Zakończył się pierwszy etap głosowania na najpopularniejszych sportowców i trenerów z klubów regionu jeleniogórskiego w 2018 roku. Ostatnie styczniowe dni przyniosły setki gazetowych kuponów, po zliczeniu których wyłoniliśmy trójki finalistów plebiscytu z obu kategorii, którzy zdobyli największą ilość punktów. O plebiscytowe trofea powalczą sportowcy: Marta Klementowska, Krzysztof Tschirch, Łukasz Niesobski oraz trenerzy: Ireneusz Taraszkiewicz, Robert Stachowski i Rafał Majda. To właśnie oni głosami Czytelników NJ wybrani zostali do ścisłego grona finalistów już 44-go plebiscytu sportowego. Punkty zdobyte w zakończonym już, pierwszym etapie zostaną zostaną ze punktami zdobytymi w drugim etapie plebiscytu, w którym liczą się już tylko głosy oddane na finalistów. Głosowanie trwa do 15 lutego 2019 r.

Tylko do końca miesiąca, 31 stycznia 2019 roku, można głosować na wszystkich kandydatów do tytułu „Człowieka Roku”. 1 lutego ogłosimy nazwiska pięciu finalistów. W tej chwili (dane na piątek 25 stycznia godzina 14.00) na prowadzeniu znajduje się Marek Gołębiowski, drugi jest Edward Ostrowski, a pierwszą trójkę zamyka Andrzej Mateusiak. Pierwszą piątkę uzupełniają Janina Peikert oraz Rafał Fronia. Jednak różnica głosów między czwartą w kolejności Janiną Peikert a siódmą Sylwią Motyl to zaledwie 10 punktów (5 kuponów albo 10 sms-ów). Tak więc do piątku, 1 lutego, może się naprawdę jeszcze wiele wydarzyć.

Ukradli naczepę załadowaną kosztownym towarem. Po kilku tygodniach trzech mężczyzn związanych z tą sprawą zostało zatrzymanych. Grozi im do 10 lat więzienia. Przy okazji ujawniono, że dokonali też innych przestępstw. Poszkodowany odzyskał swoją własność.

12 320 864 zł to łączna kwota dotacji, jakie trafią do gmin regionu na zapewnienie równego dostępu do wysokiej jakości edukacji podstawowej, gimnazjalnej i ponadgimnazjalnej w tych gminach. Pieniądze pochodzą ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach RPO.

Dla piętnastoletniego Adama z Bolesławca już w tym roku może się zacząć nowe życie. Chłopak ma wrodzoną wadę serca - tetralogię Fallota. Operacji podjął się profesor Malec z kliniki w Munster, ale koszt leczenia jest poza zasięgiem mamy chłopaka. To 40 tys. euro. Na stronie Fundacji „Siępomaga” trwa zbiórka na leczenie, ale terminy naglą: operacja ma być niebawem, na zbiórkę zostało już tylko sześć dni, a zebrano niespełna połowę kwoty.

Piotr G., który w kwietniu 2015 podpalił dwóch mężczyzn (obaj zmarli) przebywających w zgorzeleckim salonie gier, resztę życia najprawdopodobniej spędzi w więzieniu. Sąd Najwyższy nie uwzględnił kasacji złożonej przez obrońcę sprawcy i utrzymał wyrok dożywocia, z możliwością ubiegania się o przedterminowe zwolnienie nie wcześniej niż po 35 latach kary.

Ukraińcy wcale tak tłumnie nie wyjadą z Polski do pracy w Niemczech. Obawy, które w ostatnich miesiącach można było usłyszeć, są mocno przesadzone. Niczego podobnego nie obserwuję – mówi Jan Katulski, właściciel jeleniogórskiej firmy zajmującej się m.in. pośredniczeniem w zatrudnianiu Ukraińców w polskich firmach.