To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

PGE Turów w Eurolidze bez sukcesów

Fot.  Jacek Rydecki

Drugi mecz, druga porażka w koszykarskiej elicie Europy. Po debiutanckiej wyjazdowej przegranej w Atenach z mistrzem Grecji Panathinaikosem, PGE Turów uległ 76:91 w Lubinie doświadczonej drużynie tureckiej Fenerbahce Ulker Stambuł.

O wysokim zwycięstwie zespołu legendarnego trenera Zlejko Obradovicia zadecydowały pierwsza kwarta (30:15, prowadzenie 13:0) i trzy końcowe minuty ostatniej kwarty 13:3 (22:16).

Najlepszym zawodnikiem klubu ze Zgorzelca był reprezentacyjny skrzydłowy Damian Kulig. Rzucił 23 punkty, miał 8 zbiórek piłki i 2 bloki. Jego pojawienie się na boisku dało mistrzom Polski rozpęd. Damian trzymał wynik. W pierwszej połowie wywalczył 16 z 26 punktów całej drużyny PGE Turowa. Po jego celnej „trojce” w końcówce meczu z jednym z głównych faworytów Final Four gospodarze przegrywali tylko 73:78, jednak gwiazdorski skład Ferenbahce pokazał, jak perfekcyjnie i po profesorsku trzeba zakończyć mecz elitarnych rozgrywek Starego Kontynentu.

Mistrzowie Polski po raz kolejny pokazali sportowy charakter i jak równy z równym potrafili zagrać z utytułowanym rywalem. Podopieczni trenera Miodraga Rajkovicia na plus 25:20 i 20:19, zaliczyli dwie kwarty, w pozostałych ulegli 15:30 i 16:22). W tureckim teamie brylował Amerykanin Andrew Goudelock (27 pkt.), który rozmontował defensywę zgorzelczan.

FOT_5911.jpg
FOT_5965.jpg
FOT_6030.jpg
FOT_6185.jpg
FOT_6225.jpg