To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Dlaczego osocza nie można oddawać w Jeleniej Górze?

Fot. Pixabay

Osocze ozdrowieńców może uratować życie chorym na koronawirusa. Znalezienie odpowiedniego dawcy graniczy często z cudem. Pisaliśmy o tym w ubiegłym tygodniu  oraz o dramatycznych apelach rodzin pacjentów. Nasi czytelnicy zasygnalizowali, że ewentualny dawca z Jeleniej Góry  czy z regionu staje przed prawdziwym torem przeszkód.

Pierwszą przeszkodą jest dodzwonienie się do Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Wałbrzychu. Każdy dawca osocza musi bowiem wcześniej przejść rozmowę kwalifikacyjną i umówić się na pobór krwi.

Włącz automatyczne wybieranie i czekaj

Zrobi to, jeśli ma czas i cierpliwość. My zrezygnowaliśmy po 50 próbach połączenia. Dzwoniliśmy na numery telefonu 74 664 63 10, 74 664 63 13.

Rodzina Bogdana Nauki, dyrektora Zdrojowego Teatru Animacji, leżącego na covidowym oddziale w jeleniogórskim szpitalu i czekającego na dawcę osocza, dodzwoniła się RCKiK w Wałbrzychu za 89 razem. Kto obcy, nie z rodziny, będzie miał tyle cierpliwości?  Tym bardziej, że to dopiero pierwsza przeszkoda.

Więcej szczęścia miał Andrzej Marchowski, naczelnik wydziału promocji jeleniogórskiego magistratu, któremu udało się porozmawiać z szefową Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Wałbrzychu i dzięki temu możemy wyjaśnić  kolejny problem, który sygnalizują czytelnicy.

Dlaczego nie można oddawać krwi na osocze w Jeleniej Górze?

Przecież w jeleniogórskim szpitalu jest punkt krwiodawstwa, a na placu Ratuszowym regularnie pojawiał się krwiobus. Czy nie można skorzystać z tej formy?

- W RCKiK w Wałbrzychu wytłumaczono mi, że nie jest to możliwe – mówi Andrzej Marchowski. Dowiedział się, że proces pobierania osocza jest skomplikowany, wymaga odpowiedniej, stacjonarnej  aparatury. Ta dostępna jest na Dolnym Śląsku jedynie w centrach krwiodawstwa we Wrocławiu, Lubinie, Głogowie, Legnicy i Wałbrzychu.

Rodziny pacjentów czekających na osocze deklarują, że gotowe są zawieźć dawcę do punktu. Rozumieją, że nie każdy zdecyduje się na podróż do Wałbrzycha ( tu dla mieszkańców naszego regionu jest najbliżej).

 

Więcej o tym dlaczego tak ważne jest oddawanie osocza i jak można wspomóc chorych na koronawirusa przeczytacie w Nowinach Jeleniogórskich 17 listopada.

Komentarze (18)

Tymczasem propaganda narodowych socjalistów pisbolszewikow sączy się z mędiów pisbolszewickich.
Silni zwarci i gotowi pisbolszewicy w walce z zarazą.

Kłamali.

Kłamią.

Kłamać będą.

Na zakupy do Viktorii to jeździli a oddać krew to bariera. Coraz więcej pustaków, polacy zaczynacie być jak amerykanie duże dzieci.

Osocza nie można oddać, respiratorów wolnych nie ma, ale senator Mróz postawi wam za to piękny maszt. No i wykonawcy disco polo dostali po pół miliona na otarcie łez od Mateuszka.

Przychodzi Hofman do bankiera Czarneckiego.

Naziści pisbolszewicy kłamcę w USA stracili
Zostanie tylko Putin. Polexit lub Wypierpol i dołączenie do ZBiRa.
Pod skrzydła Rosji i cara Putina.

No właśnie dlaczego? Odpowiedź chyba aż nadto oczywista! Dla lepszego sortu - wystarczy!

Oj, ty "PiS.bolszewik. Czekista" bladzisz, biegasz w kolo, rozsiewasz swoje jadowite mysli ludzac sie ze rozpetasz nowa rewolucje. Nic produktywnego!

ja prdl żeby w mieście wielkości JG nie było maszyny do pobierania osocza... to po choooja wojska polskiego remontujecie jak nie ma kasy na podstawowe sprzęty?

Bo Jelenia Góra to już zadziubdziuś a na zadupiu nic nie można - jaki pan taki kram . Rządy mądrych w jeleniej zrobiły swoje.

