To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Pójdziesz do restauracji i fryzjera...

Pójdziesz do restauracji i fryzjera...

W najbliższym tygodniu nastąpi trzeci etap odmrażania gospodarki. W jego ramach ma ruszyć gastronomia, otwarte zostaną zakłady fryzjerskie i kosmetyczne, więcej osób będzie można przewozić środkami transportu publicznego. Wierni liczniej będą mogli uczestniczyć w mszach świętych, stopniowo otwierane będą szkoły.

W naszym regionie otwarcie gastronomii jest szczególnie wyczekiwane. To oczywisty element oferty turystycznej. Od 4 maja można już w Polsce korzystać z usług hotelowych, ale posiłki są serwowane do pokojów. Nie wszystkie obiekty zdecydowały się na otwarcie w tych warunkach. - Duże hotele musiały się przygotować i wiem, że wiele z nich ruszy od 15 maja. W Karpaczu widać jednak już więcej turystów, którzy przyjechali głównie do pensjonatów i kwater do wynajęcia – mówi Radosław Jęcek, burmistrz Karpacza. Zapowiadane otwarcie gastronomii nie będzie pełne. Nieoficjalnie wiadomo, że możliwa będzie na razie jedynie w ogródkach przy restauracjach i barach, gdzie stoliki muszą być rzadziej rozstawione (2 m od siebie). Wielu hotelarzy obawia się, że jeśli we wracaniu do normalności damy wyprzedzić się Czechom, to polscy gestorzy w perspektywie sezonu stracą bardzo wielu gości, którzy wybiorą ofertę południowych sąsiadów.

Od 18 maja zostaną także otwarte zakłady fryzjerskie i kosmetyczne, ale i tutaj będą obowiązywały rygory – np. nie będzie można oczekiwać na swoją kolej w zakładzie, gospodarze zakładów będą musieli po każdym kliencie dezynfekować stanowisko itd.

Rząd zapowiedział także zmiany w transporcie publicznym: z przewozu będzie mogło korzystać niemal dwukrotnie więcej osób niż przy dotychczasowych rygorach.

Z wolna otwierane będą szkoły. Od 25 maja w klasach I-III szkół podstawowych zostanie uruchomiona opieka nad dziećmi. Będą to zajęcia opiekuńczo-dydaktyczne. Zasiłek opiekuńczy dla rodziców zostaje utrzymany. Możliwe będą także konsultacje dla uczniów, którzy w tym roku mają egzaminy. Od 1 czerwca ta możliwość będzie dostępna dla wszystkich uczniów, aby np. móc poprawić oceny. Od poniedziałku umożliwione zostaną również zajęcia praktyczne w szkołach policealnych. Od 25 maja uczniowie techników będą mieli możliwość odbycia praktyk zawodowych i staży uczniowskich u pracodawców (muszą wyrazić na to zgodę).

Obostrzenia zostaną zniesione także w sporcie i rekreacji. Będzie można korzystać z sal i hal sportowych, gimnastycznych. I tutaj jednak trzeba będzie pamiętać o pewnym ograniczeniu liczby osób. Poluzowane zostaną także restrykcje związane z przebywaniem wiernych w miejscach sprawowania kultu religijnego. Od niedzieli 17 maja podczas mszy na 1 uczestnika musi przypadać 10 m kw.

Jak zapowiada rząd, w następnym kroku, przy zachowaniu dodatkowych warunków zostaną otwarte m.in. teatry, kina i siłownie.   

Komentarze (8)

Fefluch i niegdyś putinowski "narodnik" w Polszcze, Adaś „kilometrówka” Andruszkiewicz broni przekrętu na maseczkach w wykonaniu braci Szumowin i ich instruktora narciarskiego.

Czemu mnie to nie dziwi?

PAMIĘTAJMY: jeśli Adaś kogoś broni, to to śmierdzi wałem na kilometr!

P.S.

16 mają w Stolicznej manifestacja pod hasłami PRECZ Z KACZOREM DYKTATOREM.

Narodowi socjaliści PiS.bolszewicy wprowadzają PODATEK OD SMARTFONA I TABLETA.

By żyło się lepiej komuchom z PiS.bolszewii.

W narodowo-socjalistycznej PiS.bolszewii jak wiadomo trwa nieustanny wyścig kto się wbije pewnemu zwykłemu posłowi z odstraszająca próchnicą zębów głębiej w czystszą od otworu gębowego d.u.p.ę.

Może ktoś mi wytłumaczy dlaczego MZ Szumowski ogranicza wykonywanie testów przez prywatne laboratoria?
Profesor zbił termometr aby nie było gorączki?

Dziennikarz: Jakie jest Pana zdanie o maseczkach?

Łukasz Szumowski minister zdrowia: Maseczki nie pomagają, nie zabezpieczają przed wirusem, one nie zabezpieczają przed zachorowaniem. Naprawdę nie pomagają.

Dziennikarz: To po co ludzie je noszą?

Łukasz Szumowski minister zdrowia: Nie wiem!

Pytanie do tych zje.. mato.. które noszą maski. Co o tym myślicie?

Ludziom to nawet gdyby kazano nosić różowe kokardki na łbie, to by nosili. Zero myślenia i analizowania. Nieważne, że Łukasz w marcu twierdził co innego. Ważne, że od marca nawet szaliki i apaszki zaczęły skutecznie chronić przed koronawirusem. Ciekawe, czy maseczki z balu karnawałowego też się wliczają do bezpiecznego arsenału?;)

Bill ma chyba racje, że trzeba tą chołote zdepopulować. Wkrótce to ludzkie-bydło ustawi sie w kolejki do wyszczepienia i zaczipowania.

no i po co ta histeria? nie od dzisiaj wiadomo, ze ten kraik jest zarzadzany przez mafie i nie ma sensu szukanie racjonalnych przyczyn ich posuniec.