– PiS prowadzi dramatycznie szkodliwą politykę gospodarczą. To uderza w interesy przedsiębiorców, podatników i konsumentów. Rządy innych państw zmniejszają podatki w sytuacji pandemii, a PiS je podwyższa. W przyszłym roku wprowadzonych zostanie 19 podwyżek podatków i opłat. W podejściu do przedsiębiorców, których się teraz dociska nowymi obciążeniami, PiS przypomina władze PRL, która niszczyła prywatny biznes – mówił Kamil Gabriel Janic, szef jeleniogórskiej organizacji „Młodzi dla wolności”. Namawiał przy tym jeleniogórskich parlamentarzystów PiS, aby w imię dobra wspólnego mieli odwagę i przeciwstawili się partyjnym pomysłom na gospodarkę.

 

W szczególności młodzi korwinowcy namawiali do wycofania się przez rządzących ze zniesienia ulgi abolicyjnej (dotyczy osób pracujących za granicą. – Podwyżki, jakie sobie przyznali politycy pokazały jak są oni zachłanni. Zwiększono nie tylko uposażenie parlamentarzystów , ale i subwencje partyjne. PiS będzie teraz otrzymywać nie 23 mln zł rocznie a 35 mln. To wszystko się dzieje w czasie, kiedy gospodarka wpada w kłopoty, a ludzie boją się utraty pracy – mówił Kacper Niklewicz. Mateusz Kasprzak z partii Korwin zwrócił uwagę na podatek VOD, zwany potocznie podatkiem „od Netfliksa”. – Przy okazji jednej z „tarcz” wprowadzono taki podatek. My chcemy wolnej dostępnej kultury, a nie dodatkowego podatku – mówił. Wojciech Zaręba z partii Korwin zwrócił uwagę na wprowadzenie opłaty cukrowej i podatek od tzw. „małpek”. – Rząd tłumaczy, że to dla naszego zdrowia, bo cukier szkodzi, a podatki zniechęcają. To prawda i dlatego od dawna postulujemy, żeby nie obciążać pracy podatkiem dochodowym. Podwyżki tych produktów uderzą w biedniejszych, którzy będą szukać podobnych, ale tańszych, gorszej jakości towarów – przekonywał.   

Napisz komentarz


Masz ciekawą sprawę? Czekam na info!

Portal

Zgłoś za pomocą formularza.