To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Co grozi po odejściu z Kościoła. Wydano ostrzeżenie

 for.: iStock

„Zanim odejdziesz…” – taki tytuł nosi wydana przez Kościół broszura, w której znajdują się ostrzeżenia dla osób, chcących dokonać apostazji.

Ile osób w ostatnich latach odeszło z Kościoła katolickiego? Takich danych nie ma, bo Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego ostatnie podał w 2012 r. i to tylko szacunki za 2010 r. Było to wtedy 459 aktów apostazji w ciągu roku.

„Ośmieliłbym się zaryzykować stwierdzenie, że obecnie mamy 4-5 krotny wzrost. Oczywiście to musi być jeszcze potwierdzone przez badania statystyczne. Mam nadzieję, że Episkopat wraz z ISKK w najbliższych miesiącach takimi danymi się podzieli.” – mówił na konferencji w Warszawie prezes Katolickiej Agencji Informacyjnej Marcin Przeciszewski. Właśnie na tym spotkaniu przedstawiono wydawnictwo „ Zanim odejdziesz…”. To broszura przygotowana przez Katolicki Uniwersytet Lubelski, a dotyczy właśnie apostazji.

„Powstała w odpowiedzi na rozterki osób rozważających wystąpienie z Kościoła katolickiego oraz ze względu na liczne pytania duszpasterzy i świeckich, którzy coraz częściej spotykają się z takimi osobami. Ma ona stanowić zachętę do ponownej refleksji nad istotą wiary chrześcijańskiej i znaczenia Kościoła katolickiego. W bardzo przystępnej formie przedstawiono skutki wystąpienia ze wspólnoty wierzących, argumenty za pozostaniem w Kościele, jak również samą procedurę wystąpienia z Kościoła i sposoby powrotu na łono wspólnoty.” ¬– tak jest opisywana.

Broszura jest skierowana nie tylko do osób, które rozważają apostazję, ale mogą z niej korzystać też księża, którzy spotkają się z osobami chcącymi odejść z Kościoła, bo ks. prof. Przemysław Kantyka, dziekan Wydziału Teologii KUL, mówił, że to problem, choć nie tak duży jak jest to przedstawiane. Tłumaczył, że zawsze były osoby, które nie czuły się członkami Kościoła katolickiego i chciały formalnie wystąpić.

Czemu w ogóle ludzie chcą zerwać te więzi? Według Kantyki coraz częściej powodem jest niezgoda na nauczanie moralne Kościoła, a chodzi głównie o aborcję. „Wzrost liczby apostatów był w 2020 r. I można to skojarzyć z narastającymi protestami ulicznymi i akcjami medialnymi ich organizatorów.” – przyznał teolog. Sprawa druga to skandale pedofilskie.

Autorzy broszury ostrzegają, co grozi osobom, które zerwą z Kościołem. „Dokonując oficjalnego, formalnego aktu apostazji, zrywamy z tym wszystkim, co jest związane z życiem Kościoła, rezygnujemy z relacji z Jezusem, z relacji z Bogiem. Odrzucamy wszystko, co Bóg objawił w Jezusie Chrystusie, aż do tego, że mówimy, iż Bóg nie istnieje, albo twierdzimy, że Bóg nie istnieje. To poważny akt, mający konsekwencje prawne i społeczne.” – mówił dr hab. Michał Wyrostkiewicz i dodał, że osoba która dokonała aktu apostazji nie może być rodzicem chrzestnym, nie może być urzędowym świadkiem ślubu kościelnego, nie może korzystać z sakramentów. „Sytuacją trudną jest także pogrzeb katolicki w przypadku takich osób.” – dodał.

Komentarze (24)

Czyli warto wypisać się z tego cyrku

No to mnie przekonali. Wypisuje się z tego pedofilskiego cyrku.

Cześć panowie, mam na imie Monika 25 lat. Chętnie poznam normalnego faceta. Nie szukam sponsora, nie interesuje mnie jakie masz zarobki, samochód itp. Przede wszystkim cenię kulturę osobistą i poczucie humoru, wygląd dla mnie to sprawa drugorzędna. Zainteresowane osoby zapraszam do kontaktu. Więcej moich zdjęć można zobaczyć na moim profilu : panieonline.pl/monia89

Umów się z księdzem, Monia...

ha, ha, ha, szkoda slow. pedofile i debile.

