Na Dolnym Śląsku po raz piąty wystartowała akcja z mobilnymi antysmogowymi płucami. Tym razem edukacyjna instalacja po raz pierwszy w kraju zagościła w uzdrowisku, przy głównym deptaku w Cieplicach Śląskich-Zdroju.
Miejsce wybrano nieprzypadkowo, by zwrócić uwagę na potrzebę krajowego wsparcia dla poprawy jakości powietrza w uzdrowiskach, z których większość położona jest na Dolnym Śląsku.
– Po raz piąty rozpoczynamy kampanię Czyste Zasady. Zaczynaliśmy w Jeleniej Górze na rynku, teraz jesteśmy znów w Jeleniej Górze, na deptaku w Cieplicach Zdroju. Jest to pierwsze uzdrowisko, które przyjęło płuca antysmogowe – mówi Krzysztof Smolnicki, lider Dolnośląskiego Alarmu Smogowego.
Głównym źródłem zanieczyszczenia powietrza w sezonie smogowym są domowe pozaklasowe kotły i piece – zwane potocznie kopciuchami. Zgodnie z dolnośląskimi uchwałami antysmogowymi są one nielegalne. Od 1 lipca 2024 r. za ich użytkowanie grozi grzywna nawet do 5000 zł. Usuwanie tzw. kopciuchów trwa, sporo jest jednak do zrobienia – szczególnie w budynkach wielorodzinnych w mniejszych miejscowościach.


– Jelenia Góra od wielu lat stara się, żeby powietrze u nas było coraz czystsze. Z każdego dostępnego programu ochrony powietrza korzystaliśmy. Prowadzimy liczne, proekologiczne działania, między innymi inwestujemy ekologiczne autobusy dla komunikacji publicznej. Jelenia Góra chce pokazać jak dla nas istotne jest czyste powietrze – mówi Jerzy Łużniak, prezydent Jeleniej Góry.
Biorąc pod uwagę perspektywę wieloletnią działania samorządów przynoszą efekty. By zmiany były skuteczne potrzebna jest większa świadomość problemu, kontrole oraz środki finansowe.
– Jako samorząd województwa bardzo aktywnie wspieramy tego typu kampanie promujące nie tylko świadomość i edukację ekologiczną, ale również świadomość prozdrowotną. Wiemy jak duży wpływ na zdrowie ma jakość powietrza. Dlatego jako samorząd województwa przeznaczamy olbrzymie środki na transformację energetyczną miast Dolnego Śląska. Setki milionów płyną na ten cel ze środków unijnych, ale również są to środki z budżetu województwa. Aktywnie będziemy wspierać tego typu akcje, transformować energetycznie Dolny Śląsk. To jest nasza misja – mówi Kamil Barczyk, Radny Województwa Dolnośląskiego.
Zlokalizowany w centrum Cieplic Śląskich Zdroju kilkumetrowy model ludzkich płuc „oddycha” pochłaniając zanieczyszczenia, które osiadają na białej materii pokrywającej instalację. Powietrze zasysane jest poprzez białą flizelinę pokrywającą makietę przez dwa wentylatory symulujące proces oddychania. Zanieczyszczenia powietrza filtrowane przez „płuca” osiadają na białej materii, która – zależnie od poziomu zanieczyszczenia powietrza – przybiera grafitowy, a nawet czarny kolor. Instalacja ustawiana jest w różnych lokalizacjach, ale głównie w miejscach, w których nie ma pomiarów jakości powietrza, a mieszkańcy często nie mają świadomości, jakim powietrzem oddychają.
– Naszym wyzwaniem jest dbałość o czyste powietrze. W dalszym ciągu na terenie województwa jest wiele tzw. kopciuchów, które nie spełniają żadnych norm. Naszą rolą jest także informowanie społeczeństwa o obowiązkach wynikających z uchwał antysmogowych. W Dzień Czystego Powietrza jest właściwy moment, aby taką akcję informacyjną u progu sezonu grzewczego rozpocząć. Musimy wszyscy zaangażować się w dbałość o czyste powietrze w naszym regionie – mówi dr Maciej Zathey, Dyrektor Instytutu Rozwoju Terytorialnego.



W ramach przeprowadzonej dolnośląskiej inauguracji akcji z antysmogowymi płucami zorganizowano happening, w ramach którego młodzież z Zespołu Szkół Rzemiosł Artystycznych w Jeleniej Górze przeszła ulicami uzdrowiska z transparentami i syrenami alarmowymi, skandując hasła w obronie jakości powietrza i walki ze smogiem.
Oprócz Jeleniej Góry płuca odwiedzą też w naszym regionie Twardogórę (21.11 – 5.12.2025) , Brzeg Dolny (5.12 – 19.12.2025) i Oborniki Śląskie (30.12,2025 – 28.01.2026). W sumie w tym sezonie grzewczym „mobilne płuca” w ramach wielu akcji realizowanych przez Polski Alarm Smogowy trafią aż do trzynastu województw i 28 miejscowości. W każdej z nich będą mierzyć jakość powietrza i pokazywać czym oddychają mieszkańcy.
Fot. i info. UM WD, fot. FB ZSRA


2 komentarze
Wszystko pięknie ładnie tylko szkoda że nie każdego stać żeby wymienić piec na pompę ciepła czy na cokolwiek innego. Niektórych nie stać nawet na tonę opału a co dopiero na wymianę pieca. Jak ci ekolodzy, pseudo ekolodzy są tacy mądrzy żeby wymieniać kopciuchy, a rząd taki chętny na wystawianie kar, to niech oni wszyscy złożą się i niech wymienią wszystkie kopciuchy na swój rachunek.
Ten smolnicki to fachowiec od wszystkiego powietrza,rzek zwierząt itp. a wiadomo jak od wszystkiego to do niczego. Lepiej miasto by się zajęło bogaczami i nowobogackimi z osiedla Widok, którzy palą w kominkach czym popadnie a straż miejska udaje że nie widzi.