To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

W Chmieleniu dają książkom drugie życie

UGiM Lwówek Śląski

W Chmieleniu pojawił się niezwykły pojemnik, będący czymś w rodzaju mini biblioteki. Pomysłodawcą niecodziennej inicjatywy, skierowanej dla osób kochających książki i czytelnictwo, jest sołtys Agnieszka Karaban. Mała sołecka wypożyczalnia, z której można pożyczyć książki i zostawić te, którymi ktoś zechce się podzielić się z innymi czytelnikami, znajduje się na placu przy świetlicy wiejskiej. W niedługim czasie w pojemniku znajdzie się dużo więcej ciekawych pozycji do pożyczenia i poczytania.

- Mam nadzieję że pomysł się spodoba i w dobie pandemii ludzie skorzystają z chwili zapomnienia. Stawiamy na różnorodność książek, zarówno dla dzieci, jak i dla starszych. Dlatego w naszej mini-bibliotece znajdziemy encyklopedie i słowniki oraz historyczne. Jeśli ktoś ma chęć może przynieść swoją, może zostawić lub wziąć inną do czytania. Liczę, że pomysł wpłynie na upowszechnienie czytelnictwa i zachęci innych do tworzenia podobnych miejsc... – mówi Sołtys Chmielna. - Chętnie przyjmiemy książki dla starszych: przygodowe, kryminały, romansy itp. - dodaje Pani Agnieszka.

Warto nadmienić, że pojemnik na książki został wykonany ze starej lodówki podarowanej przez Szymona Ziółkowskiego, właściciela Restauracji „Rycerska” w Lwówku Śl. Przerobieniem chłodziarki na regał sołeckiej wypożyczalni zajął się pan Grzegorz, mąż Agnieszki Karaban.

Tzw. bookcrossing to niekonwencjonalna forma popularyzowania książek i czytelnictwa poprzez nieodpłatne ich przekazywanie metodą „podaj dalej”. Idea krążącej książki narodziła się w Stanach Zjednoczonych w 2001 roku, jej inicjatorem był programista komputerowy Ron Hornbaker. Swój pomysł nazwał bookcrossingiem. Bookcrossing polega na zostawianiu przeczytanych książek w miejscach publicznych, jak również na specjalnie przeznaczonych do tego celu półkach (stoliki, regały, gabloty, biblioteczki plenerowe), po to, by znalazca mógł je przeczytać i znów puścić w obieg. Działania te mają na celu stworzenie przez czytelników swoistej globalnej biblioteki, bez żadnych ram instytucjonalnych, opłat czy kart bibliotecznych. O wszelkich tego rodzaju inicjatywach z chęcią będziemy informować na naszym portalu.

Komentarze (1)

w Chmieleniu czy Chmielnie? to dwie rozne miejscowosci