To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Jakuszyce bez przejazdów kolejowych?

Jakuszyce bez przejazdów kolejowych?

Dolnośląska Służba Dróg i Kolei zamierza od listopada przekwalifikować lub zlikwidować wszystkie przejazdy kolejowe na drogach niepublicznych w Jakuszycach. To może oznaczać odcięcie od dojazdu kilku ważnych miejsc.

W Jakuszycach może zostać zlikwidowanych lub zamkniętych siedem przejść drogowo-kolejowych. Dotyczy to tak istotnych z punktu widzenia ruchu turystycznego miejsc, jak dojazd do schroniska Orle, albo do „samolotu”. Wprowadzenie zmian w życie oznacza nie tylko zablokowanie dojazdu do schroniska, ale także poważne utrudnienia np. dla straży pożarnej lub GOPR-u w dojeździe na miejsce ewentualnej akcji.
Proces przekształcania lub likwidacji przejazdów i przejść kolejowych trwa od pięciu lat. W 2015 r. wprowadzono regulacje, zobowiązujące administratorów linii kolejowych do przypisania wszystkim przejazdom i przejściom kolejowym właściciela. Problem dotyczy obecnych przejazdów i przejść kategorii D oznaczonych krzyżem św. Andrzeja na drogach, które nie mają statusu publicznych. Na drogach publicznych przejazd pozostaje bez zmian i nadal funkcjonuje, więc nadanie przejazdom niepublicznym statusu publicznych (przejęcie ich przez samorządy) byłoby najprostszym rozwiązaniem. Tyle, że samorządy nie chcą wprowadzać tych zmian, bo oznacza to dla nich koszty i odpowiedzialność. Brak zainteresowania przekształceniem przejazdów w Jakuszycach w publiczne wyraziła też Szklarska Poręba.
W sytuacjach przejazdów na drogach niepublicznych (i dotyczy to Jakuszyc) są dwa rozwiązania. Właściciel drogi może podpisać z administratorem linii kolejowej (w tym przypadku DSDiK) umowę. Wówczas przejazd zostaje przekwalifikowany w kategorię F z barierą zamkniętą na kłódkę, do której klucz mają użytkownicy. Gdy takiej umowy nie ma przejazd zostaje zlikwidowany.
PKP-PLK, administrator zdecydowanej większości linii kolejowych w Polsce, zlikwidowały już kilka tysięcy takich przejazdów kolejowych w Polsce.
Rzecznik tej instytucji Mirosław Siemieniec, podkreślając, że ta akurat lokalizacja jakuszycka nie należy do PKP podkreśla, że celem tych zmian, jest poprawa bezpieczeństwa.
- Na takich przejazdach dochodziło do bardzo wielu wypadków, dlatego trzeba je uporządkować i zabezpieczyć – wyjaśnia motywy zmian Mirosław Siemieniec.
Stanisław Kornafel ze schroniska Orle, działacz Towarzystwa Izerskiego, mówi że nie wyobraża sobie kłódek na przejeździe do schroniska.
- Przecież to nie jest tylko problem schroniska. Te przejazdy są potrzebne strażakom, ratownikom górskim, pogotowiu, służbom leśnym. Jeśli zostaną zlikwidowane, od dostępu kołowego odcięta zostanie duża część Gór Izerskich, z wszystkimi tego konsekwencjami – mówi Stanisław Kornafel
Teza o podwyższeniu bezpieczeństwa na przejazdach też jest chybiona. Można być pewnym, że nawet w przypadku likwidacji lub zagrodzenia przejazdu turyści i tak będą przekraczać tory, narażając się na znacznie większe ryzyko.
S. Kornafel liczy, że uda się odsunąć to zagrożenie. Do Ministerstwa Infrastruktury wysłano pismo (z poparciem marszałka województwa) o prolongowanie terminu zmian na przejazdach o trzy lata, co dopuszcza rozporządzenie. To dałoby czas na wprowadzenie sensownych rozwiązań, których Jakuszyce bardzo potrzebują.
 