No myślę, że Bóg nikomu nie zabroni wrócić do kościoła. Wszystkich przygarnie, nawet zbłąkane owieczki, więc te głupie zapisy niech sobie dla siebie pozostawia.poza tym odchodząc z tego czy innego z nazwy kościoła nie oznacza, że się Boga w sercu nie ma. Może po prostu ktoś mieć dość cyrku w kościele

Ale żaden bóg nie potrzebuje kościoła do tego żeby istnieć,kościół wymyślili ludzie po to żeby jedni mogli za jego pomocą rządzić drugimi,no i po to żeby plebs miał w co wierzyć. Do tego wszystkiego nawet jeżeli bóg istnieje,to na 100% nie ma go w kościele katolickim,w tym przybytku rozpusty króluje diabeł:) AVE...:)

O dwóch, zupełnie niekompatybilnych Polskach mówiło wielu naszych intelektualistów. Z goryczą pisała o tym w swoich "Dziennikach" Maria Dąbrowska:
"Polska staje się krajem bandytów i chuliganów. Wystarczy odezwać się szlachetnemu człowiekowi, aby skierowały się przeciwko niemu majcher, nóż, kastet - łajno?"

Narodowo socjalistyczne pisbolszewickie łajno.

Pisi matrix, kaczyński matrix. Nie wiadomo kiedy i jak Polska z tego matrix wyjdzie? Wróci do normalności? Wróci do demokracji? „Polska w ruinie” krzyczeli pisi zbawcy już w 2015r. Wystarczyło 5,5 roku do calkowitej demolki państwa. Teraz pozostaje jeszcze jedynie POLEXIT!
Kaczyński nie cofnie się przed niczym. Największym marzeniem starca w pampersie z Żoliborza jest wyprowadzenie Polski z Unii. Myślicie, ze się nie da? W przypadku wątpliwości pomoże Trybunał kucharski. Na kucharce prezes może zawsze polegać. Rozprawiła się z bezwstydnymi Polkami, które sprzeciwiają się własnym torturom, katapultujac Polskę z kręgu cywilizacji - aborcja ze wskazaniem embriopatologicznym jest legalna nawet w krajach tak głębokiego muzułmańskiego fundamentalizmu jak Iran czy tez Arabia Saudyjska, rozprawiła się z RPO - Bodnarem, to rozprawi się z Unią. Nastepna rozprawa już we wtorek - na wniosek byłej prokuratorki Bednarek, obecnie członkini tzw Izby Dyscypinarnej SN - znanej jako inkwizytorka Ziobry. Wniosek do kucharskiego Trybunału o uznanie - czy wydawanie przez TSUE zabezpieczeń, tzw. środków tymczasowych - jest zgodne z polską konstytucją. Pozostaje pare dni na gdybanie, co Trybunał kucharski postanowi, choc Pawlowicz może znów termin zawiesić.
Potem już tylko POLEXIT! Spełnienie kaczyńskich marzeń. Pisiory wyprowadza Polskę z Unii podcaszas jednej nocy - nikt się was nawet nie zapyta. Nie potrzebna będzie nawet wysoka kucharka. Nie potrzebne referendum, wystarczy zwykła ustawa!!

Panowie sukienkowcy, zdecydujcie się w końcu; wierzycie, czy tylko rżniecie głupa z tym bogiem, zbawienie i innymi duperelami sprzed 2 tysięcy lat.
Ja myślę, że Bóg doskonale się orientuje w prawdziwych powodach decyzji o apostazji. Dziwi mnie jedynie, że paru facetów ubranych w firanki koniecznie chce mieć monopol pośrednika pomiędzy wiernym a ich szefem.

A propos Boga, bon mot prof. JT STanisławskiego. Jeżeli, daj Boże, Pana Boga nie ma, to chwała Bogu; ale natomiast jeśli, nie daj Bóg, Pan Bóg jest, to niech nas ręka boska broni.

"Sytuacją trudną jest także pogrzeb katolicki w przypadku takich osób.” – dodał"
I oto im chodzi ,nie życie doczesne tylko te 15 minut .

A co się stanie z "duszą "takiego który wystapił z korporacji a nadal wierzy i się modli do tego samego Boga w swojej izdebce?

