Do zdarzenia doszło w budynku dwukondygnacyjnym przy ulicy Konstytucji 3 Maja w Karpaczu. – Ze zgłoszenia wynikało, że unoszą się kłęby dymu i w oknie jest dziecko – mówi starszy kapitan Andrzej Ciosk, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Jeleniej Górze.
Ośmiolatek został ewakuowany przez dwóch przechodniów. Jeden z nich to emerytowany strażak. – Chłopcu nic się nie stało, by jedynie trochę przestraszony – mówi starszy kapitan Ciosk.
Pożar powstał w kuchni, najprawdopodobniej od kuchenki gazowej. Zapaliły się przedmioty codziennego użytku. W akcji uczestniczyło 7 zastępów straży, około 30 strażaków.
Komentarze (2)
zapomniales swojego canona ROBcik? Nie bedzie serii czarnych zdjec?
Żenada - tego typu artykuł i bez fotek ?!!! Trochę nas, czytelników Robciu przyzwyczaiłeś, że wiadomościom publikowanym przez Ciebie, zawsze towarzyszą zdjęcia. Jest w co wlepiać oczy, siadając po całym dniu pracy przed kompem :) Choć psycholodzy jednoznacznie stwierdzają, że człowiek powinien unikać negatywnych, smutnych, drastycznych tematów w mediach