To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Przeminęło z deszczem…

Przeminęło z deszczem…

- Nasza droga to nie droga tylko zombie! Od trzech lat staramy się zrobić coś z faktem, że nie da się tędy przejechać. Do tej pory bez efektu, a z roku na rok jest coraz gorzej. Każdy deszcz – dziur i rowów jest więcej – żalą się mieszkańcy Sobieszowa.

- Kilkoro z nas sprowadziło się tu jakiś czas temu. Niektórzy przyjechali z Wrocławia, inni z Warszawy, część osób mieszka tu od dziecka. Ale wszystkich nas łączy od kilku lat jeden cel – poprawianie jakości życia. Droga jest dla wszystkich ważna – nie tylko dla tych, którzy jeżdżą samochodami – zauważa pani Celina, zamieszkała w Sobieszowie przy ulicy Zamkowej.
(...)
- Egipskie ciemności ot co! – dodaje mężczyzna przechodzący obok. – Tu zimą to strach wyjść z domu. Ślizgawica, nic kompletnie nie widać, w sprawie oświetlenia i polepszenia jakości drogi piszemy do Urzędu Miasta Jeleniej Góry już od trzech lat!


Miasto w odpowiedzi na pisma mieszkańców, dotyczące wykonania przebudowy ul. Zamkowej, które uwzględniać miało by instalację oświetlenia i kanalizacji przeciwdeszczowej poinformowało, iż realizacja owych działań uwarunkowana była uporządkowaniem gospodarki wodno – ściekowej na terenie Sobieszowa, której to prace znajdują się obecnie na ukończeniu.
 

Komentarze (10)

Pytanie podstawowe na jakim terenie zostały wybudowane domy. Jeśli kupionym od prywatnych to widziały gały co brały. Jeśli urzędu to powinna droga powstać. Łatwo kupić od prywatnej osoby pięknie położoną działkę bez drogi dojazdowej o lampach nie wspominając i potem się zaczyna. Nie powinno się przekształcać pól,łąk pod zabudowę bo tylko kłopoty z tego wynikają.

Kilof! Ty jesteś młot nie kilof.

A ja chcę kupić helikopter ale Urząd Miasta nie zapewnia parkingów. Ogólny brak przydomowych lotnisk w Jeleniej Górze poraża. Jak ma być w mieście dobrze? Jak mamy się rozwijać? Brak przystani i portu rzecznego na Bobrze uniemożliwia uprawianie żeglugi. Chyba czas się stąd zwijać. Brak przydomowych lotnisk na helikoptery, brak portu zabija inicjatywę w mieście. Drogi? A jak tam wylądować?

@kilof - sedno wypowiedzi jest własciwie, choć dla wielu "niepojęte". Miasto, gmina ma obowiązek doprowadzić drogę, media do działki. Jeżeli własciciel działki wielohektarowej podzieli ją na dziesiatki mniejszych np po 600 metrów kwadratowych to już doprowadzenie drogi do tej nowej (jego) działki jest jego obowiazkiem, nie miasta. Nowy nabywca może umówic się ze sprzedającym że sam tę droge dojazdową wybuduje, ale ten zbywający powinien obniżyć cenę. Takie dyskusje wybuchają wtedy gdy ktoś czyta przepisy, ale nie tak do końca, nie tak literalnie.
Mówienie, że to "jednak miasto" tzn my wszyscy podatnicy powinnismy się złożyć aby właściciel pola które podzielił na mniejsze działki miał wieksze przychody, bo mu się nie chce wypełniać nałożone prawem obowiązki jest swoistą paranoją. Ludzie! Nie dajcie się zwariować bo inaczej zabraknie na inne ważne miejskie sprawy.

"ulica" Graniczna i "ulica" Podmiejska w Jeżowie Sudeckim, choć gminne i mające w pzp stanowić drogę zbiorczą jest w jeszcze gorszym stanie, a urząd "wsi" tzn. gminy nie jest w stanie nic zrobić, choć oczywiście nie ma zamiaru nawet spróbować powalczyć o unijne dofinansowanie... liczy na cud z województwa, a województwo zakichane kicha nie od dziś na cały nasz region...

Do kazimierzp. Wójt, burmistrz albo prezydent miasta może ustalić opłatę adiacencką każdorazowo, po stworzeniu warunków do podłączenia nieruchomości 
do poszczególnych urządzeń infrastruktury technicznej albo po stworzeniu warunków do korzystania z wybudowanej drogi (art. 143 ust. 2 i 145 ust. 1 UGN). Pytanie: dlaczego nie robi się tego w JG?

@Ram! Proszę zapytać się radnych bo to od ich woli zależy jakie opłaty obowiązują w gminie. Z moich obserwacji wynika, że nie ma u nich takiej "woli politycznej"!

i chcą kanalizację PRZECIWDESZCZOWĄ...tego to nawet ruskie nie mają...dobre.

Kiedy skończą się prowizorki miasta Jeleniej Góry na ulicy Kamiennogórskiej i Żeromskiego? Czy mieszkańcy tych ulic nie zasługują na nawierzchnię z asfaltu? Czy mieszkańcy w/w ulic muszą płacić miejskie podatki mimo, że mieszkają na ulicy która przypomina "sielską" ulicę na wschodniej Ukrainie czy Białorusi? aż nie przystoi na standardy Związku Europejskiego.