To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Zadziwiająca głupota

Zadziwiająca głupota

W świąteczne, niedzielne południe 43- latek z powiatu lwóweckiego nie będąc pewnym czy już wytrzeźwiał chciał sprawdzić swój stan trzeźwości korzystając z alkomatu znajdującego się w komendzie policji w Lwówku Śląskim. Nic w tym dziwnego, gdyby nie fakt, że do komendy przyjechał samochodem

W świąteczną niedzielę około południa pod Komendę Powiatową Policji w Lwówku Śląskim podjechał i zaparkował kierowca VW Passata. Mężczyzna chciał skorzystać z znajdującego się przy okienku Oficera Dyżurnego samoobsługowego alkomatu. Badanie wykazało, iż 43- latek nadal jest nietrzeźwy. W związku, że pod Komendę przyjechał samochodem dalsze czynności z mężczyzną wykonali funkcjonariusze Ruchu Drogowego. Po ponownym przebadaniu mężczyzny wynik wskazywał 0,5 promila w wydychanym powietrzu.

Komendę opuścił bez prawa jazdy, za to będzie prowadzona wobec niego sprawa prowadzenia pojazdu w stanie po użyciu alkoholu. Za popełnione wykroczenie mężczyźnie grozi kara aresztu lub grzywny oraz zakaz prowadzenia pojazdów.  

Za samą chęć sprawdzenia  stanu trzeźwości – słowa pochwały. Za fakt, że mężczyzna zrobił to wsiadając „za kółko”, został ukarany przez lwówecką drogówkę.

 

Informacja przekazana przz KPP Lwówek Ślaski

Komentarze (4)

"Jednak zamach. Czy Marta Kaczyńska odda 3 mln zł z polisy w Warcie za śmierć rodziców w wypadku lotniczym?" – napisał Sikorski na Twitterze.

Tak to już jest, że po paczkę papierosów - większość Polaków - musi jechać samochodem do kiosku! Podobnie jak już parkować przed marketem, to jak najbliżej wejścia - najlepiej, było by wjechać do środka...
A przyzwyczajenie pozostaje utrwalone, w stopniu tak wielkim, aż nielogicznym - jak opisane...Ha,ha!

Odpowiedzialny za narodowy program szczepień szef kancelarii premiera Michał Dworczyk najpierw zmieniał wersję (pierwsza: że starsi niechętnie się szczepili, dlatego trzeba było szczepić młodszych; druga: że to był błąd systemu), potem został ostatecznie pogrążony przez ministra zdrowia, który z rozbrajającą szczerością wypalił, że nikt z nim tej decyzji nie konsultował. Zwracam uwagę: „decyzji”, błędu, rzecz jasna, z nim nikt konsultować nie mógł.

Jak zaufać rządowi, który tak kręci?

Jak "rzyć" mały kulawy gnomie z Żoliborza?

Pan inżynier informatyk nie potrafił napisać pracy magisterskiej a będzie pozbawiał prawa do wykonywania zawodu Doktora NAUK MEDYCZNYCH? Psychopata i debil z Pana inzyniera? Nie - to po prostu ...k****n z PiS