Komentarze (30)

Państwo z tektury - "sezon"25, odcinek 2359.

Nie Państwo tylko stolyca województwa. Właścicielem tej linii kolejowej jest Dolnośląska Służba Dróg i Kolei z Wrocławia i to do niej należy obowiązek zapewnienia bezpieczeństwa na przejazdach kolejowych! Jak widać Wrocław znowu postanowił się wykpić i zrzuć na barki mieszkańców swój zasr.any obowiązek. Tak jak wcześniej próbował oddać drogą do odśnieżania drogę na Przełęcz Okraj i przegrał sprawę w każdym sądzie.

Tylko trzy lata na rozwiązanie tego problemu? To błyskawicznie. I jak w tym kraju ma być normalnie?

Tak się kończy socjalistyczno-opiekuńcze rozdawnictwo pieniędzy - likwidacją wszystkiego mniej znaczącego, a kosztownego i dla odwrócenia uwagi suwerena, podejmuje się nośny temat ochrony zwierząt...

DSDiK (spółka z Wrocławia powiązana z Kolejami Dolnośląskimi) i wszystko jasne. Najpierw podwyższyli dwukrotnie cenę biletu Euronysa, żeby nikt z niego nie korzystał, teraz zamykają przejazdy. Komu zależy na uwaleniu tego połączenia (wyremontowanego 10 lat temu za grube pieniądze po długiej batalii mieszkańców i pasjonatów kolei)???

Biedaku za rządów twoich POpaprańców sprzedawało sie za grosze wszystko co przynosiło pieniądze...

Wstrzymać pociąg ruszyć autobus , z torów zrobić ścieżkę rowerową. I po kłopocie Do tej kolei ciągle są duże dopłaty .

Już przylazłeś Srаchwalski trollować. Spamuj na Facebooku, tak też już zakładasz kolejne konta z których rozmawiasz sam ze sobą, przegrywie.

Urząd Marszałkowski tak dba o tę linię jak wyremontował linię do Lwówka, którą zaorał, a wcześniej Rachwalski jako prezes Kolei Dolnośląskich wygasił frekwencję w pociągach. Z remontem peronu 3 w Szklarskiej Porębie brandzlowali się przez 5 lat. W Jakuszycach, po modernizacji za miliony, przez lata nie potrafili wstawić kawałka urwanej rynny, siedziska czy zbitej szybki. Przez ich niedbalstwo padły wiaty w Jakuszycach, Hucie czy na Górnej, urżnięto kładkę w Jeleniej na drugą stronę torów. Taki to gospodarz od 7 boleści. 283 była przez UMWD zaniedbywana przez całe dziesięciolecia; poza jakąś drobną wymianą najbardziej spróchniałych podkładów, wycinaniu gałęzi ze skrajni czy czyszczeniu rowów niewiele się tam działo, a ostatnio nawet już tego nie robili. Jakoś wtedy ta łajza z wiochy pod Wągrowcem nie robiła afery. A teraz wielki obrońca mostu się znalazł. A nie, sorry, zamontowali nowe oświetlenie na stacji we Wleniu, które przy braku ruchu jest potrzebne jak trupowi skakanka. Tak działa marszałek.

