To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Gang w areszcie. Aktualizacja

fot.: CBŚP

Przed kilkoma dniami informowaliśmy  o komunikacie jeleniogórskiej Prokuratury Okręgowej, informującej o zatrzymaniu 6 listopada w Bogatyni i okolicach przez 11 osób z grupy przestępczej, zajmującej się dystrybucją na ogromną skalę  jednego z najsilniejszych narkotyków -  metamfetaminy. Teraz o szczegółach tej operacji poinformowała policja. Z tych informacji wynika, że Bogatynia i okolice przez prawie dwa lata były produkcyjnym i dystrybucyjnym zagłębiem metamfetaminy.

Policjanci z wrocławskiego Centralnego Biura Śledczego Policji zajmowali się tą sprawą od niemal dwóch lat, odkąd policjanci CBŚP ustalili, że w Bogatyni, a także w miejscowościach okolicznych odbywa się handel narkotykami. Skala, z jaką zaczęły pojawiać się środki odurzające na rynku świadczyć mogła, że w regionie może funkcjonować nielegalne laboratorium wytwarzające metamfetaminę, zwaną lokalnie „piko” lub „ryż”. Z ich ustaleń wynikało, że prawdopodobnie od 2015 r. prowadzi je zorganizowana grupa prawdopodobnie, nadzorując produkcją i wp[prowadzanie narkotyku do obrotu. Wyprodukowane narkotyki trafiały do dilerów, a następnie były sprzedawane na terenie województwa dolnośląskiego, lubuskiego, a nawet Niemiec. Z ustaleń śledztwa wynika, że przez pół roku mogli sprzedać około 10 kilogramów metamfetaminy, o wartości około miliona złotych.

Pierwszym policyjnym sukcesem było zlikwidowanie w marcu ubiegłego roku, w okolicach Bogatyni laboratorium  produkującego metamfetaminę. Policjanci zabezpieczyli wtedy  700 ml metamfetaminy w fazie płynnej, 42 gramy gotowego produktu, odczynniki chemiczne, półprodukty oraz szklane naczynia. Produkowano tam, 1000 porcji metamfetaminy miesięcznie. Podczas  działań zatrzymano cztery osoby, którym przedstawiono zarzuty.

Kolejne trzy laboratoria produkujące metamfetaminę policjanci zlikwidowali w kwietniu tego roku. Działały w Ocicach (pow. bolesławiecki), Starym Zawidowie i miejscowości Posada koło Bogatyni. Zabezpieczono kilkadziesiąt kilogramów odczynników chemicznych służących do wytworzenia tego narkotyku i zatrzymano 6 osób, w tym „chemika”. Podczas likwidacji miejsc produkcji funkcjonariusze CBŚP odkryli dwa zakonspirowane miejsca, w których członkowie grupy przechowywali broń gazową służącą do ochrony przestępczych interesów. Gang wynajął  dom jednorodzinny, w którym piwnice przystosowano do potrzeb produkcji, izolując ściany, instalując m.in. profesjonalne naczynia służące do produkcji narkotyków, odpowiednie oświetlenie i wentylację, zapewniając tym samym optymalne warunki sprzyjające do wytwarzania metamfetaminy.  Dodatkowo, jak ustalili śledczy, „producenci” kradli energię elektryczną. Na pozostałych kondygnacjach domu, w celu konspiracji tętniło normalne życie, nie wzbudzające podejrzeń sąsiadów. Narkoprzestępcy mogli wyprodukować nawet kilkanaście kilogramów narkotyku.

Wielomiesięczna, intensywna praca policjantów pozwoliła ustalić kolejne osoby podejrzane o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, mającej związek z przestępstwami narkotykowymi. Należało je jednocześnie zatrzymać. Dlatego też do realizacji 6 listopada policjanci z CBŚP z Jeleniej Góry i Wrocławia poprosili o wsparcie funkcjonariuszy z zarządu w Gorzowie Wielkopolskim oraz dolnośląskiego Urzędu Celno-Skarbowego. W akcji brało udział około 60 funkcjonariuszy, którzy w tym samym czasie, bardzo wcześnie rano, weszli do kilkunastu domów i zatrzymali 11 osób. W wyniku przeszukań, zabezpieczono między innymi pieniądze w kwocie około 100.000 złotych. Wśród zatrzymanych są dwie osoby podejrzane o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą.  W Prokuraturze Okręgowej w Jeleniej Górze podejrzani usłyszeli zarzuty m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz uczestnictwa w obrocie znacznymi ilościami substancji psychotropowych. Decyzją sądu siedmioro podejrzanych zostało tymczasowo aresztowanych.

3-262235.jpg
3-262228.jpg
3-262237.jpg
3-262238.jpg
3-262239.jpg
3-262240.jpg

Komentarze (8)

.. bogatynia ma pecha,bo ma zlych sasiadow niemcow i dlatego
tam jest tyle kryminalnych ludzi

Zatem potwierdzają się informacje ujawnione wcześniej przez znanego dziennikarza śledczego Witolda Gadowskiego. Tego odważnego i bezkompromisowego publicystę zobaczymy już w niedzielę 12 listopada w Jeleniej Górze, na otwartym spotkaniu o godz.12 w kinie "Grand".

tacy dobrzy ludzie a trafia do wiezienia. Przykladni biznesmeny dla calej kotliny , wielka szkoda ze interesy im teraz ktos inny przejmie a, tak lokalny biznes sie rozkrecil. Szkoda ,oj szkoda

Dlaczego w nj24.pl nie ma żadnej informacji o wczorajszym spotkaniu z najlepszym polskim dziennikarzem śledczym Witoldem Gadowskim? Stosujecie metodę przemilczenia?!

Prosimy uważnie śledzić nasze publikacje. Zapowiedź spotkania ukazała się 9 listopada 2017. Tytuł artykułu: Spotkanie z „chuliganem” Witoldem Gadowskim.

Zapowiedź to nie to samo, co relacja. Nie od dziś wiadomo w jakim kierunku politycznym zmierzają Nowiny. Czy jeśli partia PO padnie, to Nowiny też?

LUTEK,chlopie pisanie takich rzeczy odbieram jako probe narzucania na mnie kaczych glupot z kurnika warszawskiego.
Przypominam ,tutaj jest wolnosc,a nasz tygodnik "Nowiny Jelenogorskie" o liberalnym zwierciadle
jest jedyna droga do prawdziwej Demokracji

lutek, w całej rozciągłości się z Tobą zgadzam, a redakcja nj24.pl po prostu rżnie głupa i obraża inteligencję czytelników! Potrzebna ustawa o dekoncentracji mediów, a wtedy Nowiny Jeleniogórskie skończą jak Trybuna Ludu.