Jak rząd tylko potrafią straszyć. Czarna mafia.

Nienawidze PISu
Kocham PO i Tuska

….. ale PiS-da to faszystowska sekta gorsza od NSDAP , zobaczycie za pare lat co bedzie z tego kraju

Zbieram się już kilka lat, ale w tym, może w przyszłym się wypiszę. Gardzę tą fałszywą religią, fałszywym żydowskim bogiem i księżami pedofilami. Trudność polega tylko na tym, że mam ich gdzieś i pracuję na dwa etaty, ale taki artykuł mnie mobilizuje.

To nie jest tak ze odchodzę od Boga. Ja tylko dziękuje pośrednikom... za duża marża.

Krk zarządza najgłupsza ekipa biskupów na świecie. Intelektualne miernoty. Czas zacząć przekopywać ogrody, cmentarze przy zakonne które trudnily csie wychowywaniem sierot tzw ochronki. Oby nie było jak w Irlandii czy ostatnio w Niemczech. Mnie nurtuje myśl, co robił Karolek z młodzieżą nad Wigrami i spływach kajakowych?

A co to kutwa niby za straszenie..? Od kiedy nasza wiara jest niby uzależniona od kościoła? Czyli jak modlę się na dworze, to moje słowa nie trafiają do Jezuska i jego Ojca?

Wystarczy rzut okiem na globus i od razu widać, że ten bóg jest żydem z bliskiego wschodu. Drugi rzut okiem do literatury i od razu widać, że to nie nasza wiara, tylko inwazyjna odmiana judaizmu.

A ja kocham PIS i Kocham proboszcza ! Jak ukradnę prąd i papier toaletowy to się wyspowiadam i dalej mogę ;-)))

No właśnie, co grozi? W państwie wyznaniowym, jakim się staje Polska, grozi to wyobcowaniem i napiętnowaniem - jak na razie! W państwie Islamskim - wiadomo czym grozi... Czy zmierzamy w tym kierunku?

Boją się.Trzeba będzie zakazać sutannę i zabrać do prawdziwej pracy!!!!

Odejście od Boga? Można być wierzącym bez kościoła. Zróbcie porządek u siebie na podwórku. Ile dzieci ma złamane życie bo kryliscie pedofilów? Wy nas straszycie? Ludzie po mału budzą się, widzą jakie potwory są wśród was. Straszycie Diabłem, a sami niejednego z parafi do parafi przenosiliscie. Nie chce was w swoim życiu, waszych uroczystosci i wpier... W moje życie. Wsadzcie sobie tą broszurę w cztery litery. Żebyście z takim zaangażowaniem z pedofilią walczyli.

„Dokonując oficjalnego, formalnego aktu apostazji, zrywamy z tym wszystkim, co jest związane z życiem Kościoła, rezygnujemy z relacji z Jezusem, z relacji z Bogiem. Odrzucamy wszystko, co Bóg objawił w Jezusie Chrystusie, aż do tego, że mówimy, iż Bóg nie istnieje, albo twierdzimy, że Bóg nie istnieje. To poważny akt, mający konsekwencje prawne i społeczne.” – mówił dr hab. Michał Wyrostkiewicz i dodał, że osoba która dokonała aktu apostazji nie może być rodzicem chrzestnym, nie może być urzędowym świadkiem ślubu kościelnego, nie może korzystać z sakramentów. „Sytuacją trudną jest także pogrzeb katolicki w przypadku takich osób.” – dodał.

Bóg zawsze jest z nami na dobre i na złe, a kościół? Tylko wtedy, kiedy my dajemy na tacę, się im nisko kłaniamy. Wtedy jesteśmy w oczach księży dobrymi i przykładnymi katolikami. Problem w tym, że większość z nich nie zostali księżmi, bo wierzą, tylko by wieść wygodne i dostatnie życie.

Bóg nie chce ludzi, którzy wierzą na pokaz modląc się do figury, a mając diabła za skórą. Nie ma co dziwić się aktom apostazji. To, co się ostatnio dzieje w kościele instytucji, woła wręcz o pomstę do nieba.

Księża, którzy molestują, gwałcą nieletnich, dzieci, a chwilę później odprawiają mszę św., wręczają komunikanty, wyspowiadają wiernych, jak niby nic się nie stało. To właśnie przeraża.