Pamiętam spotkanie 17 marca 2017 w Lwówku na temat przyszłości kolei. Na spotkaniu przedstawiciele Marszałka, pani poseł, przedstawiciele PKP PLK i Kolei Dolnośląskich, radni miejscy i powiatowi i widownia. Podczas dyskusji padało wiele słów że linie trzeba wyremontować z tym że z PKP mówili, że trzeba to zrobić porządnie i podawali dużą kwotę, ktoś z KD podawał dużo mniejszą. Padło też pytanie bez odpowiedzi dlaczego marszałek nie uwzględnił linii w dofinansowaniu RPO którym dysponował. Najciekawsze były jednak rozmowy w przerwie. Nie bylem ich uczestnikiem ale nie mam problemów ze słuchem. Przedstawiciel Kolei Dolnośląskich (z Zarządu) podszedł do przedstawiciela PKP PLK i z uśmiechem stwierdził: “przecież zarówno wam i nam nie zależy tak na prawde na tym bo to nieekonomiczne” (moge coś przekręcić ale taki był sens). Pan z PKP odpowiedział cyt. : ja tak nie myślę. A obecna przy tym pani (chyba od marszałka) tylko się zaśmiała. Nie wszystko dokładnie pamiętam ale tak to wtedy zrozumiałem. Komu zatem zależało i zależy na naszej linii a kto tylko udaje że mu zależy ? Każdy niech sobie wnioski sam wyciągnie.

Ja się pytam, jaki jest target pasażerski na linie kolejowa Wrocław-sobótka przez wojszyce oltaszyn buforowa ??? To nie będzie żadna alternatywa dla autobusu wjezdzajacego karkonowska. Ten pociąg zanim dojedzie z partynic na główny minie z 20 min. Czy mamy jakieś zakłady atrakcyjne miejsca pracy na tej trasie ??? Czy ten pociąg ma zebrać ludzi do pracy do Wrocławia obwożąc ich przez pół miasta ??? Grota już stoi zwycięska to bubel za który ktoś powinien siedzieć buforowa z dwoma pasami do skrętu na brochow z buspasem ( ta ulica jest dojazdem do Wrocław wschodni a4 i wow) czy wy wstydu nie macie ??? Jeszcze tu pusty pociag wstawiacie ???

Linię do Lwówka de facto zniszczyły władze województwa i Kolei Dolnośląskich (gdy Rachwalski był prezesem), które nie remontując jej doprowadziły ją do ruiny. Jeszcze 2 lata temu do Lwówka jeździły pociągi. Obecnie koszt remontu tej linii to jakieś 40-50 milionów, za kilka lat jak infrastruktura popadnie w ruinę będzie to 100 albo 200 milionów. Władze województwa pieniądze mają, bo właśnie olbrzymia kasa (blisko pół miliarda zł) idzie na zupełnie niepotrzebną linię do Sobótki przez same wioski, gdzie pociągów nie widziano od 30 lat. Za 10-krotnie mniejszą kwotę można by wyremontować wspomnianą linię do Lwówka uważaną zgodnie przez miłośników kolei za najpiękniejsza w Polsce. Tymczasem marszałek myśli pewnie czekać kolejne 30 lat aż i tu koszt remontu będzie wynosił nie 40 tylko 400 milionów. To się nadaje do prokuratury z paragrafu celowe niszczenie mienia publicznego. Teraz kolejną linię kolejową próbują zniszczyć.

Ta linia to pikuś, czekamy wszyscy na remont starego, poniemieckiego, walącego się mostu w Pilchowicach. To będzie dopiero mission impossible.

Niestety, ale Urząd Marszałkowski NIE CHCE wyremontować linii kolejowej do Lwówka Śląskiego. Napisałem "nie chce" bo osobiście zbadałem grunt wysyłając pisma do przeróżnych instytucji w tym także do Ministerstwa Infrastruktury, Urzędu Marszałkowskiego. Drugi z Urzędów wielokrotnie utrzymywał że dąży do wyremontowania linii, jednak Ministerstwo Infrastruktury w piśmie z przed dwóch miesięcy kategorycznie zaprzeczyło jakoby takie plany były intencją UMWD we Wrocławiu.

W piśmie jakie otrzymałem z Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa z dnia 07.10.2016 czytamy:

"Ze względu na fakt, że linia kolejowa nr 283 ma charakter regionalny, prace inwestycyjne mogą być finansowane przez Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego, np. w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Dolnośląskiego 2014 – 2020 (dalej: „RPO WD”). Jednocześnie należy zaznaczyć, że przedmiotowa linia nie została zarekomendowana przez Urząd Marszałkowski do wsparcia ze środków dostępnych w ramach RPO WD, a także nie została uwzględniona w liście intencyjnym zawartym 26.06.2015r. pomiędzy Województwem Dolnośląskim a PKP PLK SA w sprawie przygotowania i zrealizowania priorytetowych liniowych projektów inwestycyjnych."

