Wraca temat inwestycji, która ma być zrealizowana na terenie dawnej kopalni Stanisław, w sercu Gór Izerskich. Właściciel terenu wystąpił o aktualizację planu zagospodarowania dla tego obszaru do samorządów Szklarskiej Poręby, Starej Kamienicy i Mirska. Mieszkańcy Szklarskiej Poręby, a zwłaszcza środowisko narciarzy biegowych upatruje w tym zagrożenie budowy na terenie dawnej kopalni apartamentowców.
Przeciwnicy jakichkolwiek działań inwestycyjnych na tym terenie skierowali do władz miasta petycję „Nie dla degradacji krajobrazu i walorów przyrodniczych w Górach Izerskich!”. Dokument „powieszony” na portali Avaaz.Org w ciągu tygodnia podpisało ponad 1800 osób.
Głośno o kopalni Stanisław zrobiło się jesienią 2021 r., gdy właściciel obiektu (firma Hedar z Łazisk) porozumiał się z Nadleśnictwem Szklarska Poręba, co do zakresu korzystania z dróg dojazdowych do kopalni. Pojawiły się wówczas obawy, że kamieniołom, w którym wydobycia zaprzestano w 2000 r., wznowi eksploatację. Obawy tonował wtedy burmistrz miasta Mieczysław Graf.
– Jakiś czas temu odwiedzili mnie przedstawiciele firmy Hedar, prosząc o radę, jaką działalność mogliby tam podjąć. Jednocześnie zadeklarowali przy tym, że nie zamierzają wznawiać wydobycia. Z rozmowy wynikała, że chcieliby tam ruszyć z jakąś atrakcją turystyczną typu parku linowego – uspakajał burmistrz w październiku 2021 r.
Zakres inwestycji opisany we wniosku inwestora może jednak budzić obawy. Obejmuje usługi turystyczne i sportowe oraz trasy narciarskie. Tyle, że wpisano tam także elementy zabudowy takie jak tarasy widokowe, budynki gospodarcze, budynki garażowe, miejsca biwakowe, zjazdy linowe typu tyrolka, wyciągi narciarskie, kolejki górskie, parkingi, a wysokość zabudowy sięgać może czterech kondygnacji nadziemnych, czyli 15 m.
Autorzy petycji (cała jej treść pod artykułem) uważają, że taki zakres inwestycji, po opracowaniu planu zagospodarowania przestrzennego, otworzy przestrzeń dla budowy apartamentowców w rejonie dawnej kopalni Stanisław.
Urząd miasta w Szklarskiej Porębie uspokaja, że do budowy apartamentowców w żadnym razie nie dojdzie, bo nie pozwala na to program rekultywacji terenu, zatwierdzony przez starostę karkonoskiego. Programu rekultywacji wskazał sposób zagospodarowania kopalni poprzez nasadzenie lasu oraz inwestycje z kategorii usług sportowo-rekreacyjnych. Póki co na zmiany nie ma też zgody ochrony środowiska. Regionalny dyrektor ochrony środowiska we Wrocławiu odmówił uzgodnienia projektu. Aktualnie odwołanie burmistrza w tej sprawie generalny dyrektor ochrony środowiska.
Więcej można się będzie pewnie dowiedzieć 20 marca, gdy właściciel terenu po kopalni spotka się z radnymi Szklarskiej Poręby i zainteresowanym mieszkańcami w trakcie posiedzenia komisji stałych. 20 marca, godz. 16:00, sala widowiskowa dworca kolejowego w Szklarskiej Porębie Górnej – 4 Peron.
Nie dla degradacji krajobrazu i walorów przyrodniczych w Górach Izerskich!
Szklarska Poręba, 2.03.2023
Rada Miejska w Szklarskiej Porębie
do wiadomości: Minister Klimatu i Środowiska
My – mieszkańcy Szklarskiej Poręby oraz okolicznych miejscowości, a także turyści oraz narciarze biegowi z całej Polski – domagamy się podjęcia uchwały o uchyleniu uchwały nr XLIV/519/21 Rady Miejskiej w Szklarskiej Porębie z dnia 28 października 2021 r. w sprawie przystąpienia do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla działki nr 4 obręb 0008 w rejonie dawnej kopalni „Stanisław”, a także o zaniechanie wszelkich czynności prowadzących do degradacji krajobrazu w Górach Izerskich wraz ze wszystkimi walorami związanymi z tym miejscem (narciarskie trasy biegowe, na których rozgrywa się Bieg Piastów oraz Izerski Park Ciemnego Nieba).
Z protokołu z Sesji Rady Miejskiej w Szklarskiej Porębie z dnia 28.10.2021 r., wynika, iż Kierownik referatu Rozwoju, Planowania Przestrzennego i Nieruchomości, przedstawiła projekt uchwały w sprawie przystąpienia do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla działki nr 4 obręb 0008 w rejonie dawnej kopalni „Stanisław” oraz o przystąpieniu do opracowania prognozy oddziaływania na środowisko sporządzonej w ramach strategicznej oceny oddziaływania na środowisko dla miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Opracowanie planu zagospodarowania przestrzennego otwiera przestrzeń dla budowy apartamentowców w rejonie dawnej kopalni „Stanisław” – czemu stanowczo się sprzeciwiamy.
Polana Jakuszycka, będąca częścią Szklarskiej Poręby, jest jedynym w swoim rodzaju ośrodkiem narciarstwa biegowego, do którego przyjeżdżają narciarze nie tylko z całej Polski, ale także z innych krajów europejskich. Na dobrą sprawę, jest jedynym w Polsce ośrodkiem narciarstwa biegowego z takim potencjałem. Nie bez powodu Szklarska Poręba nazywana jest potocznie stolicą narciarstwa biegowego, a inne ośrodki w Polsce zazdroszczą gospodarzom nie tylko walorów przyrodniczych przepięknie położonych tras, ale również gwarancji śniegu, którą zapewnia mikroklimat panujący w Górach Izerskich.
