To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Szejkowie chcą wykorzystać wynalazek z Kowar

Szejkowie chcą wykorzystać wynalazek z Kowar

Dwa złote medale i jeden srebrny przywieźli z Kuwejtu przedstawiciele wynalazcy z Kowar, Lucjana Łągiewki. Uczestniczyli w międzynarodowej wystawie wynalazków. Szejkowie chcą wykorzystać w swoich portach efekty pracy pana Łągiewki.

Przedstawiciele kowarskiego wynalazcy otrzymali złote medale w kategoriach „Najlepszy wynalazek” i „Najlepsze zastosowanie” (w windach), a srebro za najlepsze wykorzystanie wynalazku – hamulec dynamiczny.
Przypomnijmy, że wynalazek Lucjana Łągiewki polega na zamianie znacznej części energii kinetycznej obiektów zderzających się na energię kinetyczną przetwornika akumulacyjno-rozpraszającego. Podczas zderzenia energia nie niszczy obiektu, gdyż zostaje przekazana do mechanicznych akumulatorów. Umożliwia to zredukowanie skutków zderzeń nawet o 90 procent.

To właśnie zachęciło szejków z Kuwejtu do kontaktu z Przemysławem Łągiewką – synem wynalazcy, który pełni rolę menedżera firmy, fundacji i stowarzyszenia, które starają się o doprowadzenia do wykorzystania wynalazku w przemyśle. Szejkowie chcieliby zastosować wynalazek przy zabezpieczaniu nadbrzeży portowych, by zmniejszyć skutki uderzeń statków o brzeg podczas dokowań.

- Mamy więc klienta. Musimy przygotować produkt, a do tego potrzebne nam jest centrum badawczo-rozwojowe – mówi Przemysław Łągiewka. Jak już pisaliśmy, centrum ma powstać w Radomierzu w gminie Janowice Wielkie. - Szkoda tylko, że na wystawie w Kuwejcie nie pojawił się nikt z polskiej ambasady. Byliśmy tam jedynymi Polakami – dodaje Przemysław Łagiewka.

- Zaczynam po cichu wierzyć, że osiągniemy cele, jakie sobie założyliśmy – ocenia Lucjan Łągiewka, który całe lata czekał, by doceniono jego pracę i przestano traktować go jako szarlatana.

 
Szejkowie chcą wykorzystać wynalazek z Kowar
Szejkowie chcą wykorzystać wynalazek z Kowar

Komentarze (15)

Świetna wiadomość. Szacun dla p. Łągiewki. Powodzenia w rozkręcaniu biznesu!

Wielkie Brawa dla Panów Łągiewka. Ogromny szacunek również za lokalny patriotyzm!!!

Ciekawa rzecz - klient na nieistniejący produkt...

Gratulacje dla WYALAZCY.

To oni w Kowarach chcę te rzeczy do stoczni robić. No, no... A transport Jedlicą?
Jakaś lipa.

Oczywiście Polacy olali ten pomysł, dlatego moi kochani i mili rodacy, pieniążki z tego wynalazku będą trzepali inni ;)

Dlaczego polacy tego nie wykorzystają???Panie lucjanie ma pan racje,po tylu latach nalezy sie panu wielki sukces!!!W naszym kraju nikt nie uszanuje pana geniuszu!!!

wielka szkoda,że nie wykorzystuje sie tych zderzaków w motoryzacji i wielu innych. Polsko daj szansę swemu Rodakowi!!!

Taki zderzak musiałby mieć wielkości samochodu, a i tak chroniłby Cię jedynie przy uderzeniu a na wprost.

Zgadzam się ten człowiek jest geniuszem - manipulacji ignorantami.

Tak tak. Zderzaki wielkości ciężarówek z kółkiem zębatym średnicy koła młyńskiego w środku...

twój nick jest adekwatny do tego co piszesz :whistle:

I do wartości "wynalazku". Zgadzam się!

A właśnie, sobie przypomniałem Skonstruowałem perpetum mobile i też mi tego nikt nie chce pomóc produkować.
Trzeba walić do Kuwejtu, to przynajmniej medal dadzą.

gdyby u na s ktos wymyslil ze zderzak w porcie a nie zabezpieczenie auta przed zderzeniem czolowym ze zderzakiem wielkosci samego pojazdu to Pan nie musialby do kuwejtu jechac