To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Polityczne tańce przy śmietniku

Polityczne tańce przy śmietniku

Podwyżka cen za wywóz odpadów i ewentualna zmiana systemu naliczania tych opłat wciąż budzi wielkie emocje, także polityczne. Prezydent Łużniak zasygnalizował, że samorząd prawdopodobnie wycofa się z systemu przeliczania opłat za śmieci w zależności od zużycia wody. - To skomplikowane i ludzie nie są na to przygotowani -poinformował. Nie oznacza to, że nie będzie podwyżki. Wszystko wskazuje na to, że za śmieci od stycznia zapłacimy miesięcznie 35 zł od osoby. Sesja rady, na której zapadnie ostateczna decyzja, odbędzie się 8 grudnia.

 

Problem ze zrozumieniem systemu przez nieprzygotowanych na zmianę ludzi, a także kwestie praktyczne choćby sprawa rozliczeń osób, które mają podliczniki – to argumenty, które zadecydowały o tym, iż samorząd najprawdopodobniej wycofa się ze zmiany systemu naliczania opłat za śmieci w oparciu o zużycie wody. Należy się spodziewać po prostu podwyżki opłat z 27 zł/ osobę miesięcznie na 35 zł (odpady segregowane). Oznacza to około 30-procentową podwyżkę. W tej sytuacji pozostaje pytanie, co z kilkunastoma tysiącami osób, które w Jeleniej Górze mieszkają, produkują istotną część odpadów, a nie płacą. Wygląda na to, że ten dodatkowy koszt zostanie ujęty w zaproponowanej nowej kwocie opłat.

 

Temat podwyżek budzi emocje nie tylko u obywateli. Jest nośnym wątkiem politycznym. Każdy widzi tutaj coś do ugrania. Bezpartyjni Samorządowcy, rządzący z PiS w samorządzie województwa poczuli się urażeni stwierdzeniem, jakoby mieli jakikolwiek wpływ na wysokość opłat za składowanie odpadów, która wzrosła w krótkim czasie z 70 zł na 270 zł. Tymczasem nie ulega wątpliwości, że BS pozostają w sojuszu z siłą polityczną, która rządzi w kraju, kreuje warunki, w jakich wszyscy funkcjonujemy. A przecież jeśli chodzi o wzrost cen, inflację, jesteśmy liderami w Europie. Do tego z obiektywnych danych wynika, że przeciętny Dolnoślązak płaci rocznie za wywóz odpadów prawie dwa razy więcej niż np. mieszkaniec Świętokrzyskiego. Widać z tego, że sprawa kosztów systemu obsługi odpadów ma częściowo charakter ponadgminny.

 

Właśnie do kwestii możliwości oszczędzania na poszczególnych elementach systemu odniosła się jeleniogórska radna PiS Anna Korneć-Bortkiewicz, zarzucając jeleniogórskim decydentom niegospodarność. Miałaby ona polegać na tym, że nie korzysta np. z taniej oferty składowiska w Lubawce, gdzie przyjęcie tony odpadów mieszanych ma kosztować 140 zł. Ta informacja okazała się jednak mieć niewiele wspólnego z prawdą. Usługa taka kosztuje tam ponad 600 zł, a prezydent Jeleniej Góry żąda od radnej publicznych przeprosin za wprowadzanie w błąd mieszkańców. Radna PiS ponadto proponuje szukać oszczędności w MPGK, zachęcając do przeprowadzenia w miejskiej spółce rzetelnego audytu. W jej opinii prezydent powinien wzmóc nadzór nad pracą urzędu, co też może przynieść korzyści.

 

Do gorącego śmieciowego tematu odniósł się również poseł Lewicy Robert Obaz. Jego zdaniem sytuacja w kraju jest na tyle trudna i niepewna, że wszelkie podwyżki należałoby odłożyć na przyszłość.

 

Uchwała w sprawie cen za wywóz odpadów zostanie podjęta na sesji rady 8 grudnia.
 

Komentarze (15)

Prezydent żąda poltycznych przeprosin?Mieszkancy nie żądają żadnych przprosin tylko zwyczajnie głośno krzyczą Wpier...j jak chcesz nas traktować jak dojne krowy!Człowieku daj żyć!Powiedziec należy ze to nie wszystkie podwyżki szykowane dla mieszkańców.

Lewaki ramię w ramię z Obrazem sprawili, że Ukraińcy nielegalnie wynajmujący nadal nie będą płacić za śmieci. Zapłacimy za nich my. Dziękujemy wam posłowie i senatorowie!!! ****** ***!!!

