyrektora departamentu edukacji jeleniogórskiego Urzędu Miasta, ale niestety się nie pojawił. Inspiracją do podjęcia tematu przez Papiernię jest, oczywiście, zjawisko hejtu i narastającej agresji, z którą stykamy się na co dzień osobiście bądź obserwujemy ją w mediach, na portalach społecznościowych itp. Cykl działań, proponowanych przez Papiernię ma włączyć do rozmowy o tym zjawisku jak największą grupę przede wszystkim młodych ludzi. „NA PROPSIE, to spotkania i warsztaty, mające na celu poznanie problemów WSPÓŁCZESNEJ młodzieży. W miejscu otwartym i nieoceniającym. Chcemy poprzez weekendowe zajęcia teatralne, dziennikarskie, spotkania z artystami i ekspertami wypowiedzieć się temat hejtu, agresji i tego, co nowego w świecie młodych. Projekt kierowany jest do młodzieży licealnej.” – czytamy w informacji. Warsztaty performatywne, które prowadzi aktorka Małgorzata Osiej-Gadzina, a które zakończą się spektaklem, mają być swoistą wypowiedzią artystyczną opartą na rozmowach, wywiadach i wpisach internetowych. Premiera odbędzie się 15 grudnia. Jest to znana już forma i sprawdzona w projekcie teatru dokumentalnego „Zobacz usłyszane”, realizowanego przez Otwartą Papiernię w 2018 roku. Inspiracją do projektu „Na propsie” była bójka dwóch nastolatek, która miała miejsce w przejściu podziemnym w centrum Jeleniej Góry i która sprowokowała falę hejtu na portalach społecznościowych.

01.jpg
02.jpg
03.jpg
05.jpg

Komentarze (16)

"mowa nienawiści" czyli zbrodnia mówienia prawdy.

Na przykład jak powiesz dewiantowi, że jest dewiantem to zacznie wrzeszczeć "hate speech!"

Wybielasz zło, a więc sam się do niego przczyniasz. Mowa nienawiści nie ma nic wspólnego z mówieniem prawdy. Idąc Twoim tokiem myślenia mówieniem prawdy jest np. twierdzenie, że Polacy to brudasy, zwierzęta, są g**** i prymitywni, albo że to mordercy Żydów. Wielu ludzi nas tak postrzega także w USA, które uważamy państwowo za tak przyjazny kraj dla Polaków. I potrafią o nas tak mówić i pisać. Jaka jest w tym prawda?
A z drugiej strony co Ci przeszkadza człowiek, który kocha kogoś własnej płci? Zmusza Cię, żebyś czynił tak samo? Żebyś zmieniał preferencje? Boisz się go? Wolność i równość osób różnych wyznań nie skłania mnie do zmiany religii, nie czuję więc żadnych obaw wobec mniejszości seksualnych.
A jakby stosować się ściśle do nauk różnych religii to praktycznie większość ludzi na świecie to dewianci, bo uprawiają seks dla przyjemności a nie tylko dla prokreacji. Albo seks oralny, a ten na pewno nie służy prokreacji. I co, to znaczy, że takich ludzi też ma być wolno obrażać, poniżać i zastaszać?

KOMUNA długo bez cenzury nie wytrzyma.
Czy ktoś gdzieś zdefiniował co to jest mowa nienawiści ?
Jakie będą kary za mowę nienawiści - może te sprawdzone, jak w związku sowieckim i w socjalistycznej III-ciej rzeszy ?

Z tą mową nienawiści jest jak z ostatnio bardzo szumnym EKO. Wyszło już po co Greta krzyczy "hał der ju" . A no po to , żeby koncerny zarabiające na energii rzekomo ekologicznej mogli zarobić. Jest wspierana przez tych, którym nie leży energetyka węglowa. I to samo dzieje się w przypadku mowy nienawiści, dużo krzyczą , ale sami nic nie robią. Wszystko ma swój cel. Mowa nienawiści to taki trick, żeby wprowadzić europejską cenzurę, chcą nam zakazać wyrażania myśli, mówienia prawdy. Jak ktoś oglądał kiedyś filmy s-f to widział w niektórych to do czego teraz dążą. Po różnymi pretekstami staniemy się niewolnikami pewnej grupki cwaniaczków.

Czytaj dwa razy powoli, może zrozumiesz...

Zarzucając hekterowi hejt, w jego oczach sam stajesz się hejterem (przecież złodziej najgłośniej krzyczy "łapaj złodzieja", jak uczą "Wiadomości TVP"

Akurat przykład od Anonim666 jest trafiony. Ale nie jest to mowa nienawiści tylko nie owijanie w bawełnę. Nazywanie rzeczy po imieniu.
Mowa nienawiści to manipulacja informacją, żeby wyszło coś innego niż jest w rzeczywistości. Coś co wypacza prawdę. Przykład: 90% wywiadów z gośćmi w TVN.

W rolach głównych Krystyna czy jaroslazbaw.

wiecie, że ci lewacy uznali za "mowe nienawiści" określenia tata i mama. Twierdzą, że to jest przemoc wobec dziwolągów i domagają sie żeby mama i tata zostali zakazani prawnie i zastapienie przez określenia "opiekun-1" i "opiekun-2"
Już udało im sie to wprowadzić w UK i Kanadzie.

Co ty nie powiesz. A wiesz jak funkcjonuje w dorosłym życiu dziecko alkoholowej rodzinki. Idzie jej śladem. Rzadko kończy szkołę, często ładuje w zakładzie, potem ćpa i na zasiłek albo kradnie. Patologicznych rodzin nie brakuje. Ale co tam ma być tata i mama i nie ważne jacy.

Właśnie opisałeś onanka666. Tfu, anonimka666!

nienawiści KOGO DO KOGO ???????

"mowa nienawiści" nie jest jasno zdefiniowana po to by lewctwo mogło podciągać pod nią wszystko chce. Na przykład w jednym miasteczku w UK połowa postaci historycznych związanych z tym miasteczkiem została przerobiona na murzynów, co jest fałszowaniem historii bo wszyscy oni byli biali, ale Muzeum musiało osiągnąć proporcje 50% białych i kolorych inaczej zostaliby oskarżeni o "mowe nienawiści" i zwolnieni z pracy.
Podobnie już dzieje sie w Polsce.

HGW mnie to.

Kolejny film z serii HIPOKRYZJA. Hejt zaczął się od polityków, aktorów, muzyków, pisarzy, znanych ludzi. To oni pokazali , że można każdego zwyzywać i nie być za to ukaranym. A zwykli ludzie się uczą od nich. Niech przykład, dobry przykład idzie z góry.

To jest takie durne pianie, bo krowa która dużo muczy to mało mleka daje. Ci, którzy tak pieją o tej mowie nienawiści zaraz zapieprzają na wiece i rzucają bluzgami. Naród zna takich aktorów na przykład. Po co siać ferment teraz, kiedy już wszyscy siedzimy w tym bagnie. Co, pod pretekstem mowy nienawiści chcecie nam pozamykać usta? Oczywiście szarakom. A te artystyczne gnomy, które więcej szczekają na wiecach niż grają w filmach czy śpiewają będą nadal bezkarnie opluwać wszystkich dookoła.