Policjanci z Komisariatu Policji w Karpaczu zatrzymali 36-letniego mieszkańca powiatu karkonoskiego, który usłyszał zarzuty związane ze zniszczeniem mienia, groźbami karalnymi oraz kierowaniem pojazdem pomimo obowiązującego zakazu sądowego. Ponadto okazało się, że groził matce w warunkach, tzw. „recydywy”. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a za popełnione przestępstwa grozić mu może kara pozbawienia wolności nawet do pięciu lat. Został tymczasowo aresztowany na dwa miesiące.
Policjanci z Komisariatu Policji w Karpaczu zatrzymali 36-letniego mieszkańca powiatu karkonoskiego podejrzanego o uszkodzenie mienia, groźby karalne oraz naruszenie zakazu sądowego.
Do zatrzymania doszło 14 października br., gdy funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o awanturze domowej w jednym z mieszkań na terenie powiatu karkonoskiego. Zgłaszająca poinformowała, że jej syn podczas kłótni zniszczył elementy wyposażenia mieszkania oraz uszkodził samochód, który należał do niej, a następnie trzymając w rękach siekierę, groził jej pozbawieniem życia i uszkodzeniem ciała. Przestępstwa tego dopuścił się w warunkach, tzw. „recydywy”.
Policjanci, którzy przybyli na miejsce interwencji, podjęli natychmiastowe działania w celu zapewnienia bezpieczeństwa pokrzywdzonej oraz opanowania sytuacji. 36-letni mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. W trakcie dalszych czynności funkcjonariusze ustalili, że podejrzany dwukrotnie kierował pojazdem mechanicznym, mimo że miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Mieszkaniec powiatu karkonoskiego usłyszał już zarzuty w tej sprawie. Odpowie za zniszczenie mienia, groźby karalne oraz naruszenie sądowego zakazu. Za popełnienie takich przestępstw grozi kara pozbawienia wolności nawet do lat 5.
15 października br. został on doprowadzony do Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze. Sąd na wniosek Prokuratury Rejonowej zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 2 miesiące.
podinspektor Edyta Bagrowska