Zamknij dziuba. Zajmij się swoimi zbokami.
Teraz ważniejsza jest walka z wirusem , a brudasy polacy łażą po marketach macają owoce bez maseczek ,rękawiczek.
Problemy ze śmieciami mają wszyscy na ŚWIECIE .
Jest teraz ciężko coś zaplanować bo kundle ze zjednoczonej prawicy już dzielą truchło jarkacza.

"Zboki"-pewnie to o "kochających inaczej"?
O wirusie, brudasach macających owoce i o problemie śmieci na świecie-to prawda.
Ale na końcu wypowiedzi zesmrodziłeś się jak na socliba przystało.

Hitler kałczyński i krzyworyjec moravitzky zabili 502 Polaków.

Ludzie zapomnieli jak nie segrowane 10zl później segregowane 17zl dajesz plastik szkło bio mase A oni tych chandluja

Co to: tych chandluja?

Radna powiedziała, że w Lubawce opłata tyle wynosi, co jest prawdą. Nie powiedziała dla kogo. Opłata tyle wynosi dla mieszkańców Lubawki. Dla jeleniogórzan byłaby wyższa, to fakt, ale skoro Lubawka może mieć swoje wysypisko i płacić kilka razy mniej, to Jelenia Góra też może. Nikt nie bronił przez ostatnie 20 lat opracować w mieście takie rozwiązania, które pozwoliłyby zagospodarować odpady na miejscu (spalarnia, segregowanie i prasowanie odpadów na miejscu albo ostatecznie wysypisko). Nie zrobiono nic, a teraz się straszy radną pozwami, podobnie jak się straszyło Pana Konrada Kuźmińskiego i wielu innych. Łużniak tylko straszyć umie. A ja dodam, że te 600zł, które Łużniak podaje, to nieprawda, bo jest to stawka za odpady zmieszane, a ponoć w Jeleniej Górze odpady się sortuje. No chyba, że MPGK potem wrzuca je w jeden pojemnik i miesza ponownie, czemu wcale bym się nie zdziwił. Poziom rozwoju tej spółki zatrzymał się na latach '60. Czy prezydent Łużniak przeprosi za podawanie niepełnych, wybiórczych informacji, które podpierają jego tezę? Dlaczego nie podał ile wynoszą stawki w Lubawce za odpady sortowane? Czy dlatego, że nie jest to 600zł, tylko 200 lub 300? Cenniki są ogólnodostępne. A tak poza tym, czy Łużniak przeprosił już marszałka za pisanie w mediach nieprawdy na jego temat? Czy może marszałek powinien go pozwać, tak jak on chce pozwać radną? Mam nadzieję, że Łużniak zginie kiedyś od własnego miecza. Wojuje już ze wszystkimi i przyjaciół ma chyba tylko wśród takich celebrytów, jak Sutryk, czy Trzaskowski. A jacy to przyjaciele, to najlepiej przekonała się Pani Kidawa-Błońska, gdy jej się noga powinęła w kampanii. Została potem sama. To samo będzie z Łużniakiem.

Prawda ,prawda .A to wina waszego Zawiły ,to on obsadzał ciemięgi na stanowiskach z klucza styropianowego. Od Wodnika po MPGK.

"Problem ze zrozumieniem systemu przez nieprzygotowanych na zmianę ludzi..." - ja tu widzę nieudolność władz. Nie rozumieją, że się nie nadają, żeby pchać się do żłobu.

Z jakiej okazji wasze smieci,kupy ,ktos ma wam tanio utylizowac?Widocznie jest taka a nie inna kalkulacja i nikt wam do waszych brudow nie bedzie doplacal.Niektorzy to maja typowe myslenie pretensjonalno-roszczeniowe.

Panie Prezydencie.Nie dajmy się bałamucić partii przewodniej.Będzie ona płaciła za śmieci obywateli?PiS spada na dno .

Jak to jest? segregujemy smieci, czyli każdy z nas z cicha pęk został sortownikiem śmieci we własnym domu i mamy jeszcze do tego dopłacać!!!! Dopłacać powinni nam za ponoszone koszty tj. kubły,woda (szkło) worki... To jest jakiś ewidentny kant i wyzysk nas wszystkich za nasze pieniądze!!! Ja się czuję mega kantowana!

Sku...Niech się wezmą za tych co nie płacą!!!

śmieszy mnie to całe biadolenie o kosztach odbioru śmieci... ludzie wydają tysiące na jakieś z d*py telefony czy kablówki internety, ale szkoda im 40zł mies na wywóz śmieci. kraj syfiarzy.