Do Jagniątkowa na Pierwszy Zjazd Byłych Reprezentantów Dolnego Śląska w Narciarstwie Alpejskim. Przybyli z różnych stron kraju i z zagranicy. Zawodnicy, trenerzy, sędziowie i działacze. Przed tygodniem spotkali się pierwszy raz po kilku dekadach. Były zdziwienia, wzruszenia i moc radości. Wspominano, oglądano zdjęcia, archiwalne filmiki, oglądano przywiezione pamiątki.

– Odzew na pomysł spotkania u mnie w ogrodzie przy grillu absolutnie mnie zaskoczył. Założona przed miesiącem w sieci – by pomóc w organizacji spotkania – grupa Narciarstwo w Karkonoszach – Mastersi liczy już 80 osób. Od spotkania minął tydzień a dyskusje, wspomnienia, prezentacje archiwaliów na internetowym forum wciąż przybierają na sile. To spotkanie uświadomiło mi, że to spotkanie innych światów, ta nasza historia narciarstwa. Zaczynaliśmy na tyczkach wycinanych w lesie, a kończyliśmy na tyczkach przegubowych. Zanim dostaliśmy pierwsze narty, niektórzy podbijali buty linoleum i tak sobie radzili – mówi były zawodnik i późniejszy trener młodych zjazdowców w ŚNIEŻCE KARPACZ, organizator zjazdu alpejczyków w Jagniątkowie, Mirosław Rzepisko.

Gdy okazało się, że na „listę startową” zjazdu w Jagniątkowie wpisało się i wpłaciło pięćdziesięcioro uczestników, trzeba było szukać solidniejszego lokum. Rywalizujący niegdyś ze sobą zawodnicy, ŚNIEŻKI KARPACZ, JULII SZKLARSKA PORĘBA czy GÓRNIKA WAŁBRZYCH, znaleźli gościnę w Willi u Agnieszki, w sercu Jagniątkowa. Właściciel, były sportowiec ugościł wszystkich tak, że jednomyślnie ustalono termin następnego spotkania za rok, w tym samym miejscu, o tej samej porze. Wcześniej, na zakończenie sezonu narciarskiego, byli mistrzowie chcą spotkać się w Karpaczu. Pomoc już zaoferował obecny w Jagniątkowie szef kolei na Małą Kopę były reprezentant Dolnego Śląska i zdobywca Pucharu Samotni, startujący w barwach ŚNIEŻKI KARPACZ, Waldemar Draheim.

Były zawodnik ŚNIEŻKI KARPACZ i członek kadry Polski Jerzy Witke i były zawodnik i wychowawca kilkunastu pokoleń zawodników Roman Molenda. Niejeden uronił łezkę wzruszenia witając się po kilkudziesięciu latach, z najstarszym gościem spotkania, trenerem Romanem Molendą.

Organizator spotkania Mirosław Rzepisko ze swoim byłym trenerem Jerzym Witke.

Zdobywców Pucharu Samotni spotkało się w Jagniątkowie czterech. Stoją od lewej : Jacek Hajndrych, Jerzy Witke, Waldemar Draheim (wszyscy byli zawodnikami ŚNIEŻKI KARPACZ), Krzysztof Gara (GÓRNIK WAŁBRZYCH )

Tekst i zdjęcia: Jacek Jaśko

Napisz komentarz


Masz ciekawą sprawę? Czekam na info!

Portal

451620318

Zgłoś za pomocą formularza.