A na dodatek tego pechowego 2020 roku, pan - o mało co - magister minister Zbyszek Ziobro, funduje Polsce obcięcie ogromnych pieniędzy z siedmioletniego budżetu EU, poprzez veto... Doprawdy, jestem pod wrażeniem starań wspomnianego ministra, w zakresie umacniania odrębności Polski i Jej rządu, od dyrektyw Unijnych! Nie będzie nam jakiś urzędas w EU dyktował, jak mamy konstruować (tylko po myśli PiS, z dodatkami)trójpodział władzy! Nieomylny Prezes już wie, jak ten "trójpodział" przemienić w "jednopodział" i to konsekwentnie czyni i nikomu nic do tego!

Kto i jakie pieniądze otrzymał? Lista jest długa, a na niej widnieje Golec Fabryka Spółka z.o.o sp. kom. z kwotą 1 894 670 zł, podczas gdy Kamil Bednarek może liczyć na 0,5 mln zł, a niewiele mniej, czyli 449 tys. zł, dostał Grzegorz Hyży. Na tym tle ciut słabiej wypadają Renata Świerzyńska Bayer Full Impresariat (400 tys. zł), JS Music Justyny Steczkowskiej (179 tys. zł) oraz Bayer Full Sławomira Świerzyńskiego. (150 tys.).Krystyna Janda, której przekazano 1,8 mln zł na jej teatr, poinformowała właśnie, że jest “trochę rozgoryczona". Także xxxxx tych co nie mają na leczenie.

Teatr, filharmonia itp., które zamknięto odgórnie, mają pracowników etatowych, którym trzeba wypłacić pensję i odprowadzić ich składki ZUS. Tu rozumiem, że trzeba wesprzeć jak każdą inną firmę. Ale ilu ludzi zatrudniają Golce, ja się pytam?

Poza tym to są ostoje kultury, pracownicy teatrów i filharmonii narodowej tak dorabiają do niewygórowanych wypłat. Ale disco polo, Golce, Hyży ??? Czy tam jakiś raper Miuosh ? Który dopiero co powiedział, że zarobił już tyle, że do końca życia nie musi pracować!

0.5 mln to jest dużo. Zobacz jakie fury chodzą po tyle na otomoto. Taki prezencik dostać od Glińskiego każdy by sie ucieszył. Tym bardziej, że przecież ten Bednarek jest nikim. On chyba ze 20 lat temu był troche popularny.

Rozumiem żeby Gliński rozdawał cwelebrytą własne pieniądze ale dlaczego z podatków.

Gliński lubi rozdawać nie swoje pieniądze. 4 lata temu "kupił" od jakiegoś potomka szlachcica kolekce która i tak należała do państwa, znajdowała sie w PL i nie można było jej wywieść ani sprzedać. Czyli Gliński przelał gościowi 500 mln bez żadnego powodu.

Adrian Zandberg tak o tym pisał "Rząd PiS-u wręczył właśnie 500 mln złotych w prezencie panu Czartoryskiemu. Rzeczpospolita kupiła od niego w podejrzanych okolicznościach kolekcję, która zgodnie z polskim prawem była praktycznie niesprzedawalna."

jak zwykle czegoś, co jest we wszystkich lub prawie wszystkich większych miastach Dolnego Śląska w Jeleniej Górze brak. Dziwne, że jeszcze kogoś to dziwi.

wczoraj tj 16.11.2020 dodzwoniłam się do krwiodawstwa w Wałbrzychu bez żadnego problemu, odddaję osoczę w przyszłym tygodniu. Jak ktoś chce mieć problem to zawsze będzie go miał. Najlepiej powiedzieć że nie można, że za daleko, że nie odbierają. Ja dodzwoniła się za pierwszym razem.

Co za burdel.Pamiętam czasy,gdy w punkcie krwiodawstwa w szpitalu na Żeromskiego oddawałem osocze.Były maszyny,nie było problemu.Póxniej wolna Polska zlikwidowała szpital,oddała go klechom.A co się stało z ekstraktorami osocza?To drogie maszyny.W nowym szpitalu jest namiastka krwiodawstwa i to tylko jako kunkt wałbrzyski.

To co jest w szpitalu to tylko punkt krwiodawstwa. Tak zarządza szpitalem od 13 lat z-ca medyczny dyrektora pan Markiewicz- dno i nic więcej.