To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Najsłodszy dzień w roku

Najsłodszy dzień w roku

W tysiącach sztuk liczy się dzisiaj „pączkowa” produkcja cukierni, które od rana tłumnie odwiedzają jeleniogórzanie. Pączki z rozmaitym nadzieniem, oponki i chrust to dziś właściwie jedyny asortyment, po który przychodzą klienci.

Tłusty czwartek zwany też zapustami rozpoczyna ostatni tydzień karnawału. W polskiej tradycji dozwolone jest objadanie się w tym dniu bez opamiętania. Choć opamiętanie i umiar zalecają dietetycy.  Jeden pączek ma średnio około 300 – 350 kcal. Aby spalić taką ilość energii potrzeba, na przykład, 40 minut intensywnego spaceru lub dwie godziny namiętnego seksu.

Około XVI wieku pojawił się w Polsce zwyczaj jedzenia pączków w wersji słodkiej. Taka słodycz miała ukryty w środku orzeszek lub migdał. Wróżba mówiła, że kto trafił na takiego pączka będzie się cieszył szczęściem i powodzeniem.

Do jeleniogórskiej cukierni „Mrugała” klienci przychodzą od rana po tłustoczwartkowe wypieki. Można dostać pączki z marmoladą, nadzieniem różanym, budyniem, czekoladą lub ajerkoniakiem. Są też oponki i chrust, czyli faworki.

_MG_6384.JPG
_MG_6358.JPG
_MG_6362.JPG
_MG_6369.JPG

Komentarze (10)

Tylko do "Mrugały" przychodzą klienci po pączki, do spalenia których potrzeba dwóch godzin namiętnego seksu?

Oj...

u Mrugały to są prawdziwe pączki, pyszne i świeże. Obsługa zawsze miła i uśmiechnięta. Nie to co u Rumina, gdzie pączek waży tyle samo co woreczek, do którego jest zapakowany. Pączki u Rumina są jakby wypełnione powietrzem. If u know what i mean. No i te zarozumiałe ekspedientki.

Zgadzam się, u Rumina obsługa fatalna. Ekspedientki ciągle naburmuszone a u Mrugały rzeczywiście są bardzo miłe.

A **** mnie to obchodzi

Panie u "Mrugały" są tak miłe, że wszyscy sprzedawcy w naszym mieście, począwszy od kiosków a "centrach handlowych" skończywszy, powinni przechodzić u nich szkolenie z obsługi klienta. Pozdrawiam Szanowne Panie serdecznie!

Najsympatyczniejsza sprzedawczyni u mrugały pani Bożena tacy pracownicy ro skarb

Ja też pozdrawiam sympatyczne i uśmiechnięte panie z cukierni na ul Długiej.

Ja osobiście lubię panią Zuzię z cukierni Merkury i ich wypieki. Palce lizać!!!

tylko nie cukiernia Merkury kiedyś jadłem tort to owoce smakowały jakby wyłowione z kompotu

Wysmienite wypieki ,panie bardzo mile,jak mam gosci z Jeleniej Gory prosze o wypieki od Mrugaly ,jezeli ja jestem w Jeleniej zawsze odwiedzam ta cukiernie,pozdrawiam mile panie u Mrugaly .