Chwilę wcześniej (05.08.2016) Urząd Marszałkowski w odpowiedzi na zapytanie dot. Przedmiotowej linii odpisał.

"Równolegle nadal trwa analiza projektów kolejowych, możliwych do realizacji w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego (RPO) dla Dolnego Śląska. Jednym z rozważanych projektów jest rewitalizacja linii z Jeleniej Góry do Lԝóԝka Śl. Należy jednak podkreślić, że rewitalizacja taka była by możliwa w ramach RPO pod warunkiem efektywnego wykorzystania przez Polskie Linie Kolejowe SA dostępnych w alokacji środków dla realizacji innych projektów."

Jak widać wrocławski magistrat postanowił sprytnie umyć ręce od sprawy stanu technicznego linii 283 uzależniając przyznanie dotacji od alkokacji środków PKP PLK i jednocześnie nie rekomendując remontu tej linii w MIiB w Warszawie.

Dno i wodorosty.

Tak, twoje denne komentarze.

Pan redaktor niedoinformowany. Na przejazdach będą zamontowane szlabany zamykane automatycznie na czas przejazdu pociągu.

Co za bzdury. Nie ma takiej możliwości, cała ta linia jest sterowana ręcznie. Nie wprowadzaj w błąd jak nie wiesz.

Pan redaktor jest niedoinformowany.Na przejazdach będą szlabany zamykane automatycznie.

Powtórz jeszcze 100 razy te bzdury, trollu. Nie ma takiej możliwości, cała ta linia jest sterowana ręcznie. Nie wprowadzaj w błąd jak nie wiesz.

Ręcznie to sobie możesz psycholwówku w jajo puknąć.Na zdjęciu widzimy automatyczny przejazd w Sobieszowie.

Buhahaha! Multinickowemu świrowi z Wsiocławia słowo "ręczny" kojarzy się tylko z jednym. Masz ty jakieś inne przyjemności poza waleniem konia i spamowaniem internetu, psycholu? O kolei też wiesz tyle co nic skoro nie odróżniasz linii do Szklarskiej Poręby pod zarządem PKP od linii do Jakuszyc, która jest własnścią DSDiK.

A co to za różnica.SSP można założyć na każdej trasie.

Nie można, multikontowy świrze. Jeszcze cię nie wsadzili do pierdla psycholu z Wsiocławia, za spamowanie i obrażanie (choćby na portalu Inforail)???

No ale dlaczego nie można? Uzasadnij zamiast wyzywać. Jakieś argumenty czy tylko wyzwiska?

Bo Wsiocław nie potrzebuje pociągów. Ludzie są tu zbyt biedni, a Dolny Śląsk nie będzie ciągle finansował im promocji do wszystkich okolicznych wioch. A tabor przerzucić na linie turystyczne do Lwówka, Karpacza, Kowar czy Mirska, gdzie jest mnóstwo bogatych turystów, zaś mieszkańcom też powodzi się dużo lepiej.

Już to czytaliśmy setki razy ale dalej nie odpowiedziałeś dlaczego nie można w Jakuszycach zamontować SSP.

Wydaje ci się wsiocławski trollu, że jesteś groźny pisząc te dziecinne wulgaryzmy? możesz tu dalej pisać swoje gorzkie żale ale pamiętaj- człowiek ze wsi wyjdzie, wieś z człowieka nigdy.

To też już czytaliśmy. Nadal nie odpowiedziałeś na moje pytanie.

Wsiocławski troll tylko kopiuj wklej. Postaraj się samodzielnie sklecić jakiś tekst a nie korzystasz z moich.