To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Festiwalowy sukces Pauliny Skibińskiej

Fot. Cezary Stolecki/Studio Munka

Debiutancki film dokumentalny „Obiekt” według scenariusza i w reżyserii młodej jeleniogórzanki Pauliny Skibińskiej został nagrodzony na najbardziej prestiżowym konkursie filmów niezależnych na świecie - Sundance Film Festiwalu w USA. 

Jury 37. Sundance Film Festiwalu w park City w amerykańskim stanie Utah przyznało ”Obiektowi” swoją nagrodę specjalną za poezję wizualną, za niezwykłą umiejętność opowiedzenia historii za pomocą zdjęć ukazujących piękno, ciemność i niepewność w nieatrakcyjny sposób. Autorem zdjęć jest student wydziału operatorskiego PWSFTviT w Łodzi Jakub Stolecki, zdjęcia podwodne wykonało pięciu kamerzystów.

Do konkursu filmów krótkometrażowych festiwalu Sundance zgłoszono ponad osiem tysięcy filmów z całego świata. Do finałowej oceny wybrano tylko 50, w tym dwa polskie filmy ze Studia Munka. Nagrodzony „Obiekt” był realizowany kilka lat w ramach programu „Pierwszy dokument” dzięki grantowi wspierającego młodych twórców. Znakomity film Pauliny Skibińskiej to kreacyjny obraz akcji poszukiwawczej, rozgrywającej się w przestrzeni dwóch światów – na lodowej pustyni oraz pod wodą. „Obiekt” jest opowiadany z punktu widzenia ekipy ratunkowej, nurka wkraczającego do podlodowego świata oraz zwykłych ludzi, oczekujących na brzegu.

- Byłam trochę zaskoczona grudniową wiadomością o zakwalifikowaniu
„Obiektu” do konkursu głównego festiwalu – mówi absolwentka scenopisarstwa i reżyserii, aktualnie doktorantka łódzkiej filmówki, Paulina Skibińska. - Wydawało mi się, że Sundance woli tematy społeczne, dokumenty oparte na dialogu czy komentarzu. Nasz film jest bardzo formalny. Nie ma ani jednego słowa.

Pomysł na historię o nurkach zajmujących się poszukiwaniem osób zaginionych pod wodą pochodzi od taty Pauliny. Detektyw z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze Krzysztof Skibiński pracował kiedyś jako zawodowy nurek. Przygotowanie dokumentacji zajęło młodej reżyserce dwa lata. Znalazła głównego bohatera filmu, Grześka. Skąd tajemniczy tytuł filmu „Obiekt”. Tak zawodowi nurkowie mówią na osoby zaginione. To kod, którym się posługują. Nie używają słów „topielec”, „ciało”, tylko „obiekt”.

O reżyserce z Jeleniej Góry, która pierwsze w życiu filmowe trofeum, nagrodę publiczności za eksperymentalny film odebrała podczas jeleniogórskiego Międzynarodowego Festiwalu MFF ZOOM – Zbliżenia i o filmie „Obiekt”, więcej w najbliższym numerze „NJ” (3.02.2015). 

Komentarze (2)

Gratulacje dla Pauliny !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wielkie gratulacje oraz powodzenia i wielu wielu nagród w przyszłości !!!!!!!!!!!!!

odkąd "untraditional" tłumaczy się jako "nieatrakcyjny"? proszę o poprawienie tego dziennikarskiego bubla!