Wysoce niepokojący jest fakt, że wraz z planowaną i popieraną przez Państwa inwestycją w Górach Izerskich, bezpowrotnie może przestać istnieć znaczna część narciarskich tras biegowych, przygotowywanych ogromnym nakładem sił i środków finansowych przez Stowarzyszenie Bieg Piastów. Po istotnym zmniejszeniu długości jakuszyckich tras, część narciarzy biegowych z dużym prawdopodobieństwem przeniesie się na trasy konkurencyjnej Izerskiej Magistrali, położonej po czeskiej stronie Gór Izerskich. Pod znakiem zapytania stanie wówczas także organizowanie Biegu Piastów w dotychczasowej formule.
W zestawieniu z wybudowaniem za niebagatelną kwotę 290 mln zł (pochodzącą ze środków samorządu Województwa Dolnośląskiego oraz Ministerstwa Sportu) Dolnośląskiego Centrum Sportu „Polana Jakuszycka” – doprowadzenie przez samorządowców Szklarskiej Poręby do zniszczenia znaczącej części tras narciarskich spowoduje brak możliwości wykorzystania potencjału DCS i ostatecznie jego degradację.
Kontrowersyjna inwestycja w Górach Izerskich zniszczy nie tylko trasy biegowe, ale także turystykę pieszą i rowerową w sezonie letnim. Położony nieopodal dawnej kopalni Stanisław czerwony szlak jest jednym z najbardziej malowniczych, z którego rozpościera się widok na Karkonosze oraz Góry Izerskie. Stanowiąc część kompleksu dróg rowerowych „Rowerowa Kraina” jest bardzo popularny wśród rowerzystów. W bezpośrednim sąsiedztwie inwestycji znajduje się także Wysoka Kopa – najwyższy szczyt w Górach Izerskich, stanowiący cel każdego turysty, który zdobywa Koronę Góry Polskich. Ustanowienie służebności dla drogi dojazdowej od strony Szklarskiej Poręby tzw. Droga Kwarcową uniemożliwi zdobycie tego szczytu od strony Jakuszyc i Szklarskiej Poręby. Inwestycja brutalnie ingerująca w teren po byłej kopalni „Stanisław” stanowi też zagrożenie dla znajdujących się tuż obok rezerwatu Torfowisk Doliny Izery oraz chronionych siedlisk cietrzewia.
Działania samorządu w sposób niebudzący wątpliwości uderzają w środowisko, a także w turystykę w okolicach Szklarskiej Poręby i Jakuszyc. Tak turystykę letnią, jak i zimową (trasy narciarstwa biegowego). To także cios w rozwój kadr sportowych narciarstwa biegowego i biathlonu. To zamach na krajobraz wyjątkowych Gór Izerskich wraz ze wszystkimi ich walorami.
Domagamy się zaniechania wszelkich czynności prowadzących do degradacji krajobrazu i walorów przyrodniczych w Górach Izerskich!Z poważaniem
Środowisko narciarzy biegowych
Fot. Marcin Szala CC BY-SA 3.0
6 komentarzy
Zawsze popieram inwestycje podnoszące rangę regionu, ale tu już przegięliście pałę! Pal licho narciarzy, czy tam szuraczy, samo wyrobisko jest tak unikatowe i malownicze, że jakakolwiek inwestycja w blokowisko na tym terenie powinna mieć ukręcony łeb zaraz po tym jak jakiś jełop to wymyślił!
Kończy się koncesja na wydobycie i trzeba przywrócić stan pierwotny a tu taka budowa. Wszyscy wiedzieli że wydobycia tam nie będzie a z doświadczenia jak się wyda zgodę na jakieś budynki to reszta już pójdzie i apartamentowce i hotele z pięknym parkingiem na pewno się zmieszczą. Inwestor bez wątpienia obieca wszystko co trzeba aby móc odzyskać to co zrobił kupując właściwie zamkniętą kopalnię, o może by jeszcze jakieś odpady z budów w Niemczech w końcu jest tam sporo miejsca a i rekultywacja była by super.
Czy musimy zabudowywać każdy kawałek, bo ktoś kupił grunt i chce zarabiać. Kopalnia to miejsce gdzie spacerujemy, dobiegamy na nartach, dojeżdżamy rowerem i podziwiamy krajobraz. W ciszy, w zieleni. Naprawdę nie potrzebujemy w tym miejscu nic więcej.!!! Kilka km dalej możemy posilić się na Wysokim Kamieniu. Nie dopuśćmy do dewastacji Jakuszyc, Gór Izerskich a małymi kroczkami niestety do tego zmierzamy.
kolejne srapartamentowce, ciekawe gdzie będą guwna wylewać… przecież w kotlinie powoli robi się nie do życia, w weekend sznur aut ciągnie się od wrocławia
To jest skandaliczne, że Rada Miasta przystąpiła do zmiany MPZP dla 152ha bez konsultacji społecznych! Czyj interes reprezentują radni w tej sprawie…? Burmistrz wspierał i nadal wspiera niszczenie tego co jeszcze Szklarskiej pozostało i albo jest, aż tak niekompetentny, albo tak cyniczny! Rado miasta, Burmistrzu opamiętajcie się!!!
Popier…ny naród jeśli to dojdzie do skutku. A jak dojdzie to oby władze samorządowe które do tego dopuszczą stanęły przed sądem a potem się położyły na więziennej leżance, bo to śmierdzi z bardzo daleka.